Premier Donald Tusk wziął udział w sobotę rano w odprawie z żołnierzami Wojska Polskiego oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej i policji przy granicy polsko-białoruskiej. - Chcę, aby polska opinia publiczna wiedziała coraz więcej o niezwykle trudnej, wymagającej służbie, misji wszystkich ludzi zaangażowanych w ochronę polskiej granicy - powiedział szef rządu.
Premier Donald Tusk przebywa w sobotę z wizytą w województwie podlaskim. Rano szef rządu wziął udział w odprawie z żołnierzami Wojska Polskiego oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej i policji w Wojskowym Zgrupowaniu Zadaniowym Podlasie w miejscowości Karakule.
Z premierem w odprawie uczestniczył też wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.
- Przyjechałem dzisiaj przede wszystkim po to, żeby zarówno dowódcy, jak i ich podkomendni nie mieli żadnych wątpliwości, że polski rząd jest z nimi w każdej sytuacji tutaj, na granicy. Chcę, aby polska opinia publiczna wiedziała coraz więcej o niezwykle trudnej, wymagającej służbie, misji wszystkich ludzi zaangażowanych w ochronę polskiej granicy - podkreślał Tusk.
Mówiąc o odcinku granicy z Białorusią, premier oświadczył, że "to jest miejsce absolutnie wyjątkowe ze względu na presję". - Tak naprawdę mamy do czynienia z postępującą wojną hybrydową. Chcę, żeby tutaj już nie było też żadnych wątpliwości. Państwo o coraz częściej agresywnych zamiarach wobec Polski, jakim jest Białoruś, współorganizuje ten proceder na polskiej granicy i stąd potrzebna współpraca, i ona tutaj świetnie przebiega, wszystkich służb odpowiedzialnych nie tylko za bezpieczeństwo granicy, ale bezpieczeństwo państwa polskiego - podkreślił szef rządu.
"Rozpoczęliśmy intensywne prace nad nowoczesną fortyfikacją"
Tusk podkreślił, że istnieje potrzeba "wzmocnienia granicy - zarówno w związku z presją organizowaną przez reżim prezydenta Łukaszenki, ale także w związku z narastającym zagrożeniem wynikającym z agresji Rosji na Ukrainę i z niepewnej sytuacji geopolitycznej".
- Rozpoczęliśmy intensywne prace nad nowoczesną fortyfikacją i te fortyfikacje w wielu wymiarach będą powstawały na całej polskiej granicy ze wschodu. Jest to nie tylko granica wewnętrzna Polski, ale też granica Unii Europejskiej. Dlatego nie mam wątpliwości, że cała Europa będzie musiała – i wiem, że to uzyskamy – zainwestować w swoje bezpieczeństwo, inwestując we wschodnią granicę Polski i w bezpieczeństwo naszej granicy - powiedział szef rządu.
Dodał, że złożył deklarację wobec dowódców Wojska Polskiego i Straży Granicznej, że "nie ma limitów środków, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski". - Tak jak postanowiliśmy już dawno, że nie będziemy oszczędzać na bezpieczeństwie wtedy, kiedy myślimy o wyposażeniu żołnierzy Wojska Polskiego w najnowocześniejszą broń, nie będzie także limitów jeśli chodzi o zabezpieczenie granicy i inne służby, takie jak Straż Graniczna, policja tu działające, mogą i będą mogły liczyć na nas także w przyszłości - zapewnił Tusk.
Jak podkreślił, nie chodzi tylko o techniczną infrastrukturę, ale także o poprawę "wyposażenia każdego żołnierza, funkcjonariusza, funkcjonariuszki na tej granicy". - Wszyscy muszą zobaczyć, że jesteście w samym centrum zainteresowania i wsparcia państwa polskiego, żebyśmy mogli zawsze z dumą mówić o tym, jak wygląda służba tutaj trudna, wymagająca i żeby cały świat widział, że na każdej polskiej granicy prezentujemy najwyższy poziom, najwyższe poświęcenie - zwrócił uwagę szef rządu.
Tusk: wiem, że tych nielegalnych przejść jest coraz więcej każdego dnia
Szef rządu powiedział, że będzie chciał zobaczyć, jak wygląda sytuacja na granicy. - Wiem, że tych nielegalnych przejść jest coraz więcej każdego dnia. Spodziewaliśmy się tego i stąd nasze dzisiejsze rozmowy o jak najszybszym wzmocnieniu infrastruktury granicznej - podkreślił Tusk.
Wskazał również na konieczność wprowadzenia zmian w prawie, które zapewnią żołnierzom i funkcjonariuszom "pełne poczucie prawnego bezpieczeństwa" w działaniach, jakie pełnią na granicy.
- Nie będziecie w tej kwestii pozostawieni sami sobie. Będziecie mogli liczyć na wsparcie państwa polskiego - zapewnił, zwracając się do przedstawicieli służb mundurowych.
O wizycie na granicy z Białorusią u funkcjonariuszy i żołnierzy premier informował w piątek po posiedzeniu kolegium do spraw służb specjalnych.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPRM