55-letnia dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach została zatrzymana przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Została złapana na gorącym uczynku podczas przyjmowania łapówki. W najbliższych wyborach parlamentarnych miała startować z list PSL do Senatu.
- W trybie niecierpiącym zwłoki zatrzymaliśmy 55-letnią pracownicę Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach - mówi tvn24.pl Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA.
Chodzi o Małgorzatę S., dyrektorkę tego urzędu. Została zatrzymana w poniedziałek około godz. 9 rano.
Złapana na gorącym uczynku
Kobieta miała przyjąć łapówkę w związku ze swoją pracą zawodową - w gabinecie dyrektora powiatowego urzędu pracy. Natychmiast zatrzymali ją agenci CBA. Jest przewożona do prokuratury, która będzie się zapoznawała z materiałami zgromadzonymi w pracy operacyjnej CBA. To także prokuratura oceni, czy te materiały pozwalają na przedstawienie zarzutów karnych.
Dotąd wszystkie czynności wykonywali jedynie agenci, a prokurator nic o nich nie wiedział.
CBA zatrzymało także dwóch świętokrzyskich przedsiębiorców. CBA nie udziela informacji, czy to oni wręczali łapówkę.
Zawieszona w prawach członka partii
Zatrzymana kobieta to radna PSL do sejmiku województwa świętokrzyskiego. W październikowych wyborach parlamentarnych 55-letnia kobieta miała kandydować z list PSL do Senatu.
Po pojawieniu się w mediach informacji o jej zatrzymaniu prezydium zarządu wojewódzkiego świętokrzyskiego PSL zdecydowało o czasowym zawieszeniu jej w prawach członka partii, do momentu wyjaśnienia sprawy – wynika z oświadczenia, jakie przekazał wiceszef sztabu wyborczego ludowców w regionie Krzysztof Marwicki.
"Jednostkowy przypadek"
Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz pytany o S. stwierdził, że jest ona "jednostkowym przypadkiem". Podkreślił, że sprawę należy wyjaśnić.
Zaznaczył jednak, że bogactwo list PSL jest "bardzo duże", a startujący kandydaci są godni zaufania.
Sztab wyborczy PSL wystąpił do Państwowej Komisji Wyborczej z pytaniem o możliwość wycofania kandydatury S. w wyborach do Senatu i o przebieg tej procedury "na wypadek potwierdzenia przekazywanych w mediach informacji" o przyczynach zatrzymania.
Autor: Mdo,kg/ja,mtom / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24