"Dążenie do ograniczenia niezależności sądownictwa". Gersdorf o nowym projekcie PiS

[object Object]
PiS szykuje nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym (Materiał "Faktów" TVN, 19.04.19)Fakty TVN
wideo 2/35

Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS jest kolejną odsłoną dążeń do ograniczenia niezależności sądownictwa i jego podporządkowywania władzy wykonawczej i ustawodawczej - oceniła pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf.

Zdaniem profesor Małgorzaty Gersdorf niektóre przepisy najnowszego, przygotowanego przez Prawo i Sprawiedliwość projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym są "ewidentnie" niezgodne z konstytucją.

Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, autorstwa PiS, opublikowany został na stronie Sejmu w ubiegły czwartek. Według niego decyzje o uchyleniu immunitetów sędziów sądów powszechnych miałaby podejmować Izba Dyscyplinarna SN. Gdyby Zgromadzeniu Ogólnemu sędziów SN nie udało się wyłonić pięciu kandydatów na pierwszego prezesa SN, prezydent wybierałby go spośród wszystkich sędziów SN.

ZOBACZ CAŁY PROJEKT NOWELIZACJI >

Opinia Małgorzaty Gersdorf

W upublicznionej we wtorek opinii pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf zwróciła uwagę, że propozycja PiS może pogłębić stan niekonstytucyjności obowiązującego prawa.

OPINIA PIERWSZEJ PREZES SĄDU NAJWYŻSZEGO >

"Biorąc jednak pod uwagę istniejący kontekst faktyczny związany z tymi zagadnieniami (zawartymi w projekcie - red.), trudno nie odnieść wrażenia, że jest to kolejna odsłona dążeń do ograniczenia niezależności sądownictwa i jego podporządkowywania władzy wykonawczej i ustawodawczej w sposób sprzeczny z dotychczasowymi zasadami ustrojowymi oraz instytucjonalnym porządkiem konstytucyjnym" - oceniła Gersdorf.

"Zasadnicze obiekcje"

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego odniosła się m.in. do propozycji poszerzenia uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN o decyzje w sprawie uchylenia immunitetów sędziów w pierwszej i drugiej instancji. "Projektowane rozwiązanie budzi zasadnicze obiekcje w kontekście konstytucyjnego prawa do sądu oraz zasady dwuinstancyjności postępowania" - zaznaczyła.

W ocenie prezes Gersdorf proponowane rozwiązania potwierdzają opinię, że nie może być mowy o nadaniu Izbie Dyscyplinarnej cech sądu w znaczeniu ustrojowym, który mógłby być uznany za sąd w rozumieniu konstytucji. "Przy takim ukształtowaniu Izby Dyscyplinarnej rozpoznawanie przez nią spraw indywidualnych narusza standard określony w art. 45 ust. 1 Konstytucji" - podkreśliła.

Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Art. 45 ust. 1 konstytucji

W opinii pierwszej prezes Sądu Najwyższego takie rozwiązanie spowoduje, że przestanie być realizowana "konstytucyjna zasada dwuinstancyjnego postępowania odwoławczego, wyrażona art. 176 ust. 1 Konstytucji RP" ("Postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne").

Zdaniem Gersdorf pogarsza ono także "stan niekonstytucyjności orzekania w sprawach dyscyplinarnych", co w jej opinii jest niezgodne z art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej. Postępowanie przed sądem jest jawne, jednak prasa i publiczność mogą być wyłączone z całości lub części rozprawy sądowej ze względów obyczajowych, z uwagi na porządek publiczny lub bezpieczeństwo państwowe w społeczeństwie demokratycznym, gdy wymaga tego dobro małoletnich lub gdy służy to ochronie życia prywatnego stron albo też w okolicznościach szczególnych, w granicach uznanych przez sąd za bezwzględnie konieczne, kiedy jawność mogłaby przynieść szkodę interesom wymiaru sprawiedliwości. Art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności

Gersdorf podkreśliła, iż "trudno nie odnieść wrażenia, że proponowane w tym zakresie rozwiązania stanowią reakcję na niedawną odmowę wyrażenia zgody przez sąd dyscyplinarny pierwszej instancji na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej jednego z sędziów".

"Wydaje się, że projektowane rozwiązanie ma zlikwidować takie przejawy niezależności sądownictwa dyscyplinarnego" - oceniła.

"Zabieg mający wyeliminować stan podległości SN prezydentowi"

Ponadto według niej proponowana w projekcie zmiana sposobu wyłaniania pierwszego prezesa SN jest niezgodna z art. 183 ust. 3 konstytucji. "Konstytucja nie przewiduje możliwości powołania pierwszego prezesa SN w sytuacji, w której Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego nie przedstawi kandydatów" - wskazała.

Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego powołuje Prezydent Rzeczypospolitej na sześcioletnią kadencję spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego. Art. 183 ust. 3 konstytucji

Podkreśliła, że jest to celowy zabieg ustrojodawcy, "mający z jednej strony podkreślić niezależność Sądu Najwyższego od organów władzy ustawodawczej i władzy wykonawczej, a z drugiej - wyeliminować stan podległości Sądu Najwyższego prezydentowi".

Odnosząc się do analogicznej zasady dotyczącej wyłaniania prezesów poszczególnych izb Sądu Najwyższego, Gersdorf oceniła, że proponowane rozwiązanie zmierza do "wyeliminowania wpływu władzy sądowniczej na obsadę jednego z kluczowych organów wewnętrznych Sądu Najwyższego i całkowitego podporządkowania procedury jego obsady organowi władzy wykonawczej, jakim jest Prezydent Rzeczypospolitej". Jej zdaniem w tej kwestii pojawia się również pytanie, czy proponowane zmiany nie zostaną wykorzystane wobec sędziów, którzy aktualnie pełnią funkcje prezesów Sądu Najwyższego.

"Całkowity brak kontroli procedury nominacyjnej"

Prezes Gersdorf odniosła się także do propozycji zniesienia możliwości odwołań od uchwał Krajowej Rady Sądownictwa z wnioskami o powołanie sędziów Sądu Najwyższego. Według niej nie ma żadnych podstaw do proponowanego wyłączenia możliwości odwołania się od tych uchwał. "Jest to całkowicie niezrozumiałe, biorąc pod uwagę dodatkową okoliczność, że możliwość odwołania została zachowana w odniesieniu do uchwał dotyczących obsady stanowisk w pozostałych sądach" - zaznaczyła pierwsza prezes SN.

Jak wskazywała, rozwiązanie to, zakładające "całkowity brak kontroli procedury nominacyjnej", prowadzi do wyłączenia w tych sprawach drogi sądowej. Tym samym - w jej opinii - stanowi naruszenie konstytucji, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a także Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej.

Odnosząc się do umorzenia postępowań w sprawach odwołań od uchwał KRS, pierwsza prezes SN uznała, że "nie ulega wątpliwości", iż prowadzi to do zamknięcia drogi sądowej, jak również "pozbawia prawa dostępu do służby publicznej", tym samym naruszając podstawowe prawa jednostki.

Uzasadnienie projektu

Zgodnie z projektem nowelizacji zmiany miałyby wejść w życie po siedmiu dniach od ich ogłoszenia. W uzasadnieniu projektu oceniono, że "projektowane regulacje mają charakter porządkujący i doprecyzowujący, dotyczą kwestii proceduralnych o technicznym w istocie znaczeniu, niewymagających podjęcia przez adresatów szczególnych działań związanych z przygotowaniem się do stosowania zmienionych przepisów, jednocześnie zaś za możliwie pilnym wejściem w życie ustawy przemawia konieczność jak najszybszego dostosowania stanu prawnego do skutków wyroku TK".

Autor: KB//rzw//kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dyrektorka Muzeum Luwru Laurence Des Cars zapowiedziała wprowadzenie oddzielnego biletu pozwalającego zobaczyć słynną Mona Lisę. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił we wtorek, że Gioconda otrzyma własne, dedykowane pomieszczenie w Luwrze. To najsłynniejsze muzeum na świecie czeka gruntowny remont, który potrwa do 10 lat.

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Źródło:
PAP, CNN

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sądy, wystawiono za nim cztery listy gończe i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubiły go uczynność i zepsute światło w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie) zatrzymali mężczyznę, gdy podwoził kolegę, któremu samodzielną podróż uniemożliwiał sądowy zakaz.

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Onkofundacja Alivia przedstawiła dane, z których wynika, że kolejki do specjalistów w onkologii wydłużają się. Lekarze podkreślają, że w przypadku raka kluczowe jest szybkie leczenie. Jednak pacjenci, którzy chcą wiedzieć, czy są chorzy, czekają na diagnozę nawet pół roku. Podobnie jest także w przypadku leczenia nieonkologicznego.

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Źródło:
Fakty TVN

Wielkie święto muzyki coraz bliżej. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu wręczone zostaną nagrody Grammy. Po raz piąty galę poprowadzi południowoafrykański komik Trevor Noah. Czy Beyoncé w końcu doceniona zostanie w kategorii album roku, czy Taylor Swift poprawi swój rekord w tej kategorii? Werdykt Akademii Fonograficznej przed nami.

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Źródło:
tvn24.pl