Klub SLD zamierza zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego ubiegłoroczną nowelizację ustawy o podatku od towarów i usług, która wprowadziła podwyżkę VAT - poinformował w środę wiceszef klubu Sojuszu Marek Wikiński. Jego zdaniem, w noweli zastosowano zbyt krótkie vacatio legis.
Według Wikińskiego, zgodnie z wcześniejszym orzecznictwem Trybunału, niezbędne vacatio legis ustaw, które muszą mieć podmioty gospodarcze i obywatele w sprawach podatkowych, powinno wynosić co najmniej 30 dni. "Utarło się w orzecznictwie, że takie zmiany powinny być opublikowane do końca listopada roku poprzedzającego nowy rok podatkowy" - powiedział poseł na konferencji prasowej.
Tymczasem - dodał - nowela ustawy o podatku od towarów i usług ukazała się w Dzienniku Ustaw w połowie grudnia, a rozporządzenia z nią związane "kilkadziesiąt godzin przed Sylwestrem".
Za mało czasu na zmiany
- Obawiamy się, że tak krótkie vacatio legis, tak krótki czas na dostosowanie się, na zmianę kodów w sklepach, sklepikach, firmach, może powodować szereg błędów i nieprawidłowości w dokumentacji, rachunkowości polskich przedsiębiorców i może się okazać, że przy późniejszych kontrolach przez Urzędy Skarbowe, podatnicy będą ponosili konsekwencje tej fuszerki legislacyjnej PO - zaznaczył poseł SLD.
Zdaniem Wikińskiego, taki tryb wprowadzenia zmian podatkowych może być sprzeczny z konstytucyjną zasadą prawidłowej legislacji, stąd wniosek Sojuszu do TK. Według posła, ma on trafić do Trybunału w ciągu dwóch tygodni.
"Żywe dowody'" wzrostu cen
Rekwizytem na konferencji Sojuszu była lodówka, w której politycy umieścili podstawowe produkty żywnościowe takie jak: jabłka, pomidory, jajka, mleko, wodę mineralną, kiełbasę, ser żółty, masło i chleb. Miało to na celu udowodnić, że pod koniec zeszłego roku tego typu zakupy można było zrobić za niecałe 100 zł. Natomiast po ubiegłorocznej podwyżce VAT koszt ten wzrósł do ponad 107 złotych.
- Te zmiany dla przeciętnej rodziny razem licząc żywość, odzież, obuwie, transport, telefon, edukację - to wszystko dla rodziny z dwójką dzieci, po podwyżce VAT, drożej nas kosztuje o prawie 40 złotych - podkreślił Wikiński.
Jednocześnie zwrócił uwagę na fakt, że od 1 lipca dodatkowo jest planowany wzrost podatku VAT na ubranka i obuwie dziecięce z 22 proc. na 23 proc.
Według rzecznika SLD Tomasza Kality, życie singla po podwyżce VAT zdrożało miesięcznie o około 15 złotych. - Po trzech latach rządów jest to taka ''lodówka hańby'' dla Platformy Obywatelskiej - mówił.
Zgodnie z tzw. ustawą okołobudżetową, która weszła w życie w połowie grudnia ubiegłego roku, od 1 stycznia 2011 r. podstawowa stawka podatku VAT, która ma obowiązywać do końca grudnia 2013 roku, wzrosła z 22 do 23 proc.
Do końca 2013 r. będą też obowiązywać trzy nowe stawki VAT: 5, 8 i 23 proc. Wprowadzona zostanie 5-proc. stawka na żywność, książki i czasopisma specjalistyczne.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24