Kara śmierci - jak ją wykonywano w czasach PRL i dlaczego politycy PiS chcą ją przywrócić. Jarosław Kaczyński zapowiadając działania w tym kierunku, wraca do tematu, który sam poruszał już nie raz, gdy był w opozycji. Gdy rządził - jakoś o karze śmierci nie pamiętał. W czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej wykonano ponad 1300 wyroków śmierci. Do ostatniej egzekucji doszło w 1988 roku. Od tego czasu kaci w Polsce są bezrobotni.
Kara śmierci to od tygodnia jeden z głównych tematów, którym zajmują sie politycy. Temat powrócił za sprawą polityków Prawa i Sprawiedliwości. - Nasz postulat nie jest związany z takim czy innym poparciem kary śmierci w społeczeństwie, ale raczej z naszym wewnętrznym przekonaniem, że w tej szczególnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy, powinna być poważnie rozważona - przekonywał poseł PiS Zbigniew Girzyński.
Statystyki i polityka
Statystyki pokazują, że liczba morderstw z roku na rok spada. Ważniejsze wydaje się więc poparcie społeczeństwa dla tego typu rozwiązań. "Za" jest wciąż ponad 60 proc. z nas, a to spory potencjalny elektorat. Polityczna dyskusja na ten temat powraca co kilka lat, zawsze po głośnych zabójstwach. Zawsze biorą w niej udział byli lub obecni politycy PiS.
Tak było w styczniu 2001 roku - dwóch mężczyzn utopiło wtedy w Wiśle 4-letniego Michałka. Temat powrócił też latem 2004 roku, kiedy dwóch mężczyzn dla zabawy z pędzącego pociągu wyrzuciło 21-letnią Anię. Ten mord wstrząsnął całą Polską i zaowocował stworzeniem przez PiS projektu nowelizacji kodeksu karnego, który dopuszczał wykonanie kary śmierci w przypadku najbardziej brutalnych morderstw. Projekt odrzucono w Sejmie w pierwszym czytaniu, ale do tego, żeby wszedł w życie zabrakło trzech głosów. W głosowaniu nie wziął udziału Jarosław Kaczyński.
Gdy w 2005 roku PiS doszło do władzy miało idealne warunki, aby do pomysłu wrócić. Ale tego nie zrobiło.
Nie da rady
Od czasu rządów Prawa i Sprawiedliwości sytuacja mocno sie skomplikowała. Polska ratyfikowała Traktat Lizboński, który nie przewiduje stosowania kary śmierci. Poza tym jesteśmy członkiem Rady Europy i przyjęliśmy Europejską Konwencję Praw Człowieka. To też powoduje, że nie można u nas orzekać kary śmierci.
Jak było w PRL?
W czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej wykonano ponad 1300 wyroków śmierci. Do ostatniej egzekucji doszło w 1988 roku. Każda egzekucja przebiegała według określonych procedur.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24