Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski (Koalicja Obywatelska) oraz przewodniczący klubu Polska 2050 - Trzecia Droga Paweł Śliz byli gośćmi "Faktów po Faktach" w TVN24.
Karnowski został zapytany, czy jego decyzja o powrocie do Platformy Obywatelskiej po 17 latach od odejścia to wyraz wsparcia dla partii po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Obecny wiceminister opuścił partię po oskarżeniach o korupcję, od których sąd go uniewinnił.
Jacek Karnowski o swoim powrocie
- Rafałowi Trzaskowskiemu zaufała prawie połowa Polaków. Zabrakło tych 300 tysięcy głosów, ale jednak nasz program, chociażby realizacja środków unijnych, jest w pełni i trzeba ten program realizować. Chcę go realizować z przyjaciółmi, których bardzo wielu mam w Platformie Obywatelskiej - odparł Karnowski.
Wspominał, że był "przy narodzinach" PO. - Odszedłem, bo takie były zasady i takie są w demokratycznych partiach, kiedy ktoś staje pod zarzutami. A ja po prowokacji takie zarzuty miałem i wtedy odszedłem z Platformy. Teraz wracam - dodał.
Przekonywał, że partia "to dobry projekt rozwoju Polski, rozwoju Polski w Unii Europejskiej". - I dlatego do niego wróciłem - oznajmił. Zaznaczył, że ma "pełne zaufanie do pana premiera Donalda Tuska". - Mamy też pełne zaufanie dla Rafała Trzaskowskiego, który wykonał gigantyczną robotę i naprawdę mam wielu przyjaciół też w całej koalicji - kontynuował.
Według niego "to jest bardzo dobra koalicja".
Jaka funkcja dla Hołowni?
Goście "Faktów po Faktach" mówili także o przyszłości koalicji rządzącej. Śliz został zapytany o czwartkowe, kolejne już w tym tygodniu, spotkanie jej liderów. Według ustaleń z tych rozmów - zauważył prowadzący program Grzegorz Kajdanowicz - marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia ma zostać od listopada posłem, a marszałkiem będzie już ktoś inny.
- Na tę chwilę tak brzmi umowa koalicyjna, więc jeżeli tak brzmi umowa koalicyjna, to należy się z niej wywiązać - powiedział Śliz.
- Ja już słyszałem, panie redaktorze, że moje dni są policzone i szefem klubu zostanie Szymon Hołownia - mówił dalej, zaznaczając, że "traktuje to jako plotkę". - Nie ma takich rozmów. Myślę, że prowadzę ten klub dobrze - dodał.
Zaznaczył, że "Szymon Hołownia jest bardzo pracowity" jako marszałek. - Na pewno pracy dla niego nie zabraknie, pracy jest bardzo dużo - dodał. Przekazał też, że przed koalicjantami jeszcze rozmowy o rekonstrukcji rządu, ale decyzje w tym zakresie będzie podejmował premier.
"To jest czas, żeby ocenić i powiedzieć, kto się sprawdził"
Karnowski zgodził się, że "każdy znajdzie pracę w tej koalicji". - Obojętnie gdzie, czy w rządzie, czy w parlamencie, tej pracy jest mnóstwo - powiedział.
Ocenił, że "Donald Tusk ma olbrzymie doświadczenie i ma prawo dokonać oceny poszczególnych ministerstw, ich funkcjonowania".
- Jednak półtora roku działalności to jest czas, żeby ocenić i powiedzieć, kto się sprawdził, kto się nie sprawdził, w którą stronę bardziej pójdziemy - mówił.
Autorka/Autor: Aleksandra Koszowska /lulu
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24