WWF Polska zbiera podpisy pod petycją do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie ochrony ekosystemu Morza Bałtyckiego. W liście do szefa polskiego rządu sygnatariusze zwracają uwagę, że zgodnie z wymaganiami Dyrektywy Ramowej w sprawie Strategii Morskiej, dobry stan środowiska i wód morskich Morza Bałtyckiego powinien zostać osiągnięty najpóźniej do 2020 roku.
Ponadto, zgodnie z celem Wspólnej Polityki Rybołówstwa, najpóźniej do 2020 roku powinny zostać zakończone nadmierne połowy wszystkich stad ryb, także w obszarze Morza Bałtyckiego. "Cele te nie zostały osiągnięte, a w konsekwencji przyszłość ekosystemu Morza Bałtyckiego jest zagrożona" – podkreślono.
"Z naszym środowiskiem już od bardzo dawna dzieje się źle"
W środę wieczorem na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie pojawiła się iluminacja WWF Polska. - Chcemy trafić do wszystkich Polaków i dlatego ta nostalgia, sentyment. Pandemia i wszystkie warunki, w których jesteśmy pokazały w ostatnie wakacje, że wracamy do naszych polskich jezior, gór i morza – powiedział prezes Fundacji WWF Polska Mirosław Proppe.
Starsza specjalistka ds. ochrony ekosystemów morskich WWF Polska Justyna Zajchowska zwróciła uwagę, że "kondycja Morza Bałtyckiego jest zła". – Środowisko do życia dla dorsza nie jest korzystne w naszym morzu. Występują w nim martwe strefy, czyli strefy pozbawione tlenu, ale też strefy z deficytem tlenu i inne zanieczyszczenia – podkreśliła. – Tracimy siedliska dogodne do życia dla tych ryb – dodała.
W akcję WWF Polska zaangażował się między innymi Hubert Urbański, prezenter telewizyjny i ambasador akcji "Ocalmy Bałtyk, nim zatęsknimy". – Zaskoczyła mnie szczegółowość i mnogość tych problemów, natomiast nie trzeba być Einsteinem, żeby czuć, że z naszym środowiskiem już od bardzo dawna dzieje się źle, i że za mało robimy, żeby środowisko przetrwało, a koniec końców, żebyśmy my przetrwali – stwierdził Hubert Urbański.
Autorka/Autor: asty/b
Źródło: TVN24