Pobili, okradli i uciekli. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem dwóch szczecińskich nastolatków. Przez cały czas byli bowiem śledzeni przez policyjną kamerę.
Dwóch 16-latków ze Szczecina napadło na mężczyznę. Pokrzywdzony niemal natychmiast zadzwonił na policję.
Mężczyzna podał funkcjonariuszom bardzo dokładny opis napastników. To znacznie ułatwiło pracę operatorowi policji, który dzięki policyjnej kamerze zlokalizował młodych ludzi i śledził ich drogę ucieczki.
Nastolatkowie najpierw spokojnie czekali na tramwaj, by chwilę później nim odjechać. Nie odjechali daleko, bo tramwaj został zatrzymany przez radiowóz.
Policjanci wyprowadzili z niego dwóch wyrostków, którzy usłyszeli zarzut rozboju i niedługo staną przed sądem dla nieletnich.
Źródło: tvn24.pl, Bild.de