Sytuacja na granicy. Aktywiści próbowali pomóc migrantom. "Te osoby łkały i wyły z zimna. Błagały o pomoc"

Źródło:
TVN24
W strefie przygranicznej znaleziono rodzinę migrantów
W strefie przygranicznej znaleziono rodzinę migrantówTVN24
wideo 2/6
W strefie przygranicznej znaleziono rodzinę migrantówTVN24

Z granicy polsko-białoruskiej w dalszym ciągu docierają informacje o potrzebujących migrantach. Starają się im pomóc aktywiści. Jeden z nich opowiedział TVN24 o stanie, w jakim znajdowała się grupa 11 migrantów przebywających w okolicach Michałowa. - Te osoby łkały i wyły z zimna. Błagały o pomoc, błagały, żeby ich rozgrzać i zabrać do ciepłego miejsca - relacjonował. Rzeczniczka Straży Granicznej w odpowiedzi na pytania skierowane przez TVN24 i tvn24.pl odniosła się do doniesień z granicy. 

Trwa kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Na początku grudnia skończył się stan wyjątkowy, obecnie na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Rodzina migrantów

O kolejnych działaniach aktywistów starających się pomóc migrantom, a także o związanych z nimi działaniach służb mundurowych mówił na TVN24 reporter Piotr Czaban.

Pierwsza z opisywanych przez niego spraw dotyczy sześcioosobowej rodziny migrantów z Syrii - matki, ojca i czworga dzieci - która zgubiła się po przekroczeniu granicy.

Jak relacjonował, w niedzielę rodzice i część dzieci straciło ze sobą kontakt. Zrozpaczony ojciec poprosił o pomoc aktywistów. Mieszkańcy Podlasia, współpracujący z Grupą Granica, po 2 w nocy udali się do lasu, pod wskazaną przez mężczyznę lokalizację. Tam zastali ojca, matkę i niespełna 3-letnie dziecko, natomiast rodzice nie wiedzieli, gdzie są pozostałe dzieci. Jak opowiadał Czaban, rodzice mówili, że byli już wcześniej wypychani przez polską Straż Graniczną na Białoruś.

Po kilku godzinach ratownicy z Grupy Granica odnaleźli wszystkie dzieci. Były one rozproszone, nawet w odległości pięciu kilometrów od rodziców, ale udało się całą rodzinę połączyć. Jak relacjonował dalej reporter, po tym nastąpiło zgłoszenie do Straży Granicznej o to, by przejęła rodzinę, z uwzględnieniem, że chce ona zostać w Polsce.

Jak tłumaczył Czaban, we wtorek ruszyła procedura przyznania rodzinie międzynarodowej ochrony w Polsce. Tymczasem, jak dodał w późniejszej relacji reporter TVN24, zgodnie z decyzją Sądu Karnego w Białymstoku, rodzina ma trafić we wtorek do mieszkania Fundacji Mała Ojczyzna w Michałowie. 

W odpowiedzi na pytanie przesłane przez redakcję tvn24.pl, rzeczniczka Straży Granicznej porucznik Anna Michalska poinformowała, że "niedzielę funkcjonariuszom SG z Michałowa została przekazana przez aktywistkę 6–osobowa rodzina" z Syrii, która "złożyła wnioski o ochronę międzynarodową w Polsce". "Wnioski zostały przyjęte przez SG i przekazane do Szefa Urzędu ds. Cudzoziemców. Nie mam informacji o żadnej akcji ratunkowej" – dodała. 

Aktywiści chcieli pomóc grupie migrantówGrupa Granica
W strefie przygranicznej znaleziono rodzinę migrantów
W strefie przygranicznej znaleziono rodzinę migrantówTVN24

11 migrantów z Syrii. "Osoby w bardzo złym stanie"

Druga z opisywanych przez reportera TVN24 sytuacji na granicy dotyczyła grupy 11 migrantów z Syrii przebywających w okolicach Michałowa, którym również próbowali pomóc aktywiści.

- Aktywistom udało się dotrzeć do tych ludzi, ale w tym samym czasie pojawiła się Straż Graniczna, która przejęła tych ludzi. Ich los nie jest znany, Straż Graniczna nie odpowiada na pytania, co się z nimi stało - relacjonował Czaban. Również redakcja tvn24.pl zwróciła się mailowo do SG z pytaniem o los tych 11 migrantów.

11 migrantów z Syrii odnalezionych w lesie. Rozmowa z aktywistą Grupy Granica
11 migrantów z Syrii odnalezionych w lesie. Rozmowa z aktywistą Grupy GranicaTVN24

Porucznik Michalska potwierdziła, że we wtorek rano funkcjonariusze Straży Granicznej z Michałowa zatrzymali 11-osobową grupę cudzoziemców. "Zatrzymani zostali również pomocnicy w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy – 4 obywateli Gruzji. Mężczyźni przyjechali po cudzoziemców" – dodała. 

Według nieoficjalnych informacji, 10 osób z tej zatrzymanej grupy zostało odesłanych na Białoruś, a jedna kobieta trafiła do szpitala.

Wcześniej o stanie, w jakim znajdowała się grupa 11 migrantów, opowiedział jeden z aktywistów, który chciał im udzielić pomocy. - Osoby były w bardzo złym stanie, dramatycznie przemarznięte, już z daleka było słychać łkanie kobiet. Były to cztery kobiety i siedmiu mężczyzn, w tym przynajmniej jeden nieletni - 15-letni chłopak. Osoby miały zesztywniałe od lodu ubrania, część z nich nie miała butów lub miała cienkie kalosze a pod nimi przemoczone zamarznięte skarpety. Te osoby łkały i wyły z zimna. Błagały o pomoc, błagały, żeby ich rozgrzać i zabrać do ciepłego miejsca - mówił.

Grupa 11 migrantów z Syrii potrzebowała pomocy
Grupa 11 migrantów z Syrii potrzebowała pomocyTVN24

Michalska: priorytetem jest ustalenie stanu zdrowia cudzoziemców

Michalska poinformowała także TVN24 i tvn24.pl, że "podczas zatrzymania nielegalnych imigrantów priorytetem jest ustalenie ich stanu zdrowia, jeżeli wymagają pomocy lekarskiej taka pomoc zawsze jest im zapewniana".

"Od wszystkich cudzoziemców, którzy wyrażają chęć uzyskania pomocy od Polski w postaci opieki międzynarodowej na terytorium RP, zawsze są przyjmowane wnioski. Wnioski przekazywane są do Szefa Urzędu ds. Cudzoziemców, który podejmuje decyzje w sprawie, a cudzoziemcy są umieszczani w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców" – przekazała.

"Jeżeli osoby nie chcą składać wniosków o objęcie ochroną międzynarodową na terytorium RP, otrzymują postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski, zostają doprowadzeni do linii granicy i otrzymują zakaz wjazdu na terytorium wszystkich państw strefy Schengen na okres do 3 lat" – dodała.

Otoczeni aktywiści

Kolejna z opisywanych przez Piotra Czabana spraw dotyczyła interwencji aktywistów w okolicach miejscowości Mielnik. Aktywiści z Fundacji Ocalenie w nocy z poniedziałku na wtorek szukali zaginionego 19-letniego Syryjczyka, który - jak tłumaczyli - potrzebował natychmiast pomocy medycznej. Jak relacjonował Piotr Czaban, podczas poszukiwania młodego mężczyzny aktywiści spotkali patrol umundurowanych mężczyzn z bronią, którzy ich otoczyli, odbezpieczyli broń, zabrali im telefony komórkowe.  

Fundacja Ocalenie opisała tę sytuację na swoim profilu na Facebooku. Twierdzi, że jej przedstawicielom zabrano także sprzęt medyczny. Oto fragment tej relacji:

Jesteśmy pod Mielnikiem, na prośbę członka rodziny szukamy osoby w złym stanie fizycznym. Nagle otaczają nas mundurowi. Nie chcą się legitymować, odbezpieczają broń, zabierają telefony. Ich jest na oko 2x więcej niż nas - aktywistek i aktywistów z Ocalenia i innych organizacji. Dołączają dziennikarze. Im także wojsko zabiera telefony. Na miejsce dojeżdża policja. Ludzie w wojskowych mundurach wycofują się, odzyskujemy telefony. Ale zarekwirowali nasze rzeczy, w tym przenośny defibrylator. Próbujemy je odzyskać. W międzyczasie osoby z innej organizacji dotarły do potrzebującego człowieka. Nie może chodzić. Zabrała go karetka.

- Kiedy do nas podeszli, krzyczeli, żeby trzymać ręce na widoku i byli mało mili w powitaniu z nami. Poprosili, żebyśmy się nie ruszali. Wyciągnąłem telefon, żeby zacząć rejestrować ich pracę - opowiadał w rozmowie z TVN24 jeden z obecnych na miejscu mężczyzn.

- To, co mnie bardzo mocno uderzyło, to, że odblokowali broń. Powiedzieli, że mamy nie używać telefonów, że mamy nie nagrywać i że jeśli będziemy to robić, zostaną one nam odebrane siłą, że ja zostanę przeszukana. Pytaliśmy się, na jakiej podstawie jesteśmy zatrzymani. Usłyszeliśmy, że są władzą, że oni tak chcą - mówiła jedna z aktywistek.

Również w tej sprawie zwróciliśmy się do Straży Granicznej. Zapytaliśmy między innymi o to, dlaczego mundurowi otoczyli aktywistów, odbezpieczyli broń i zabrali im - jak twierdzą aktywiści - telefony komórkowe i sprzęt medyczny. "W dzisiejszych zdarzeniach z udziałem aktywistów w okolicach Mielnika nie brali udziału funkcjonariusze SG, nie znamy przebiegu tego zdarzenia, proszę pytania w tej sprawie kierować do innych służb" – odpowiedziała porucznik Anna Michalska. 

Rzeczniczka SG podkreśliła jednak, że "obywatel Syrii, który dziś w nocy został przekazany przez aktywistów funkcjonariuszom Policji, został przewieziony do szpitala, do którego po przeprowadzonych badaniach, nie został przyjęty ze względu na dobry stan zdrowia". "Z racji tego, że mężczyzna nie wyrażał chęci pozostania w Polsce otrzymał postanowienie opuszczenia terytorium Polski – ma zakaz wjazdu na teren państw Schengen na okres 3 lata" – zaznaczyła. 

Aktywiści mieli otoczyć aktywistów, odbezpieczyć broń i zabrać im telefony
Aktywiści mieli otoczyć aktywistów, odbezpieczyć broń i zabrać im telefonyTVN24

Autorka/Autor:mjz/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Grupa Granica

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straciło trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie – wynika z informacji tvn24.pl. – Nie wszyscy się sprawdzali w kierowaniu garnizonami – mówią nasi rozmówcy z komendy głównej i ministerstwa spraw wewnętrznych.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Polscy przedsiębiorcy będą musieli w bardzo krótkim czasie dostosować się do nowych przepisów. Nie powinniśmy być zaskakiwani - argumentowali przedstawiciele pracodawców w trakcie posiedzenia komisji sejmowej dotyczącego wolnej Wigilii. Rozwiązanie popierają natomiast przedstawiciele pracowników, podkreślając, że okres świąteczny w wielu branżach wiąże się z przepracowaniem.

Wolna Wigilia już w tym roku? "Nie powinniśmy dopuścić"

Wolna Wigilia już w tym roku? "Nie powinniśmy dopuścić"

Źródło:
PAP

Od ośmiu do dziesięciu uczniów i dorosłych doznało obrażeń, gdy kierujący SUV-em z nieznanych przyczyn wjechał w tłum ludzi przed szkołą podstawową w prowincji Hunan w Chinach - podały państwowe media. Nie jest jasne, czy kierowca działał z premedytacją, czy był to nieszczęśliwy wypadek.

Chiny. SUV wjechał w tłum przed szkołą. Kolejne takie zdarzenie w ciągu kilku dni

Chiny. SUV wjechał w tłum przed szkołą. Kolejne takie zdarzenie w ciągu kilku dni

Źródło:
PAP, Reuters

Łukasz Mejza próbował ukryć prywatne pożyczki na sumę blisko pół miliona złotych i "zatajać informacje tak, by uniemożliwić identyfikację osób, od których jest uzależniony finansowo" - wynika z treści wniosku o uchylenie immunitetu posłowi PiS, z którym zapoznała się "Gazeta Wyborcza". "To swoisty manifest, przejaw złej woli podyktowany niechęcią złożenia oświadczeń o stanie majątkowym" - twierdzą śledczy.

"Jaskrawy przykład świadomego zatajenia informacji". Prokuratura o pożyczkach Mejzy

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza
Fundacja Profeto miała pomagać ofiarom tylko przez rok. A potem?

Fundacja Profeto miała pomagać ofiarom tylko przez rok. A potem?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Będą nowe wytyczne dla organizacji ruchu drogowego z zastosowaniem sygnalizacji świetlnej. Przygotowuje je Instytut Badawczy Dróg i Mostów - poinformowało Ministerstwo Infrastruktury. Analizie poddane będą również tak zwane sekundniki - dodało.

Rewolucja na ulicach. Ministerstwo: trwają analizy

Rewolucja na ulicach. Ministerstwo: trwają analizy

Źródło:
PAP

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe partii Jarosława Kaczyńskiego za poprzedni rok, co oznacza dla partii stratę 75 milionów złotych. Od tej decyzji PiS może się jeszcze odwołać. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tliła się nadzieja", ale "inna decyzja zapaść nie mogła". PKW odrzuciła sprawozdanie PiS

"Tliła się nadzieja", ale "inna decyzja zapaść nie mogła". PKW odrzuciła sprawozdanie PiS

Źródło:
TVN24

Donald Trump popiera wprowadzenie stanu nadzwyczajnego jako części swojej polityki dotyczącej masowej deportacji nielegalnie przebywających w USA migrantów - piszą amerykańskie media. Prezydent elekt odniósł się do tych doniesień, pisząc jedno słowo: "Prawda".

Trump wprowadzi stan nadzwyczajny, by "zatrzymać inwazję"? Jedno słowo potwierdzenia

Trump wprowadzi stan nadzwyczajny, by "zatrzymać inwazję"? Jedno słowo potwierdzenia

Źródło:
PAP

1000 dni temu Rosja na podstawie rozkazu prezydenta Władimira Putina przypuściła agresję zbrojną na Ukrainę. Premier Donald Tusk, przypominając o tym dniu, podkreślił, że "wspierając Ukrainę, oddalamy wojnę od naszych granic".

1000 dni rosyjskiej agresji. Wpis Tuska

1000 dni rosyjskiej agresji. Wpis Tuska

Źródło:
tvn24.pl

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Myślę, że prawdziwa kampania ruszy dopiero po Nowym Roku i to chyba jest ten moment, w którym Lewica ogłosi swojego kandydata bądź kandydatkę w wyborach prezydenckich - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra do spraw równości Katarzyna Kotula (Lewica).

Kotula: nie chcemy jeszcze tego nazwiska ujawniać

Kotula: nie chcemy jeszcze tego nazwiska ujawniać

Źródło:
TVN24

24-letni obywatel Azerbejdżanu za kierownicą Forda Mustanga próbował imponować swoimi "umiejętnościami" jazdy, ryzykując bezpieczeństwo swoje i innych osób. Na sklepowym parkingu ledwo ominął zaparkowane auto i mężczyznę nagrywającego telefonem jego wyczyny.

Niebezpieczny drift na sklepowym parkingu. Nagranie

Niebezpieczny drift na sklepowym parkingu. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1000 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Pozwolenie Ukrainie na używanie amerykańskiej broni do głębokich uderzeń na terytorium Rosji może być "gamechangerem" i skrócić wojnę - powiedział szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Tysiąc dni od początku inwazji. Szef ukraińskiego MSZ widzi "gamechanger"

Tysiąc dni od początku inwazji. Szef ukraińskiego MSZ widzi "gamechanger"

Źródło:
PAP

Niemcy mają dostarczyć cztery tysiące dronów bojowych na Ukrainę. Maszyny nazywane mini-Taurusami sterowane są przez sztuczną inteligencję.

Będą "ważnym atutem dla ukraińskich sił zbrojnych". Dostaną ich tysiące

Będą "ważnym atutem dla ukraińskich sił zbrojnych". Dostaną ich tysiące

Źródło:
PAP

- Radosław Sikorski przez cały czas mówił nam, że chciałby, żeby odbył się głęboki sondaż po wyborach w Stanach Zjednoczonych. Zrobiliśmy dokładnie tak, jak chciał, sondaż dokładnie w tym momencie, w którym chciał - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Ocenił, że szef MSZ "nie jest w stanie się pogodzić z tym obiektywnym sondażem" KO, co go dziwi.

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Źródło:
TVN24

Indie przeprowadziły udany test hipersonicznego pocisku dalekiego zasięgu - w niedzielę przekazało Ministerstwo Obrony tego kraju. Oznacza to, że New Delhi dołączyło do wąskiego grona kilku państw na świecie posiadających zdolność produkowania tego typu rakiet, które ze względu na swoją ogromną prędkość są znacząco trudniejsze do zestrzelenia.

Test na Wyspie Doktora Abdula Kalama, kolejne mocarstwo ma broń hipersoniczną

Test na Wyspie Doktora Abdula Kalama, kolejne mocarstwo ma broń hipersoniczną

Źródło:
Reuters, Indian Express, USNI News, tvn24.pl

Dwóch zamaskowanych mężczyzn wtargnęło na teren zamku w Windsorze i ukradło z tamtejszej farmy dwa pojazdy rolnicze. W czasie włamania książę William i księżna Kate z dziećmi mieli przebywać w oddalonym o około kilometr od miejsca kradzieży domu. Tożsamość sprawców pozostaje nieznana. Śledztwo w sprawie trwa. Wczoraj o sprawie poinformowały brytyjskie media.

Złodzieje wtargnęli na teren zamku w Windsorze. "Musieli obserwować go od jakiegoś czasu" 

Złodzieje wtargnęli na teren zamku w Windsorze. "Musieli obserwować go od jakiegoś czasu" 

Źródło:
The Sun, CNN

Bałtycki kabel telekomunikacyjny między Helsinkami a Rostockiem został uszkodzony - poinformował w poniedziałek fiński dostawca sieci światłowodowych Cinia. Władze Szwecji zapewniły, że badają ten incydent i pozostają w kontakcie ze swoimi sojusznikami. W niedzielę rano doszło z kolei do uszkodzenia kabla telekomunikacyjnego, który biegnie na dnie Bałtyku między Litwą a Szwecją - poinformował szwedzki koncern Telia. Wspomniany kabel łączy się na dnie morza z kablem między Helsinkami a Rostockiem.

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Źródło:
PAP

Naukowiec Międzynarodowego Instytutu Badań Strategicznych Fabian Hinz ostrzega, że Rosja zamierza zwiększyć produkcję rakiet, o czym świadczy rozbudowa pięciu kompleksów, gdzie są wytwarzane silniki rakietowe na paliwo stałe.

Rosjanie "ogniskują wysiłki", chcą produkować więcej rakiet. Analiza zdjęć satelitarnych

Rosjanie "ogniskują wysiłki", chcą produkować więcej rakiet. Analiza zdjęć satelitarnych

Źródło:
PAP

Ambasada Polski w USA poinformowała, że powitała nowego szefa misji Bogdana Klicha. Były senator, w związku ze sprzeciwem prezydenta Andrzeja Dudy, będzie pełnił w placówce rolę chargé d’affaires.

Bogdan Klich rozpoczął misję w USA. Ale nie jako ambasador

Bogdan Klich rozpoczął misję w USA. Ale nie jako ambasador

Źródło:
TVN24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Źródło:
PAP

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja Obywatelska cieszy się w listopadzie największym poparciem wśród Polaków zdecydowanych wziąć udział w wyborach, za nią plasuje się Prawo i Sprawiedliwość, a dalej - Konfederacja - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Kolejne miejsca zajmują Lewica i Trzecia Droga. W porównaniu z poprzednim badaniem tej pracowni nieznacznie zwiększyło się poparcie dla KO, a dla PiS zmalało o ponad dwa punkty procentowe.

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Źródło:
TVN24

Policja poszukuje młodej Brytyjki, która zniknęła tuż po swoim przylocie do Polski. Kobieta ostatni raz była widziana na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Nie ma przy sobie telefonu ani dokumentów.

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Źródło:
KPP Kraków

1000 dni temu, 24 lutego 2022 roku Rosja zbombardowała dziesiątki strategicznych obiektów w Ukrainie. Po serii nalotów żołnierze rosyjscy rozpoczęli ofensywę lądową z terytorium zaanektowanego Krymu, Białorusi, Rosji oraz z okupowanych obwodów donieckiego i ługańskiego. Tak zaczęła się pełnoskalowa inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Niesprowokowana agresja doprowadziła do ogromnych strat i śmierci setek tysięcy ludzi.

Tysiąc dni wojny Putina. Cierpienie Ukraińców trwa

Tysiąc dni wojny Putina. Cierpienie Ukraińców trwa

Źródło:
tvn24.pl

Miejscy urzędnicy nie będą mogli zasiadać w radach nadzorczych spółek komunalnych na podstawie dyplomu MBA Collegium Humanum. - Muszą zdać egzamin do końca roku - zapowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polityczne machinacje pośród najbogatszych rodzin wszechświata, niespodziewane zdrady, zaskakujące śmierci, intrygujący złoczyńcy - oto czego zdaniem redakcji portalu "Vox" należy spodziewać się po serialu "Diuna: Proroctwo". Najnowsza produkcja HBO bywa przyrównywana do "Gry o tron", jednego z największych hitów stacji.

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Źródło:
Los Angeles Times, Mama's Geeky, Screen Rant, Rolling Stone, The New York Times, Vox, tvn24.pl