Gersdorf: rząd nie może się odwołać od zabezpieczenia TSUE

[object Object]
Małgorzata Gersdorf była gościem "Kropki nad i"tvn24
wideo 2/35

Postanowienie Trybunału Sprawiedliwości jest sformułowane do wszystkich organów i musi być wykonane - powiedziała w "Kropce nad i" w TVN24 Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, odnosząc się do do postanowienia TSUE w sprawie tzw. środków tymczasowych. - Rząd nie może się odwołać od postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Odwołuje się do kogoś wyższego, a już nie ma nikogo wyższego - dodała.

- Ponieważ postanowienie Trybunału Sprawiedliwości jest sformułowane do Polski, uznaję, że jest sformułowane do wszystkich organów. Jednym z tych organów jest Sąd Najwyższy i musi wykonać to postanowienie - powiedziała w "Kropce nad i" w TVN24 Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf.

Odniosła się w ten sposób do decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który zdecydował w piątek o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia w stan spoczynku. Przepisy ustawy o Sądzie Najwyższych w tym zakresie odnoszą się też do sędziów NSA. TSUE przychylił się w pełni do wniosku Komisji Europejskiej w tej sprawie.

W związku z tym pierwsza prezes Małgorzata Gersdorf zaapelowała do sędziów Sądu Najwyższego przeniesionych w stan spoczynku o "stawienie się w Sądzie Najwyższym w celu podjęcia służby sędziowskiej". W poniedziałek rano kilku sędziów - w tym Gersdorf - przyjechało do pracy.

- W postanowieniu (TSUE - red.) jest zawarta taka teza, w drugim punkcie, że jest konieczność jak najszybszego wykonania tego zabezpieczenia i stworzenia sędziom warunków, jakie mieli przed 3 kwietnia. Stąd moja decyzja - tłumaczyła w "Kropce nad i" profesor Gersdorf.

"Rząd nie może się odwołać"

Pytana, czy rząd może się odwołać od tej decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE, odparła: - Z tego co mi wiadomo, rząd nie może się odwołać, ale to jest zabezpieczenie i w związku z tym ono może być zmienione i to w tym postanowieniu jest wyraźnie napisane.

- Odwołać się nie można, bo odwołuje się do kogoś wyższego, a już nie ma nikogo wyższego - dodała.

"Nie ma żadnych podtekstów politycznych"

Na uwagę, że prezydent Andrzej Duda powiedział, że był zaskoczony tym postanowieniem, które zostało wydane w piątek na kilka godzin przed ciszą wyborczą i czuje w tym podtekst polityczny, odpowiedziała: - To jest zabezpieczenie Trybunału w Luksemburgu, nie w Polsce, także żadnych podtekstów politycznych być nie może.

Bo - jak zaznaczyła - "kampanii politycznej nie prowadzi sąd w Luksemburgu". - Chciałam powiedzieć, bo były takie słowa, że szybko bardzo. Nie tak szybko, bo dwa tygodnie trwało zastanawianie się nad tym, czy będzie to zabezpieczenie, czy nie. W sprawie Puszczy Białowieskiej przez tydzień zostało wydane. To było w takim trybie normalnym - powiedziała Gersdorf.

Pytana o słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że rząd będzie się odwoływać od postanowienia TSUE, odparła: - Nie wiem do kogo. Nie chcę tutaj kpić.

- Pan Kaczyński chyba nie bardzo zna prawo europejskie i może się troszeczkę mylić - dodała.

"To nieporozumienie, żeby TK mógł o tym decydować"
"To nieporozumienie, żeby TK mógł o tym decydować"tvn24

"To nieporozumienie, żeby TK mógł o tym decydować"

Profesor Gersdorf w "Kropce nad i" odniosła się również do wniosku ministra sprawiedliwości do Trybunału Konstytucyjnego. Ziobro wniósł do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie za niekonstytucyjną regulacji prawa europejskiego w zakresie dopuszczalności występowania przez polskie sądy z pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawach dotyczących sądownictwa. Chodzi o ocenę konstytucyjności treści normatywnych zawartych w art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu UE, który dotyczy procedury pytań prejudycjalnych.

Jest to rozszerzenie poprzedniego wniosku prokuratora generalnego do TK z sierpnia tego roku. Wówczas Ziobro skierował do TK wniosek dotyczący przepisów na podstawie, których Sąd Najwyższy na początku sierpnia zawiesił niektóre zapisy nowej ustawy o SN. Jak poinformował rzecznik prasowy TK, sprawa jest obecnie na etapie postępowania merytorycznego i na razie nie został wyznaczony termin rozpoznania przez Trybunał wniosku prokuratora generalnego.

- To jest jakieś nieporozumienie dla mnie, żeby w ogóle Trybunał Konstytucyjny mógł o tym decydować - oceniła Gersdorf.

Jak przypomniała, kwestia zgodności traktatu lizbońskiego z konstytucją już była oceniana przez Trybunał Konstytucyjny w 2006 roku. - To jest sprawa osądzona, czyli nie ma możliwości powrotu, chyba żeby się zastosowało inne kryteria, inne podstawy zaskarżenia - mówiła.

- Ja to oceniam negatywnie jako chęć zastopowania działalności sądów, polegającej na stawianiu pytań prejudycjalnych co do zgodności z prawem unijnym rozwiązań przyjętych przez polski parlament. Chodzi tutaj o zasadę praworządności obowiązującej w Unii Europejskiej. To nie chodzi o organizację sądów, tylko chodzi o to, żeby nasze przepisy były praworządne w rozumieniu prawa Unii Europejskiej - tłumaczyła profesor.

"Najczarniejszy scenariusz to pierwszy krok do wystąpienia Polski z Unii"

Pytana, co by się stało gdyby Trybunał Konstytucyjny orzekł, że te przepisy są niezgodne z polską konstytucją, odparła: - Najczarniejszy scenariusz to jest pierwszy krok do wystąpienia Polski z Unii. Tak mi się wydaje. Jeżeli mówimy, że ten traktat nam nie odpowiada, nie jest zgodny z konstytucją, mimo że go negocjowaliśmy i podpisaliśmy, to znaczy, że się z nim nie zgadzamy.

- To jest taki czarny scenariusz, a inne, to ja już nie mam wyobraźni, co będzie dalej - dodała.

"Brakuje nam pomieszczeń i standard pracy dla nowych izb będzie niedogodny"

Profesor Gersdorf w "Kropce nad i" przyznała także, że "źle się dzieje organizacyjnie" w Sądzie Najwyższym.

- Brakuje nam pomieszczeń i standard pracy dla nowych izb będzie bardzo niedogodny. Oni (sędziowie - red.) będą musieli pracować po dwóch w jednym pokoju - powiedziała.

- Izba dyscyplinarna ma sprawy i musi się z tym ogarnąć, natomiast izba kontroli nadzwyczajnej (i spraw publicznych - red.) ma sprawy, ale nie ma prezesa, wiec jak nie ma prezesa, to nie ma z kim rozmawiać o sprawach przyziemnych, jak sekretariat - dodała pierwsza prezes Sądu Najwyższego.

W Sądzie Najwyższym powołano dwie nowe izby: izbę dyscyplinarną oraz izbę kontroli nadzwyczajnej i spraw publicznych.

Jak zaznaczyła Gersdorf, postanowienie TSUE nie dotyczy tych dwóch nowych izb. - To są izby, które powstały teraz, a postanowienie dotyczy tych "starych" sędziów, którzy ukończyli 65 lat - mówiła.

Pytana o sędziów, których powołał prezydent do izby cywilnej, odpowiedziała, iż "na razie nie ma jeszcze takiej sytuacji, że zostali powołani na miejsce tych albo innych". Przyznała jednak, że w izbie tej "rzeczywiście może być tych sędziów zbyt dużo".

Dopytywana, czy nowi sędziowie będą orzekać, wyjaśniła, że decyzja w tej sprawie należy do kierującego izbą cywilną Dariusza Zawistowskiego.

- Na razie ne ma tego problemu, bo wszystkie sprawy są rozdysponowane na dwa miesiące, więc wokandy są pełne. Nie ma dla nich spraw do osądzenia - tłumaczyła.

"Trójpodział władzy jest głęboko zachwiany"

Dopytywana, czy według niej rząd dostosuje się do zabezpieczeń TSUE, odparła: - To jest orzeczenie najwyższego sądu w Europie i myślę, że rząd się dostosuje. Ja musiałam się się zastosować i prezes NSA też się zastosował.

Jak dodała profesor, w Polsce "trójpodział władzy jest głęboko zachwiany". - Mamy agresywną napaść na sądy. Zmiany w sądach mogły być wprowadzone, ale 80 procent społeczeństwa nie chciało wymiany sędziów, tylko chciało zmiany w procedurze, w szybkości postępowania. Ta cała tak zwana dobra zmiana w sądownictwie polega na tym, że sprawy toczą się dużo dłużej, a w Sądzie Najwyższym to jest już absolutnie załamanie w szybkości postępowania, w którym byliśmy znakomici, Sąd Najwyższy jest teraz zdruzgotany w tym zakresie - mówiła.

"Nie mieści mi się w głowie, żeby głowa państwa tak mówiła o sędziach"

Pierwsza prezes była także pytana o słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który we wtorek w Berlinie stwierdził, że był "zszokowany", gdy dowiedział się, że w Sądzie Najwyższym zasiadają obecnie sędziowie, którzy byli "członkami komunistycznego aparatu represji, że są sędziowie, którzy w latach stanu wojennego skazywali opozycjonistów na kary więzienia".

- Takie słowa pan prezydent już był uprzejmy wypowiadać - zauważyła Gersdorf. - Nie mieści mi się w głowie, żeby głowa państwa tak mówiła o sędziach, ponieważ to, o czym mówi to są przypadki dwóch kolegów, którzy byli zmuszeni zasiadać w sądzie wojskowym w stanie wojennym. Takie było prawo, wzięto ich do tego z sali sądowej i orzekali, jak najłagodniej mogli - mówiła.

- Profesor Strzembosz (Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego w latach 1990-1998 - red.) przyjął ich do pracy, wiedząc o tym wszystkim, bo taka była sytuacja - tłumaczyła. - Pan prezydent Duda był wtedy małym chłopaczkiem, to nie mógł o tym wiedzieć. Na pewno się nie zhańbili i nie wytoczono im żadnych procesów. Nie można mówić, że to są oprawcy komunistyczni. To przekracza wszelkie dopuszczalne słowa, jakie powinien wypowiadać prezydent, o kimkolwiek - dodała.

W Berlinie Andrzej Duda mówił także o potrzebie zmiany pokoleniowej. - Nie mówię, że ci ludzie (sędziowie - red.) powinni być skazani, czy powinni podlegać represjom. Nie, ale powinni odejść z wymiaru sprawiedliwości, powinni nie móc orzekać, powinni przejść na coś, co w Polsce nazywane jest stanem spoczynku, a co w gruncie rzeczy jest emeryturą. I temu między innymi służy ta reforma – stwierdził.

- Rozumiem, że głównym celem jest dobra zmiana polegająca na odmłodzeniu kadry sędziowskiej i zastąpieniu starych sędziów, którzy są wytrawnymi sędziami, młodymi sędziami, bardziej spolegliwymi. Tak sądzę, ale może się mylę, może ich krzywdzę - skomentowała w "Kropce nad i" jego słowa Gersdorf. - Chciałabym przypomnieć państwu i panu prezydentowi, że to jest dyskryminacja ze względu na wiek. I to jest karane. W Polsce, i w Unii Europejskiej. Nie można dyskryminować ze względu na wiek - podkreśliła.

"Nie mieści mi się w głowie, żeby głowa państwa tak mówiła o sędziach"
"Nie mieści mi się w głowie, żeby głowa państwa tak mówiła o sędziach"tvn24

"To jest obowiązek sędziego"

W jednej z dziewięciu uchwał przyjętych w połowie października przez sędziów krakowskiej apelacji wyrażono dezaprobatę wobec powołania przez prezydenta sędziów Sądu Najwyższego, pomimo zabezpieczeń zastosowanych wobec tej procedury przez Naczelny Sąd Administracyjny.

"Działanie Prezydenta RP, podejmowane wbrew Konstytucji RP, destabilizuje sytuację prawną i obniża zaufanie do sądów oraz wydawanych przez nie orzeczeń. Ponadto czyni realnym problem odpowiedzialności Prezydenta przed Trybunałem Stanu" - wskazano.

- Nie tylko w Krakowie sędziowie podjęli takie dość ostre uchwały - zwróciła uwagę Gersdorf. - I to jest bardzo duża odwaga sędziów, ponieważ teraz grozi się postępowaniami dyscyplinarnymi, mówiąc, że jeżeli ktoś występuje w obronie prawa, konstytucji, to prowadzi działalność polityczną, A to jest nieprawda. To jest obowiązek sędziego - zaznaczyła.

Jak podkreśliła, ona sama "nie stała się politykiem". - Nigdy nie miałam takiego temperamentu politycznego. Zawsze chciałam być prawnikiem i nim jestem. I jestem wierna przysiędze, którą składałam - mówiła. - Ja nie mam wyboru, muszę bronić konstytucji - dodała.

CAŁY PROGRAM "KROPKA NAD I"

Autor: kb//kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl