Najwięcej błędów popełnili Brytyjczycy. Walka z "polskimi obozami' - MSZ pokazało dane

[object Object]
Prezydent podpisał ustawę o IPN (materiał magazynu "Polska i Świat" z 6.02.2018 r.)tvn24
wideo 2/23

W ciągu 10 lat polskie placówki dyplomatyczne interweniowały ponad 1400 razy w sprawie pojawiających się w zagranicznych mediach przekłamań historycznych dotyczących Polski – wynika z danych, jakie portal tvn24.pl uzyskał w MSZ. Wątpliwości pojawiły się przy podsumowaniu ubiegłego roku. Wiceminister spraw zagranicznych informował w grudniu o 102 interwencjach. Teraz resort wyjaśnia, że było ich aż 258.

Konieczność przeciwdziałania pojawiającym się określeniom "polskie obozy śmierci”, "polskie obozy zagłady”, czy "polskie obozy koncentracyjne” stanowi główne uzasadnienie nowelizacji ustawy o IPN.

Wprowadza ona karę grzywny lub do 3 lat więzienia za publiczne i wbrew faktom przypisywanie "Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie (…) lub za inne przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodnie wojenne lub w inny sposób rażąco pomniejsza odpowiedzialność rzeczywistych sprawców tych zbrodni”.

Ponieważ autorzy rządowego projektu ustawy, jak i popierający go parlamentarzyści mówią, że krzywdzące Polskę i Polaków opinie o współudziale w zbrodniczych działaniach nazistowskich Niemiec są zjawiskiem masowym i powtarzającym się, sprawdziliśmy, jak problem ten przedstawiają oficjalne statystyki.

Prezydent podpisał ustawę o IPN
Prezydent podpisał ustawę o IPNtvn24

"Wadliwe kody pamięci"

Kampanię przeciwko upowszechnianiu określeń "polskie obozy śmierci" MSZ prowadzi już 13 lat, od 2004 roku. Tak wynika z informacji przedstawionej jeszcze w ubiegłej kadencji przez wiceminister spraw zagranicznych Henrykę Mościcką-Dendys. Od 2008 roku – informowała wiceminister – MSZ prowadzi też statystyki podejmowanych przez placówki dyplomatyczno-konsularne interwencji w sprawie "wadliwych kodów pamięci", jak określa niepoprawne sformułowania resort.

Liczba interwencji MSZ w sprawie przekłamań historycznychtvn24.pl

"Wadliwe kody pamięci" to zestaw ponad 20 haseł, pod kątem których dyplomaci obserwują zagraniczne media. Wśród nich są m.in. określenia: "polski obóz koncentracyjny", "polski obóz śmierci", "polski obóz zagłady", "polskie komory gazowe", "polska fabryka śmierci", "polski Holokaust", "polscy naziści", "polskie ludobójstwo", "polskie zbrodnie wojenne", "polskie zbrodnie przeciwko ludzkości", "polscy zbrodniarze wojenni", "polski udział w Holokauście", "polskie SS", "polskie Auschwitz".

W latach 2008-2017, jak wynika z najnowszych, udostępnionych przez MSZ statystyk, polscy dyplomaci na całym świecie przeprowadzili 1412 różnego rodzaju interwencji.

W latach 2008-2013 ich liczba była w miarę stała i wynosiła około 100 rocznie. W roku 2014 wzrosła już jednak do 151. Najwięcej było ich w roku 2015 – aż 277, a rok później - 241.

Pytanie o powód tak wyraźnego wzrostu interwencji w sprawie sformułowań krzywdzących dla Polski skierowaliśmy do MSZ.

Jak nam odpowiedziało biuro rzecznika prasowego MSZ, ten wzrost wynikał z faktu, że w zagranicznych mediach tematyka Holocaustu pojawiała się częściej. "Przykładowo, w 2015 r. wadliwe kody pamięci pojawiły się w relacjach prasowych na temat obchodów 70. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau, z kolei w 2017 r. przy okazji wizyty książęcej pary brytyjskiej w byłym obozie koncentracyjnym w Stutthofie. Przy okazji tego typu wydarzeń problematyka Holocaustu jest częściej podejmowana przez media” – tłumaczą służby prasowe ministerstwa.

Spóźnione raporty

W grudniu 2017 r. wydawało się, że sytuacja będzie lepsza. Gdy wiceminister Konrad Szymański 27 grudnia 2017 odpowiedział na poselską interpelację o interwencje polskich dyplomatów w sprawie tak zwanych "polskich obozów", załączył dokładny wykaz tych działań. Wynikało z niego, że od 1 stycznia do 14 grudnia 2017 roku przeprowadzono 102 interwencje w sprawie krzywdzących dla Polski sformułowań pojawiających się w przestrzeni publicznej w innych krajach.

Po niespełna dwóch miesiącach okazuje się jednak, że chodzi o znacznie wyższą liczbę - 258. To o niemal 160 proc. więcej, niż wskazywał wiceminister Szymański.

Po naszych pytaniach, które miały wyjaśnić te rozbieżności, biuro rzecznika prasowego MSZ poinformowało, że "odpowiedź na interpelację przedstawiała stan na 14 grudnia 2017 r., kiedy trwał jeszcze okres sprawozdawczy. Od tego czasu do MSZ wpłynęły kolejne raporty roczne placówek RP za granicą. Mając na uwadze powyższe, liczba interwencji ws. wadliwych kodów pamięci w roku 2017 wynosi 258."

Różnice dotyczyły doniesień z kilku krajów.

W przypadku Niemiec wiceminister miał w swoim grudniowym zestawieniu 22 interwencje. W raporcie MSZ podsumowującym rok jest ich już jednak o 10 więcej. Konrad Szymański mógł też tylko pisać o dziewięciu przypadkach interwencji polskich dyplomatów w USA, a tymczasem w całym 2017 roku, według danych MSZ, było ich aż 46. Duża różnica zaistniała w przypadku Francji. W dokumencie wiceministra pojawiła się liczba cztery, a w zestawieniu urzędu - 17. Z kolei w przypadku Włoch wiceminister Szymański miał wiedzę o 10 interwencjach polskich dyplomatów w 2017 r., a według raportu MSZ na koniec roku było ich dziewięć.

W 2017 roku polscy dyplomaci interweniowali wspomniane 258 razy w 30 krajach. Najczęściej wobec mediów brytyjskich – 61 razy. Amerykańskie (46), niemieckie (32) i francuskie (17) media pojawiły się na kolejnych miejscach w tym niechlubnym zestawieniu, a kolejne przekłamania dotyczyły mediów w Danii (16 przypadków) i Hiszpanii (13). 10 razy interweniowano w sprawie publikacji mediów słowackich, dziewięciokrotnie wobec wspomnianych mediów włoskich.

W pozostałych krajach w 2017 roku interweniowano łącznie 54 razy.

Kraje, w których najczęściej interweniowali dyplomaci w 2017 rokutvn24.pl

Skuteczność dyplomatycznych interwencji

Przedstawiciele MSZ, którzy odpowiadali na poselskie interpretacje w 2014 roku (w Sejmie pojawiły się one tylko wtedy i w 2017 roku) dotyczące walki ze sformułowaniami typu "polskie obozy zagłady" podkreślali wysoką skuteczność interwencji dyplomatów. Były to osobiste spotkania ambasadorów z szefami mediów ale też listy, żądania sprostowania, zamieszczenia stosownej informacji lub przedrukowania listu kierownika polskiej placówki. Dyplomaci interweniowali także na Twitterze, a redakcjom, które popełniły błąd przekazywano także linki do stron internetowych IPN z informacjami dotyczącymi nazistowskich niemieckich obozów w okupowanej Polsce.

W lutym 2014 ówczesna wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys w odpowiedzi na poselską interpelację stwierdziła, że działania te "zazwyczaj kończyły się korektą tekstu, zamieszczeniem sprostowania, przeprosinami ze strony redakcji, opublikowaniem listu protestacyjnego placówki czy obietnicą, że błąd się nie powtórzy".

Niektóre redakcje do swoich zasad publikacji wpisują zakazy używania krzywdzącego zwrotu. Tak postąpiła redakcja "Wall Street Journal", która zakazała używania sformułowania "polskie obozy" w listopadzie 2010 r., potem, były: "San Francisco Chronicle" (luty 2011), "New York Times" (marzec 2011), portal Yahoo (wrzesień 2011) oraz agencja Associated Press (2012).

Według odpowiedzi MSZ z 2014 r. o skutecznym ograniczeniu błędów dziennikarskich można mówić w przypadku takich krajów, jak Holandia, Austria, Szwecja, Kanada i Hiszpania.

MSZ podkreślał również wtedy dobrą współpracę z organizacjami żydowskimi takimi jak Liga Przeciwko Zniesławieniu czy Komitet Żydów Amerykańskich, organizacjami polonijnymi jak Kongres Polonii Amerykańskiej, Fundacja Kościuszkowska i historykami.

Dyplomaci – jak stwierdził w grudniu 2017 r. w odpowiedzi na interpelację obecny wiceszef resortu Konrad Szymański – niejednokrotnie korzystali z wiedzy i doświadczenia społecznych animatorów różnych akcji w internecie, jak np. Polish Media Issues.

Postawienie przed sądem – sprawa niełatwa

MSZ deklaruje, że udziela pomocy osobom i organizacjom, które zdecydują się na wytoczenie zagranicznym mediom spraw w sądach w związku z publikacją niezgodnych z prawdą sformułowań uderzających w Polskę i Polaków. Jak tłumaczy biuro rzecznika MSZ, zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, same placówki dyplomatyczno-konsularne nie mogą być stronami postępowań sądowych.

Najbardziej znaną w tym kontekście sprawą był proces Karola Tendery przeciwko niemieckiej telewizji ZDF. Polscy prawnicy prowadzili go bez pomocy dyplomatów.

W lipcu 2013 roku ZDF na swojej stronie internetowej zamieściła w informacji o programie dotyczącym wyzwolenia Majdanka i Auschwitz sformułowanie "polskie obozy zagłady". Pomimo usunięcia po interwencji ambasady RP błędnego określenia, były więzień niemieckiego obozu Auschwitz Karol Tendera wniósł skargę przeciwko niemieckiemu nadawcy, domagając się przeprosin. W grudniu 2016 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie nakazał telewizji ZDF umieścić przeprosiny na stronie głównej serwisu internetowego.

Oświadczenie zostało zamieszczone, jednak tylko w jednej z zakładek portalu niemieckiej telewizji.

ZDF musi przeprosić Karola Tenderę
ZDF musi przeprosić Karola Tenderę tvn24

W styczniu 2017 roku polscy prawnicy zwrócili się z kolei do sądu w Moguncji, chcąc, by ten uznał, że ZDF musi w pełni wykonać wyrok krakowskiego sądu. Sąd rozpatrzył wniosek przychylnie, ale niemiecka stacja nie chciała się z tym pogodzić. Prawnicy ZDF zaskarżyli decyzję sądu w Moguncji do Wyższego Sądu Krajowego w Koblencji. Ten w styczniu tego roku skargę odrzucił.

Nadawca może się jeszcze odwołać do Federalnego Trybunału w Karlsruhe.

Znowelizowana ustawa o IPN zakłada ściganie cudzoziemców za opisane w art. 55a przestępstwo polegające na przypisywaniu "Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie".

Wielu prawników wątpi w skuteczność ścigania i ukarania cudzoziemców. Konstytucjonalista z UW, prof. Marek Chmaj w wypowiedzi dla tvn24.pl stwierdził, że "warunkiem pociągnięcia cudzoziemca do odpowiedzialności za czyn dokonany za granicą jest uznanie takiego czynu za przestępstwo również przez ustawę obowiązującą w miejscu jego popełnienia".

Zdaniem prof. Chmaja, wobec tego pociągnięcie do odpowiedzialności cudzoziemca naruszającego art. 55a poza granicami państwa polskiego wydaje się niemożliwe.

Autor: pj/jp/AG/adso / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24