"11. rocznica katastrofy smoleńskiej powinna być okazją do refleksji, że śmierć nigdy nie powinna stanowić okazji do tworzenia głębokich, międzyludzkich podziałów" - napisał w mediach społecznościowych szef PO Borys Budka. Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau stwierdził, że "ta tragedia stała się częścią naszej wspólnej, narodowej tożsamości". Wielu polityków zamieściło w internecie w sobotę wpisy dotyczące katastrofy smoleńskiej.
W sobotę przypadała 11. rocznica katastrofy smoleńskiej. 10 kwietnia 2010 roku samolot Tu-154M z polską delegacją udającą się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent RP profesor Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią oraz wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych.
"Ta tragedia stała się częścią naszej wspólnej, narodowej tożsamości"
Wielu polityków pisało w sobotę na Twitterze o katastrofie smoleńskiej.
"10 kwietnia 2010 roku straciliśmy wielkich i pięknych ludzi. Ta tragedia stała się częścią naszej wspólnej, narodowej tożsamości. Świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński był postacią wielowymiarową, człowiekiem skromnym i serdecznym, intelektualistą i mężem stanu. Pokój ich duszom" - napisał minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.
Wpis na temat katastrofy smoleńskiej zamieścił również minister zdrowia Adam Niedzielski. "Wtedy też była sobota. Wtedy byliśmy zjednoczeni. Pamiętajmy też o tym" - napisał.
"Nie umierają Ci, którzy trwają w pamięci żywych"
"10 kwietnia byliśmy razem. W smutku, zadumie i żałobie. Potrafiliśmy odrzucić na bok polityczne spory i zjednoczyć się, dotknięci tragedią, która nie ma barw politycznych. Uczcijmy dziś Ich pamięć. Bo nie umierają Ci, którzy trwają w pamięci żywych" - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.
W kolejnym wpisie Kosiniak-Kamysz apelował, by wspominając zmarłych w katastrofie smoleńskiej, nie zapominać, w jakim celu udała się do Katynia polska delegacja. "Lecieli, by oddać hołd elicie Rzeczypospolitej pomordowanej w lesie katyńskim. Nie pozwólmy, by cokolwiek przysłoniło nam pamięć o straszliwej zbrodni" - podkreślił.
"Śmierć nigdy nie powinna stanowić okazji do tworzenia międzyludzkich podziałów"
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka napisał, że rocznica katastrofy smoleńskiej "powinna być okazją do refleksji, że śmierć nigdy nie powinna stanowić okazji do tworzenia głębokich, międzyludzkich podziałów".
Poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński podkreślił, że katastrofa smoleńska nie jest dramatem tylko jednej partii i jednego człowieka. "To tragedia całego narodu. W jej rocznicę pamiętajmy o tych, którzy tam zginęli. Wszystkich 96 osobach. I nie pozwólmy się podzielić. Pamięć powinna bowiem łączyć" - napisał.
Źródło: PAP, TVN24