Katarzyna Lubnauer złożyła w niedzielę rezygnację z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej. Jak powiedziała podczas konwencji ugrupowania, "jako jedna z liderek Koalicji Obywatelskiej bierze na siebie odpowiedzialność za wynik wyborczy". Na nowego szefa partii został wybrany jej dotychczasowy sekretarz Adam Szłapka.
W niedzielę w Warszawie odbywa się konwencja Nowoczesnej. Jak powiedziała podczas zjazdu dotychczasowa liderka partii, Katarzyna Lubnauer, zawsze uważała, że politykę powinno uprawiać się na poważnie i tak stara się postępować.
"Czy mam poczucie sukcesu?"
- Dlatego jednak w tym miejscu należy postawić pytanie, czy mam poczucie sukcesu? Czy jestem zadowolona z miejsca, w którym obecnie się znajdujemy? Czy uważam, że powinniśmy poprzestać na osiągniętych celach? Odpowiedź jest krótka – trzy razy "nie" – mówiła Lubnauer.
- Prawda jest taka, że udało nam się przetrwać najtrudniejszy czas, że mamy reprezentację w samorządach i w Sejmie (...), ale wybory europejskie i parlamentarne przegraliśmy i jako partia, i jako koalicja. Jako jedna z liderek Koalicji Obywatelskiej biorę na siebie odpowiedzialność za wynik wyborczy i składam dzisiaj rezygnację z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej – poinformowała.
Podkreśliła, że rezygnuje w poczuciu, że jako przewodnicząca na trudne czasy zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby partia przetrwała kryzys.
Lubnauer powiedziała dziennikarzom, że decyzję o rezygnacji podjęła już 14 października. - Przed 14 października przygotowałam sobie rozpiskę, co w zależności od wyniku wyborczego mam zamiar zrobić. Jak 14 października poznaliśmy w pełni ten wynik, podjęłam taką decyzję – mówiła.
- Jeżeli przejmuje się partię, która ma kłopoty finansowe, których nie miała w 2015 roku, ale również ma przeciwko sobie byłego przewodniczącego, który wychodzi z założenia, że "po mnie choćby potop", to bardzo trudno to pociągnąć w sposób rozwojowy – podkreśliła Lubnauer, wskazując, że Nowoczesna wprowadziła do Sejmu więcej posłów niż Lewica Razem, Zieloni czy Inicjatywa Polska.
Współpraca w ramach KO
Mówiła, że wyobraża sobie, że partia będzie solidarnie współpracować w Koalicji Obywatelskiej, a jednocześnie będzie zachowywać swoją samodzielność.
Lubnauer zadeklarowała też, że zawsze będzie pomagać i służyć radą, jeżeli tylko nowy przewodniczący, ktokolwiek nim będzie, będzie sobie tego życzył. Ponadto, była szefowa Nowoczesnej zapowiedziała, że chce teraz skupić się na pracy w prezydium klubu Koalicji Obywatelskiej. - Chciałabym też bardzo silnie włączyć się w kampanię wyborczą kandydata na prezydenta. Mam nadzieję, że wspólnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta będzie Małgorzata Kidawa-Błońska – dodała.
Adam Szłapka wybrany na nowego lidera
Wyboru nowego przewodniczącego partii delegaci dokonali za zamkniętymi drzwiami. Został nim dotychczasowy sekretarz Nowoczesnej Adam Szłapka. O fotel lidera partii ubiegał się także poseł Krzysztof Mieszkowski. Szłapka uzyskał 66 głosów, na Mieszkowskiego zagłosowało natomiast 41 delegatów.
- Dziękuję, Krzysztofie, za tę rywalizację, myślę, że ona była faktycznie bardzo potrzebna, bo dała szansę na rzeczową debatę - mówił po wyborze nowy szef partii.
- Dziś nadszedł ten moment, kiedy musimy się na nowo zdefiniować, kiedy musimy na nowo przemyśleć nasze działania. Dzisiaj mówimy: Nowoczesna restart. To jest właśnie ten moment, w którym musimy zebrać całą naszą energię i trzymać się razem w Nowoczesnej i walczyć o Nowoczesną, walczyć o nasze idee, bo one są Polsce potrzebne - kontynuował. Jego zdaniem Nowoczesna jest dziś potrzebna, by "przywrócić znaczenie pojęciom i wartościom, które zniszczył PiS". - Mamy swoje wartości, mamy swoją wizję, mamy swoją odpowiedź na PiS-owską nienormalność. Tą odpowiedzią jest: wolność, otwartość, samorządność, człowiek zawsze na pierwszym miejscu – mówił Szłapka.
Jak przekonywał, "normalne jest przestrzeganie prawa, normalne jest szanowanie instytucji, normalny jest szacunek dla każdego człowieka, normalne są wolne media, normalne jest wspieranie aktywności, normalna jest przewidywalność". - Normalne jest to, że w swoim państwie każdy czuje się dobrze, niezależnie od płci, wieku, tego, czy jest w pełni sił, czy jest niepełnosprawny, czy od orientacji seksualnej, normalne jest to, że kochający się ludzi mogą założyć rodzinę. To jest normalność dla nas i dla zdecydowanej większości Polaków - mówił.
Szłapka jest politologiem. W latach 2006–2010 pełnił funkcję radnego i wiceprzewodniczącego rady miejskiej w Kościanie. Od 2011 do 2015, w czasie prezydentury Bronisława Komorowskiego, pracował jako ekspert w Kancelarii Prezydenta. W wyborach w 2015 r. Szłapka zdobył mandat poselski startując z pierwszego miejsca na liście w okręgu kaliskim. Od 2015 r. pełni stanowisko sekretarza generalnego Nowoczesnej. W 2019 r. został wybrany do Sejmu z trzeciego miejsca listy Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu. Zdobył 51 951 głosów.
"Radykalnie" zmieniony statut, "bardziej demokratyczna" formuła partii
Na konferencji prasowej Szłapka poinformował, że w pierwszym kwartale 2020 roku Nowoczesna zorganizuje konwencję, która "będzie nowym otwarciem". Podczas tej konwencji – jak mówił – "radykalnie" zmieniony zostanie statut partii, który wprowadzi "bardziej demokratyczną" formułę partii.
Jak dodał, chodzi m.in. o głosowanie internetowe wewnątrz partii czy spotkania wszystkich członków ugrupowania.
Przekonywał także, że "dzisiaj drogą i w wyborach prezydenckich, i w kolejnych wyborach jest współpraca opozycji w ramach Koalicji Obywatelskiej, czy rozszerzanie tej współpracy". - Uważam, że Koalicja Obywatelska to dobry projekt, który skutecznie był zbudowany w ostatnich wyborach i raczej musimy ten projekt rozwijać, niż go demontować - dodał. Mówił też, że "nie ma dzisiaj mowy o czymś takim", jak wstąpienie Nowoczesnej do Platformy Obywatelskiej.
Dyskusja w sprawie kandydata w wyborach prezydenckich
Podczas niedzielnej konwencji delegaci podejmują też decyzję w sprawie wyborów prezydenckich. - Będziemy za chwilę dyskutować o poparciu ewentualnego kandydata, bądź wystawieniu swojego kandydata - powiedział Szłapka. Wskazywał, że "naturalnym jest to, że Platforma Obywatelska, jako największy partner w Koalicji Obywatelskiej ma największe zasoby do tego, żeby kandydata zaproponować".
- Do tej pory było, że poszczególne partie w ramach Koalicji Obywatelskiej jednak uczestniczyły we wszystkich decyzjach i z całą pewnością my w tym wyborze będziemy uczestniczyć – dodał nowo wybrany lider Nowoczesnej.
Autor: mart, akr/adso,kg / Źródło: PAP