Katarzyna Kotula, posłanka Lewicy, zeznawała w środę w prokuraturze w Szczecinie w sprawie Mirosława Skrzypczyńskiego - oskarżanego o molestowanie byłego już prezesa Polskiego Związku Tenisowego.
Mirosław Skrzypczyński 24 listopada zrezygnował ze stanowiska prezesa PZT. Kilka dni później odszedł też z zarządu związku. Stało się to po serii publikacji Onetu. Dziennikarze rozmawiali z kobietami, które oskarżyły Skrzypczyńskiego o molestowanie i przemoc. Wśród nich jest posłanka Lewicy Katarzyna Kotula.
W PZT powołano komisję, której zadaniem będzie "zbadanie wszelkich okoliczności dotyczących spraw związanych z osobą Pana Mirosława Skrzypczyńskiego, które były przedmiotem ostatnich artykułów prasowych, wywiadów i doniesień medialnych". Sprawą zajmuje się też prokuratura.
Kotula "złożyła obszerne zeznania"
W środę w szczecińskiej prokuraturze zeznawała Katarzyna Kotula. - Tak jak wcześniej deklarowałam, stawiłam się w prokuraturze. Czekamy na kolejny ruch prokuratury i na to, co będzie działo się dalej - powiedziała dziennikarzom.
- To było nie najłatwiejsze sześć godzin. Pani poseł złożyła obszerne zeznania w tej sprawie w charakterze świadka. Resztę pozostawmy organom ścigania - powiedziała pełnomocniczka Kotuli Katarzyna Kaleta.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24