Wizyta Joe Bidena w Warszawie sygnalizuje innym europejskim stolicom, że Stany Zjednoczone postrzegają przywództwo Polski podczas tej wojny jako wzorcowe - stwierdził amerykański politolog Andrew Michta. Jewhen Mahda, politolog z Ukrainy, powiedział, że w dniach, kiedy prezydent USA odwiedził Kijów i Warszawę, "tworzy się historia".
Amerykański politolog Andrew Michta mówił o znaczeniu wizyty Joe Bidena w Polsce. - Polska stała się kluczowym graczem w kształtowaniu wyniku wojny na Ukrainie, jest także wiodącym krajem europejskim, jeśli chodzi o zbrojenia - powiedział.
- Wizyta Bidena - druga w ciągu roku i następująca po jego wizycie w Kijowie - jest mocnym potwierdzeniem niezachwianego i niesłabnącego zaangażowania Stanów Zjednoczonych w demokrację, suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, a także sojuszu Ameryki z Polską - ocenił Michta.
Według amerykańskiego politologa pokazuje ona, że Waszyngton uznaje kluczową rolę Polski we wspieraniu Ukrainy w jej walce o suwerenność i niepodległość. - Sygnalizuje też innym europejskim stolicom, że Stany Zjednoczone postrzegają przywództwo Polski podczas tej wojny jako wzorcowe - dodał ekspert.
Ukraiński politolog: to są dni, w których tworzy się historia
Ukraiński politolog Jewhen Mahda powiedział, że "wizyta Bidena w Warszawie to potwierdzenie, że Polska jest wiodącym sojusznikiem USA w Europie Środkowej".
Stwierdził, że w ten sposób Stany Zjednoczone demonstrują, że region bałtycko-czarnomorski i państwa Bukaresztańskiej Dziewiątki są w polityce Waszyngtonu priorytetem. - Dla polskich polityków jest to także potwierdzeniem ich prawidłowego kursu w polityce wobec Ukrainy. Wsparcie, jakiego Polska jej udziela, fakt przyjęcia uciekających przed wojną Ukraińców jak gości, a nie uchodźców, jest ogromnym plusem - powiedział politolog.
Mahda nazwał wizyty Bidena w Polsce i na Ukrainie wydarzeniem historycznym. - To są dni, w których tworzy się historia. Amerykański prezydent nie był na Ukrainie od 15 lat. Przyjazd Bidena do Kijowa świadczy, że Ukraina jest na dobrej drodze do zwycięstwa w wojnie z Rosją. A nasze zwycięstwo nie jest możliwe bez porządnego zabezpieczenia na tyłach frontu. I Polska jest dzisiaj właśnie tym zabezpieczeniem - podkreślił.
Źródło: PAP