Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 13.30 na ulicy Chopina. Zamaskowana osoba podeszła do 49-letniego mężczyzny, który wysiadał z samochodu, oblała go żrącą substancją i uciekła. Poparzony 49-latek został przewieziony do szpitala. Ma bardzo poważnie poparzoną twarz. - Nic nie widzę na oczy - powiedział w czwartek PAP.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
Okoliczności zdarzenia bada kaliska policja. - Policjanci działali na miejscu kilka godzin, zabezpieczali ślady, przesłuchali kilku świadków. Dalej badamy szczegółowo to zajście, analizujemy monitoringi - powiedziała TVN24 Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka policji w Kaliszu.
Policja opublikowała fragment zabezpieczonego monitoringu w mediach społecznościowych. - Zdecydowaliśmy się na opublikowanie nagrania, na którym widać sylwetkę osoby, która może mieć związek ze zdarzeniem. Widać niewiele, bo ta osoba ma maseczkę i kaptur na głowie. Napastnik ma charakterystyczne buty na nogach. Może ktoś je rozpozna - apeluje Jaworska-Wojnicz.
Policja prosi o pomoc
Poszkodowanego 49-latka przetransportowano ze szpitala w Kaliszu do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Jak powiedział mężczyzna w rozmowie z PAP, medycy zapowiedzieli liczne operacje twarzy. Poinformowano go, że prawdopodobnie nie odtworzą jego ucha. Nie wiadomo też, jak zakończy się zaplanowana na piątek operacja oczu. - Straciłem wzrok – powiedział 49-latek, który jest ojcem dwuletniego chłopca.
Tymczasem policja prosi o pomoc wszystkich tych, którzy rozpoznają mężczyznę widocznego na nagraniu lub mogą posiadać informacje przydatne do ustalenia jego tożsamości. Takie osoby proszone są o kontakt z policjantem prowadzącym postępowanie podkom. Łukaszem Kłosem - nr tel. 47 77 51 307 lub 47 77 51 360 (sekretariat Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego).
Autorka/Autor: aa/ tam
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: KMP Kalisz