Zyta Gilowska zamierza złożyć mandat poselski - dowiaduje się telewizja TVN24. Prawo i Sprawiedliwość zaprzecza i tłumaczy, że je absencja posłanki w Sejmie jest spowodowana jedynie względami zdrowotnymi.
Według informacji uzyskanych przez dziennikarzy TVN24, już tydzień temu Zyta Gilowska spotkała się w tej sprawie z Jarosławem Kaczyńskim. Sprawa jej rezygnacji z mandatu miała też być poruszana na posiedzeniu komitetu politycznego PiS.
Tymczasem rozpoczynając dzisiejszą konferencję prasową sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński zaprzeczył "medialnym doniesieniom" o rezygnacji Gilowskiej z mandatu. - Nigdy podczas komitetu politycznego PiS nie była omawiana kwestia jej rezygnacji z mandatu poselskiego - odpowiedział później Brudziński na jedno z pytań dziennikarzy.
- Z naszych informacji wynika, że pani Zyta Gilowska jest po prostu chora, a kiedy powróci do zdrowa, będzie aktywnym członkiem klubu - powiedział z kolei rzecznik klubu PiS Mariusz Kamiński.
Odejściu Gilowskiej zaprzeczał także Jarosław Kaczyński. - Jedyny wzgląd jaki wchodzi w grę, to wzgląd zdrowotny - powiedział były premier.
Opozycja: PiS się rozpada
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 (fot. PAP/Jacek Turczyk)