Gersdorf: jestem zażenowana słowami prezydenta

[object Object]
Małgorzata Gersdorf była gościem "Kropki nad i"tvn24
wideo 2/35

Myślę, że pan prezydent co najmniej przesadził, ale ponieważ wszyscy przedstawiciele kancelarii powtarzają, że jednak działamy wbrew prawu, to jest chyba zamierzone - powiedziała w "Kropce nad i" pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, komentując wtorkowe przemówienie Andrzeja Dudy. - To nie był jakiś lapsus czy zdenerwowanie prezydenta - dodała.

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego skomentowała w "Kropce nad i" w TVN24 wtorkowe przemówienie Andrzeja Dudy wygłoszone podczas corocznego uroczystego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

"Jestem zażenowana tymi słowami"

- Pan prezydent powiedział, że jesteśmy anarchistami, nie czuję się tak - powiedziała Gersdorf. - Jestem zażenowana tymi słowami. Myślę, że pan prezydent przesadził co najmniej, ale ponieważ wszyscy przedstawiciele Kancelarii Prezydenta powtarzają to od rana, że jednak działamy wbrew prawu, to jest chyba zamierzone - dodała.

Jej zdaniem, "to nie był jakiś lapsus czy zdenerwowanie prezydenta, tylko to było zamierzone".

Prezydent we wtorkowym przemówieniu zarzucił złamanie prawa sędziom Sądu Najwyższego, którzy w październiku - po wydaniu przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej tymczasowego postanowienia o zabezpieczeniu - od razu powrócili do pracy w SN i podjęli swoje funkcje.

Postanowienie TSUE wprowadzało środki w postaci m.in. zawieszenia stosowania przepisów dotyczących przechodzenia sędziów w stan spoczynku. Związaną z tym nowelizację ustawy o SN prezydent podpisał w poniedziałek, tuż przed upływem terminu. W środę wieczorem nie była jeszcze opublikowana w Dzienniku Ustaw.

Prezydent mówił m.in., że jeżeli mamy do czynienia z sytuacją, w której "znaczące postacie polskiego wymiaru sprawiedliwości (...) w sposób otwarty naruszają obowiązujące przepisy prawne, naruszają przepisy konstytucyjne, lekceważą przepisy ustawowo obowiązujące, to mamy do czynienia z anarchią wywoływaną przez przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości". - Mamy sytuację, w której pewna grupa elity sędziowskiej uważa się za bezkarną i za taką, której polskie prawo nie obowiązuje, tylko dlatego, że im się nie podoba - stwierdził prezydent.

"Prezydent mnie zaskakuje dość często"

Gersdorf pytana w "Kropce nad i" o to, czy prezydent zaskoczył ją tą wypowiedzią, odparła: - Prezydent mnie zaskakuje dość często, ale tu jestem zażenowana tymi słowami, ponieważ absolutnie żaden z sędziów, ani prezesi sądów, ani ja, nie przekroczyliśmy prawa.

- To stwierdzenie, że nie stosujemy się do prawa, do konstytucji, to chyba wynika z takiego niezrozumienia tego, że jesteśmy członkiem Unii, że obowiązują nas orzeczenia trybunału w Luksemburgu i takie orzeczenie zabezpieczające nakazywało wszystkim organom państwa dostosować się do niego - mówiła.

"Można sobie wyobrazić każdy scenariusz"

Dopytywana, czy te słowa prezydenta mogą mieć dalsze konsekwencje - na przykład zawiadomienie do prokuratury na sędziów, którzy według prezydenta łamią prawo lub działania Izby Dyscyplinarnej - odparła: - Życie jest tak bogate w zaskakujące scenariusze, że można sobie wyobrazić każdy z tych scenariuszy.

- Można sobie wyobrazić, że będzie wszczęte postępowanie dyscyplinarne wobec mnie i prezesów, można sobie wyobrazić, że prokuratura zostanie zawiadomiona o popełnieniu przestępstwa, można sobie to wszystko wyobrazić, bo to się dzieje - powiedziała.

- Jeżeli wszczyna się postępowania dyscyplinarne za to, że sędziowie pytają trybunał w Luksemburgu, zadają pytania prejudycjalne, to wszystko można sobie wyobrazić, a może nawet i więcej. Może nasza wyobraźnia już nie sięga tego, co władza może z nami zrobić. Toga zawsze ugnie się przed bagnetem - oceniła pierwsza prezes.

Jak przyznała, nie może zrozumieć sekwencji wydarzeń.

- Ustawa (o Sądzie Najwyższym - red.) była procedowana w trzy i pół godziny w parlamencie, a później czekała na podpis pana prezydenta 21 dni. On ma do tego prawo. Tylko, że ten pośpiech nie bardzo się przełożył na szybkie podpisanie przez pana prezydenta ustawy - komentowała.

- Teraz jest podpisana, nie jest opublikowana, czyli nadal ustawa nie weszła w życie - dodała.

"Można sobie wyobrazić, że będzie wszczęte postępowanie dyscyplinarne"
"Można sobie wyobrazić, że będzie wszczęte postępowanie dyscyplinarne"tvn24

"Czułam się pierwszym prezesem i czuję się nadal"

Małgorzata Gersdorf była jednym z sędziów Sądu Najwyższego, którzy w lipcu przymusowo wysłanych przez prezydenta na emeryturę. Pytana w "Kropce nad i" o to, czy przez ten cały czas czuła się pierwszym prezesem Sądem Najwyższego, odparła: - Czułam się pierwszym prezesem i czuję się nadal.

- Mam aprobatę co do tej interpretacji prawnej sędziów Sądu Najwyższego i wielu profesorów - a to są autorytety prawnicze - powiedziała. - Nie sądzę, żeby można było inaczej interpretować prawo - dodała.

- Poza tym, ja przysiąg nie łamię. Przysięgałam na konstytucję, że będę bronić Sądu Najwyższego i prawa i to robię - podkreśliła.

"Czułam się pierwszym prezesem i czuję się nadal"
"Czułam się pierwszym prezesem i czuję się nadal"tvn24

"Sędzia ma prawo wydania postanowienia zawierającego pytania prejudycjalne"

Na uwagę, że sędziowie, którzy składali pytania prejudycjalne, są ścigani przez rzecznika dyscyplinarnego, a politycy rządzący uważają, że nie są oni sędziami unijnymi, odparła: - Politycy rządzący są w błędzie, bo nie po to tak żeśmy się starali, żeby wejść do Unii Europejskiej, żeby teraz nie uznawać trybunałów w tej Unii Europejskiej i mechanizmów, które stoją na straży praworządności w Unii Europejskiej. - Każda taka nadmierna reakcja polityczna czy prokuratury rodzi opór. To jest zupełnie niepotrzebne. Nie rozumiem, dlaczego władza to robi - mówiła. - Sędzia ma prawo wydania postanowienia zawierającego pytania prejudycjalne. Jeżeli będziemy mówili, że to jest niewłaściwe, to znaczy, że już nie żyjemy w państwie praworządnym - oceniła.

- To, co się dzieje, jest wystarczającym sygnałem dla pana prezydenta, pana premiera, parlamentu, że należałoby zastanowić się nad tymi opiniami, które składał Sąd Najwyższy do wszystkich ustaw, że to nie było jakieś złośliwe upominanie władzy, ale naprawdę były to bardzo wyważone sądy na temat tego prawa, które jest uchwalane - powiedziała Gersdorf.

"Nadmierna reakcja polityczna rodzi opór"
"Nadmierna reakcja polityczna rodzi opór"tvn24

"Wchodzenie w to, jak ma być ubrany sędzia niestosowne"

Pierwsza prezes odniosła się też do podjętej w zeszłym tygodniu uchwały KRS, zgodnie z którą "zachowaniem mogącym podważyć zaufanie do niezawisłości i bezstronności sędziego jest publiczne używanie przez sędziego infografik, symboli, które w sposób jednoznaczny są lub mogą być identyfikowane z partiami politycznymi, związkami zawodowymi, a także z ruchami społecznymi, tworzonymi przez związki zawodowe, partie polityczne lub inne organizacje prowadzące działalność polityczną".

- To są jakieś absurdalne te uchwały KRS co do koszulek z napisem "konstytucja" - stwierdziła. Jak dodała, słowo "konstytucja", "nie może nikogo razić". Gersdorf mówiła też, że wydaje jej się, iż "wchodzenie przez KRS w to, jak ma być ubrany - nie na sali sądowej - sędzia, jest niestosowne".

Na uwagę, iż w ocenie KRS koszulki z napisem "konstytucja" wpisują się w pewien konflikt polityczny, sędzia podkreśliła, że hasło "konstytucja" nie było pomysłem partii politycznych. - Ja dostałam taki naszyjnik od ludzi, którzy demonstrowali, od Obywateli RP, właśnie z napisem "konstytucja", zresztą bardzo ładny. Nie uważam, żeby to było coś niewłaściwego, żebym nie mogła tego nosić - mówiła Gersdorf.

"Jest taki czas, kiedy trzeba bronić niezależności"

Według niej, obecna KRS nie stoi na straży niezawisłości wymiaru sprawiedliwości. - Ona dotychczas stała na straży sędziów i sądownictwa, na straży niezależności sądownictwa, ale też Krajowa Rada Sądownictwa poprzedniej kadencji zajmowała się sędziami, którzy zachowywali się niewłaściwie - tłumaczyła.

Jej zdaniem, "w tej chwili Krajowa Rada Sądownictwa nie stoi na straży ochrony sędziów". - Tylko raczej zmierza do tego, żeby negatywnie oceniać tych sędziów, którzy występują czy orzekają wbrew myśli przewodniej partii rządzącej. Takim przykładem są te koszulki - powiedziała profesor.

- Sędziowie mają być apolityczni, nie mogą należeć do partii, do związków zawodowych. Ale jest taki czas, kiedy trzeba bronić niezależności, niezawisłości sądownictwa i wtedy sędzia ma obowiązek powiedzieć obywatelem, co to jest niezależność, co to jest niezawisłość i które z instrumentów chronią niezawisłość, a które wręcz przeciwnie - mówiła.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "KROPKA NAD I"

Autor: kb//kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl