Sebastian Karpiniuk nie zastąpi Zbigniewa Ćwiąkalskiego. O tym, że dostał propozycję objęcia stanowiska ministra sprawiedliwości informowała TVN24. Poseł PO zdementował tę informację.
Również szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak zaprzeczył, jakoby Karpiniuk miał zostać ministrem sprawiedliwości. - Nie było takiej propozycji. Karpiniuk ma inne zadania w Sejmie - powiedział PAP Nowak.
Wcześniej propozycję objęcia resortu sprawiedliwości otrzymał gdański prawnik Roman Nowosielski, mecenas odmówił jednak ze względów rodzinnych.
Błyskawiczne odwołanie
Ćwiąkalski stracił stanowisko we wtorek, dzień po tym, jak w płockim zakładzie karnym powiesił się skazany za zabójstwo Krzysztofa Olewnika. Wraz z nim zostali odwołani: wiceminister sprawiedliwości, prokurator krajowy, szef Służby Więziennej i dyrektor płockiego zakładu karnego.
Odwołanie Ćwiąkalskiego odbyło się w błyskawicznym tempie. Prezydent Lech Kaczyński wręczył mu akt odwołania i w dwóch zdaniach podziękował za pracę.
Potem prezydent podkreślał, że samobójstwo zabójcy Krzysztofa Olewnika, które było przyczyną dymisji w resorcie sprawiedliwości i Służbie Więziennej, podważa autorytet więziennictwa i państwa polskiego. Negatywnie odbija się też na poczuciu bezpieczeństwa obywateli.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, Fotorzepa