Jak wyglądały przygotowania do defilady

Nowe chodniki, zamiatanie liści - jak Warszawa przygotowywała się na defiladę
Nowe chodniki, zamiatanie liści - jak Warszawa przygotowywała się na defiladę
Źródło: TVN24

Wymiana płyt chodnikowych na placu Konstytucji trwała do ostatnich chwil przed rozpoczęciem uroczystości. W nocy na alejach Ujazdowskich specjalne ekipy grabiły liście.

Wielka defilada, to wielkie przygotowania. Największa od lat defilada wojskowa postawiła na nogi prawie wszystkie miejskie służby. Ulice musiały być pozamiatane, liście wygrabione. Wojsko lubi porządek.

Nim na aleje Ujazdowskie sprowadzono czołgi trzeba było też sprawdzić czy takie obciążenia wytrzymają Warszawskie mosty i ulice. - Nie ma się czego obawiać - uspokaja dr Janusz Rymsza z Instytutu badań Dróg i Mostów w Warszawie - Czołgi nie mogą wyrządzić większych szkód - na gąsiennicach są gumowe nakładki, a nacisk na jedną oś jest mniejszy niż w przypadku zwyczajnej ciężarówki.

Źródło: tvn24.pl; reuters

Czytaj także: