- Ryszard Petru jest lobbystą, którego można wynająć do różnych czynności - powiedział Janusz Palikot na poniedziałkowej konferencji prasowej. Wezwał też Petru do debaty na tematy gospodarcze.
Ryszard Petru w poniedziałek przed południem na konferencji prasowej poinformował o złożeniu pozwu przeciwko Leszkowi Millerowi i Januszowi Palikotowi. Chodzi o sobotnie wypowiedzi liderów Zjednoczonej Lewicy, w których zarzucili Petru, że jest "człowiekiem wynajętym przez banki".
- Nie obrzucajcie innych błotem, rozmawiajmy o programach. Możemy się różnić, możemy krytykować programy, ale przestańmy się nawzajem oskarżać - zwrócił się dzisiaj Petru z apelem do polityków lewicy.
Palikot wzywa do debaty
- Podoba mi się pomysł Ryszarda Petru - powiedział dzisiaj Janusz Palikot. - Wzywam go do debaty gospodarczej - dodał i poinformował, że jego sztab skontaktuje się ze sztabem Ryszarda Petru celem ustalenia warunków i terminu debaty.
Janusz Palikot dodał też, że na debatę wzywa Beatę Szydło i premier Ewę Kopacz. - Niech pani Beata Szydło już przestanie chodzić po tych chlewach i oborach i stanie do debaty - zaapelował Palikot, nawiązując do wizyty kandydatki PiS na premiera w Małopolsce.
Oferta za 200 tysięcy złotych
- Ryszard Petru jest lobbystą, którego można wynająć do różnych czynności - powiedział Palikot i złożył szefowi Nowoczesnej "uczciwą propozycję". Janusz Palikot zaprezentował weksel własny na kwotę 200 tys. złotych wystawiony dla Ryszarda Petru. Jest to kwota, jaką Palikot chce z własnych pieniędzy zapłacić Petru za lobbowanie na rzecz podniesienia płacy minimalnej do 2,5 tys. złotych.
- Skoro Ryszardowi Petru pieniądze nie śmierdzą, ani za miejsce na liście, ani za lobbowanie na rzecz kredytów we frankach, to myślę, że 200 tys. złotych też nie śmierdzi. Cztery tygodnie to wspaniały czas, żeby wylobbować większą płacę minimalną. Jeśli Ryszard potwierdzi publicznie przyjęcie propozycji, to przekazuję mu weksel, który jest do zrealizowania po 25 października - doprecyzował swoją propozycję Janusz Palikot.
Palikot ponownie też nawiązał do swojego zarzutu wobec Ryszarda Petru o namawianie Polaków do brana kredytów we frankach.
- Ja bym chciał, żeby on zamiast podawać do sądu mnie i Millera, to się wytłumaczył z tego jak to faktycznie było. Dlaczego on sam przewalutował kredyt i nie poinformował o tym opinii publicznej. Ja żadnego procesu się nie boję - stwierdził Janusz Palikot.
Autor: PM/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24