- Nakarmimy wszystkie głodne dzieci, zapewnimy im bezpieczeństwo, komputery i boiska. Nie zapomnimy też o solidarności pokoleń – te kojarzone z lewicą postulaty to główne punkty pierwszego wystąpienia konserwatywno-liberalnego premiera Donalda Tuska.
Na świeżym powietrzu, z flagą na tle parkowej zieleni – orędzie Tuska było zdecydowanie mniej formalne niż te, do których przyzwyczaił nas jego poprzednik. Premier wpisał się w majówkowy, weekendowy okres, starał się mówić swobodnie, ciepło, nawiązywał też do wątków prywatnych.
- W polskim kalendarzu pierwsze dni maja to czas radości i dumy. W wolnym kraju nie musimy demonstrować za lub przeciw czemuś. Święta państwowe to czas odpoczynku dla obywateli, a dla premiera okazja do powiedzenia o rzeczach ważnych – rozpoczął świąteczne orędzie Tusk. Podkreślał apolityczność świąt i wolność wyboru sposobów spędzania go.
"Najlepsza demonstracja - rodzina"
- W bezpiecznym, wolnym kraju nie ma lepszej demonstracji niż spędzająca ze sobą czas rodzina, ani lepszego pochodu niż uśmiechnięci ludzie spacerujący po parku – zadeklarował. Jak dodał, 1 i 3 maja, święto pracy i rocznica uchwalenia konstytucji, symbolicznie spina „dzień flagi, sztandaru pod którym każdy ma prawo stanąć z podniesioną głową”.
- Wszyscy mamy prawo do dumy, ale i do korzystania z silnej i dostatniej Polski. Budując tę siłę i dostatek nie możemy zapominać o obowiązku wyrównywania szans i zasadzie solidarności pokoleń – mówił Tusk.
Priorytety: seniorzy i najmłodsi
Jak ogłosił, zadaniem jego rządu jest zajęcie się przede wszystkim dwoma pokoleniami: seniorami oraz dziećmi i młodzieżą. - Dla seniorów jest program przywrócenia do pracy ludzi po 50 roku życia. Sam skończyłem 50 lat i nieskromnie powiem, że to niezły wiek na odpowiedzialną pracę – stwierdził premier. Oprócz tego seniorzy mogą liczyć na rezerwę emerytalną w programie prywatyzacji i zwolnienie z abonamentu. – Polskę stać na taki gest – podsumował Tusk.
Dla seniorów jest program przywrócenia do pracy ludzi po 50 roku życia. Sam skończyłem 50 lat i nieskromnie powiem, że to niezły wiek na odpowiedzialną pracę Dla seniorów jest program przywrócenia do pracy ludzi po 50 roku życia. Sam skończyłem 50 lat i nieskromnie powiem, że to niezły wiek na odpowiedzialną pracę
Jednak, jak dodał, najważniejszym celem jest najmłodsze pokolenie. - Zaczniemy od prawa do ciepłego posiłku. Głodne dziecko to hańba. Nie zaznam spokoju, póki nie będę miał pewności, że żadne dziecko nie będzie głodne – zapowiedział premier. Ma to być posiłek „bez upokarzających kwitków”. – Jeśli dziecko prosi o obiad, to znaczy że jest głodne – deklarował.
Boisko w każdej gminie - ze szczegółami
Ponadto rząd zajmie się zapewnieniem najmłodszym poczucia bezpieczeństwa. Właściwy minister przygotuje raport i wdroży na jego podstawie program walki z przemocą wobec dzieci – zapowiedział premier.
Całkiem spory fragment orędzia Tusk poświęcił rozwojowi fizycznemu i umysłowemu dzieci, ze szczególnym wskazaniem na program „boisko w każdej gminie”. - Sztuczna murawa do piłki, dobra nawierzchnia do koszykówki, oświetlenie, ogrodzenie, prysznice, profesjonalni trenerzy i opiekunowie – szczegółowo wymieniał założenia programu szef rządu.
"Informatyczna rewolucja w naszych szkołach”
Z kolei rozwój umysłowy ma wspomagać „informatyczna rewolucja w naszych szkołach”, czyli komputer dla każdego ucznia - Wiele dzieci cały czas buszuje w Internecie, a rodzice zamartwiają się – ja też – że ich pociechy spędzają zbyt wiele czasu przed ekranem. Ale równie wiele nie ma dostępu do interetu. Tu może pomóc państwo – deklarował premier.
Jak dodał, będzie w budżecie „bezwzględnie obcinał zbędne wydatki”.- Ale są cele, na które trzeba wydawać pieniądze. Na jedzenie dla dzieci, bezpieczeństwo, edukację i rozwój pieniędzy nie zabraknie – obiecał.
Na koniec szef rządu życzył rodakom "radosnego świętowania, spacerów i pięknej pogody".
Źródło: TVN24, Fakty TVN