Przed laty naciągnął właściciela Amber Gold. Wcześniej tysiące innych osób. Dopiero teraz trafił do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
10 lat więzienia dla twórcy Finroyal
10 lat więzienia dla twórcy FinroyalTVN 24 Wrocław
wideo 2/2
Wrocław. 10 lat więzienia dla twórcy FinroyalTVN 24 Wrocław

Andrzej K., twórca piramidy finansowej Finroyal, trafił kilka dni temu do aresztu. Mężczyzna w 2012 r. oszukał ponad 1700 osób na 100 milionów złotych, a upadający interes sprzedał Marcinowi P., twórcy najsławniejszej piramidy - Amber Gold. Teraz aresztowany został w ramach innego śledztwa, dotyczącego wyprowadzania majątku, co w 2017 r. ujawnił "Superwizjer" TVN.

41-letni Andrzej K. z wykształcenia jest socjologiem, ale przez większość dorosłego życia zajmował się finansami, a konkretnie naciąganiem ludzi na dużą skalę. Po raz pierwszy stanął przed sądem 15 lat temu, gdy założona przez niego w Szczecinie spółka okazała się przykrywką do wyłudzania pieniędzy za obietnicę kredytów.

K. został wówczas oskarżony o oszukanie tysiąca osób, którzy stracili łącznie około pół miliona złotych. Polski wymiar sprawiedliwości do dziś nie uporał się z tą sprawą. Ze względu na zawiłości proceduralne akta krążyły pomiędzy sądami w Kaliszu, Szczecinie i Gorzowie Wielkopolskim. Potem znów w Kaliszu, by w kwietniu 2017 r. ponownie trafić do Szczecina, gdzie proces Andrzeja K. zaczął się od nowa i nie wiadomo, kiedy się skończy.

Jak Amber Gold

Nie oglądając się na sądy, mężczyzna postanowił rozwinąć swoją działalność. W 2007 r. zarejestrował w Anglii firmę FRL Capital, która potem działała pod nazwą Finroyal. Andrzej K. startował w podobnym czasie co inna piramida - Amber Gold. Od tej drugiej różniła się głównie skalą oraz faktem, że firma została zarejestrowana za granicą.

Mechanizm w obu przypadkach był jednak podobny - poprzez emitowane w mediach reklamy obie piramidy finansowe roztaczały przed potencjalnymi klientami wizję potężnych zysków z bardzo wysoko, wbrew stawkom rynkowym, oprocentowanych lokat. K. powtarzał, że działa na rynku "finansowych produktów alternatywnych". Innego zdania była Komisja Nadzoru Finansowego, która umieściła Finroyal na liście ostrzeżeń publicznych. Ale na tym możliwości urzędników się kończyły, a ludzie nieświadomi faktu, że Finroyal nie jest instytucją bankową, nie ma siedziby w Anglii ani deklarowanego kapitału, wpłacali do piramidy oszczędności całego życia.

Model działania tego typu przedsięwzięć zakładał, że funkcjonuje ono, dopóki jest w stanie pozyskiwać kolejne środki. W tym celu musi prowadzić agresywną kampanię reklamową i obiecywać coraz to większe zyski - dzięki tym pozyskuje nowych klientów, a z ich pieniędzy spłaca poprzednich. Pod koniec swej działalności Finroyal oferował nawet 17 procent zysku w skali roku za powierzone mu pieniądze.

Koniec działalności Andrzeja K. nastąpił 22 maja 2012 roku, gdy "Uwaga" TVN wyemitowała reportaż "Królewski przekręt". Następnego dnia klienci Finroyal ruszyli do oddziałów wypłacać pieniądze. Ale w oddziałach i na kontach firmy było już pusto. Niespełna trzy miesiące później, na początku sierpnia 2012 roku media poinformowały, że Andrzej K. nie jest już właścicielem Finroyalu, bo sprzedał spółkę innemu specjaliście od piramid finansowych Marcinowi P., założycielowi Amber Gold. 

Po latach w toku śledztwa okazało się, że w maju 2012 r. Andrzej K. przekonał Marcina P., że Finroyal, który po reportażu "Uwagi" był bankrutem, może być świetną inwestycją. Podpisał z nim umowę na sprzedaż swojego biznesu za 12 mln złotych. Marcin P. przelał z tej kwoty Andrzejowi K. 1,2 mln zł, zanim w sierpniu 2012 r. został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. 

"W sądach to się wlecze, ludzie powymierają". Oszukani czekają, wyroku nie ma, jest nowy biznes
"W sądach to się wlecze, ludzie powymierają". Oszukani czekają, wyroku nie ma, jest nowy biznesSuperwizjer

W cieniu Marcina P. 

To na Marcinie P. skupił się gniew oszukanych przez piramidy finansowe. To on stał się symbolem aferzysty. Trafił do aresztu, gdzie pozostaje do dziś. Sąd skazał go, na razie nieprawomocnie, na 15 lat więzienia.

Tymczasem Andrzej K. wciąż pozostawał na wolności, w areszcie (aż do minionego czwartku) nie spędził ani jednego dnia. Co prawda w 2012 roku wszczęto w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie śledztwo w sprawie działalności Finroyal, ale mimo przedstawienia podejrzanemu poważnych zarzutów (oszukania ponad 1700 osób na kwotę 100 milionów złotych), śledczy nie wnioskowali o areszt. Prokuratura nigdy nie wyjaśniła, dlaczego takiego wniosku nie złożyła.

W 2019 roku Andrzej K. został skazany za stworzenie piramidy finansowej na 10 lat więzienia. Ten wyrok jest na razie nieprawomocny. Sprawa czeka na rozpatrzenie przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. Termin wyznaczono na grudzień.

Zabezpieczenie majątku Finroyalu przez prokuraturę (w śledztwie z 2012 roku) okazało się jednak nieskuteczne. Z pieniędzy wyprowadzonych z firmy Andrzej K. kupił udziały w kilku przedsiębiorstwach, które miały zarabiać na zysk klientów piramidy finansowej. W praktyce niemal wszystkie były finansowymi "trupami", oprócz tartaku na Mazurach, który działał prężnie dzięki zamówieniom z Niemiec.

Gdy Andrzej K. zorientował się, że prokuratura w żaden sposób nie pilnuje zabezpieczonego majątku, sprzedał tartak do kolejnej firmy, a potem powtórzył ten sam patent co przy Finroyalu - założył spółkę w Anglii i pod jej marką zaczął sprzedawać wyroby tartaku, który przynajmniej teoretycznie był zabezpieczony przez polską prokuraturę.

W kwietniu 2017 r. dziennikarze "Superwizjera" ujawnili, że Andrzej K., mimo iż według polskich śledczych nie miał żadnego majątku w Polsce, zarządza majątkiem zabezpieczonym przez prokuraturę i rozkręcił na nim dobrze działającą spółkę, udającą angielską firmę z 30-letnim doświadczeniem. W rzeczywistości zarejestrowała ją w Londynie Polka zajmująca się pielęgnacją paznokci i włosów. Po kilku latach współpracowniczka Andrzeja K. odkupiła firmę i zmieniła jej nazwę. Na papierze K. nie miał nic wspólnego z nową spółką. Ale gdy dziennikarze "Superwizjera" w ramach prowokacji udali się do jej warszawskiego biura, przyjął ich Andrzej K., przedstawiając się jako dyrektor spółki.

Po reportażu "Superwizjera" Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła kolejne śledztwo w sprawie Andrzeja K. Tym razem zajęła się wyprowadzaniem majątku, który rzekomo zabezpieczyli do śledztwa w sprawie działalności Finroyalu. Po kilku miesiącach śledztwo przeniesiono do Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce. I właśnie teraz, po ponad trzech latach od jego wszczęcia, prokuratura potwierdziła ustalenia dziennikarzy dotyczące wyprowadzania majątku przez Andrzeja K.

Zarzuty po trzech latach

W środę twórcę Finroyalu zatrzymali policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą mazowieckiej komendy. Śledczy zarzucają Andrzejowi K., że w latach 2009-2012 wypłacił nielegalnie z pieniędzy klientów Finroyalu co najmniej 1,8 mln złotych. Co stało się z resztą ze 100 mln złotych uzyskanych od osób wpłacających pieniądze do piramidy? Z akt sprawy dotyczącej działalności Finroyalu wynika, że Andrzej K. większość pieniędzy, 65 milionów, stracił na ryzykownych inwestycjach na rynku Forex. Pozostałą kwotę pochłonęła bieżąca działalność oszukańczej firmy. 

W związku z tym samym śledztwem policja zatrzymała trzy kobiety: Małgorzatę O., Tatianę B. oraz Lenę G.

Policyjne zatrzymanie
Policyjne zatrzymanie KWP

- Zatrzymanym przedstawione zostały zarzuty prania pieniędzy pochodzących z oszustwa popełnionego na szkodę 1716 klientów spółki FRL - poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce. Przekazała też, że na jej wniosek sąd aresztował Andrzeja K. - Wobec pozostałych podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczeń majątkowych, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi oraz zakazu opuszczania kraju - dodała prokuratura.

Małgorzata O. jest przyjaciółką Andrzeja K. W chwili zatrzymania była wiceprezesem zarządu warszawskiej firmy deweloperskiej. Po zatrzymaniu złożyła rezygnację. Przedstawiony jej zarzut dotyczy lat 2011-2017, a przestępstwo, które zarzuca jej prokuratura, dotyczy przyjmowania od Andrzeja K. pieniędzy pochodzących z przestępstwa oraz nabycia udziałów w jednej z firm, do których Andrzej K. wyprowadził majątek. Małgorzata O., jak wynika z ustaleń śledztwa, była jej wspólniczką w latach 2012-2018.

Autorka/Autor:Szymon Jadczak

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Słowa Donalda Trumpa o przejęciu Strefy Gazy i budowie tam "Riwiery Bliskiego Wschodu" brzmią jak wypowiedź dewelopera nieruchomości, którym prezydent USA kiedyś był - komentują światowe media. Pomysł Trumpa oceniany jest przez nie jako "szalony" i "bezczelny", pokazujący "ekspansjonistyczne ambicje nowej administracji".

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

Źródło:
CNN, New York Times, Reuters, Guardian, tvn24.pl

  Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Jak podaje Le Soir, mogą oni znajdować się w tunelu między dwiema stacjami.

Strzały w pobliżu stacji metra. Trwa obława

Strzały w pobliżu stacji metra. Trwa obława

Źródło:
BBC, Le Soir

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Unii Europejskiej orzekł w środę, że potrącenie Polsce kar przez Komisję Europejską w związku z niezawieszeniem Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym było zgodne z prawem. Skargi w tej sprawie złożyła Polska, dotyczyły one kar na kwotę około 320 milionów euro. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Źródło:
TVN24

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

Jednodniowy bojkot zakupów zorganizowany w piątek w kilku krajach bałkańskich skłonił część rządów do obniżenia cen podstawowych produktów oraz zobowiązania się do "walki o pobudzenie konkurencji". W kilku krajach objętych akcją ruch w sklepach spadł tego dnia o około połowę.

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Źródło:
PAP

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa poinformowała, że odwołuje do kraju niemal cały personel USAID. Pracownikom agencji pomocowej przekazano, że mają 30 dni na powrót, chyba że zostaną uznani za "personel niezbędny". Zwolnieni zostaną zewnętrzni podwykonawcy.

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Badhal, małej wioski w północnych Indiach, zmagają się z tajemniczą chorobą. W ostatnich tygodniach doprowadziła ona do śmierci 17 osób. Władze zorganizowały w okolicy dwa ośrodki kwarantanny. Żadne z ponad stu przeprowadzonych dotąd badań nie wskazało na konkretną infekcję wirusową bądź bakteryjną. Służby mają jednak inne podejrzenia na temat prawdopodobnego źródła problemu.  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

Źródło:
The Guardian

Poselski projekt ustawy, znany pod nazwą "Jasne zarobki", zakłada obowiązkowe podawanie wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Pomysł ujawnienia płac, pomimo dużego poparcia społecznego, budzi też jednak pewne obawy. Jakie zmiany przewiduje projekt zmiany Kodeksu pracy i czy Polska jest na to gotowa?

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Źródło:
tvn24.pl, OPZZ

Nieznany sprawca zaatakował w nocy w Gdańsku 65-latka i uciekł. Poszkodowany miał rany cięte szyi, które zagrażały jego życiu. Policja publikuje nagranie - widać na nim mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą. Jeśli go rozpoznajesz, powiadom funkcjonariuszy.

Nieznany sprawca próbował zabić 65-latka. Policja szuka mężczyzny z nagrania

Nieznany sprawca próbował zabić 65-latka. Policja szuka mężczyzny z nagrania

Źródło:
TVN24

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie posła PiS Mariusza Błaszczaka do odpowiedzialności karnej. Błaszczak przekazał, że nie zamierza się zrzekać immunitetu i uważa, że jako minister obrony odtajnił "dokumenty historyczne", a nie tajne. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że wniosek o uchylenie immunitetu "to wyłącznie akt polityczny".

Mariusz Błaszczak zapowiada, że nie zrzeknie się immunitetu. Uważa, że odtajnił "historyczny dokument"

Mariusz Błaszczak zapowiada, że nie zrzeknie się immunitetu. Uważa, że odtajnił "historyczny dokument"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Nieznany sprawca ostrzelał miejski autobus na warszawskim Mokotowie. Policja informuje, że użył "przedmiotu przypominającego broń". Mężczyzna jest poszukiwany.

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl

Łowcy Cieni Centralnego Biura Śledczego Policji znaleźli w Hiszpanii i przywieźli do Polski poszukiwanych Michała J., ps. Smok i Ewelinę J. Oboje są podejrzani o handel narkotykami.

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

Źródło:
PAP, tvn24.pl
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sprawa sędziego Jakuba Iwańca, którego nazwisko jest łączone z grupą hejterską "Kasta" stanęła we wtorek przed Sądem Najwyższym. Trzeba będzie jednak poczekać na decyzję, czy będzie mógł odpowiadać za swoje czyny, jak każdy obywatel. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Źródło:
TVN24

Na świecie mnożą się przykłady miast, które w najróżniejszy sposób próbują poradzić sobie z problemem nadmiernej turystyki. Niedawno do tej listy dołączyło japońskie Otaru, położone na zachodnim wybrzeżu wyspy Hokaido. Aby przywołać kłopotliwych turystów do porządku, lokalne władze zaangażowały do pomocy ochroniarzy.

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Źródło:
PAP

"Wieczór niespodziewanie zakłócił huk i krzyki przerażonych przechodniów" - opisuje straż miejska. Na warszawskiej Starówce doszło do potrącenia pieszego. Pierwsi pomocy udzielili mężczyźnie strażnicy miejscy, którzy akurat patrolowali okolicę.

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1077 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W wojnie z Rosją zginęło 45 tysięcy żołnierzy, a 390 tysięcy zostało rannych - ujawnił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 80 starć bojowych - przekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. - Prowadzimy rozmowy z Rosjanami i Ukraińcami i mam nadzieję, że zrobimy coś, co wyrasta ponad wszystko - oznajmił z kolei prezydent USA Donald Trump podczas konferencji z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Źródło:
PAP, NV, Suspilne, tvn24.pl

Największą grupą pracujących obcokrajowców w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział stopniowo maleje. W ostatnich latach niemal 50-krotnie wzrosła natomiast liczba Kolumbijczyków, których pracodawcy cenią za elastyczność adaptacyjną i dobrą znajomość języka angielskiego - wynika z raportu Smart Solutions.

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 37-latka w mieszkaniu na Woli. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie blisko 25 kilogramów narkotyków o łącznej wartości blisko dziewięciu milionów złotych. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lidl wycofuje ze sprzedaży precle w czekoladzie mlecznej i deserowej. Apeluje także o zwrot zakupionych produktów - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Produkt można zwrócić w każdym sklepie sieci bez konieczności okazywania paragonu.

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Źródło:
tvn24.pl

Zespół CSIRT NASK zaobserwował kampanię wiadomości e-mail, podszywających się pod Pekao. Oszuści wysyłają wiadomości, które rzekomo pochodzą od zespołu wsparcia banku.

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Źródło:
tvn24.pl
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rośnie odsetek osób, u których diagnozowany jest rak płuc, a które nigdy nie paliły papierosów - informuje Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem. Według ekspertów winne może być zanieczyszczenie powietrza.

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Źródło:
Guardian, zwrotnikraka.pl, tvn24.pl

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Aktorka Melisa Sozen została przesłuchana przez turecką policję w związku z "promowaniem terrorystycznej propagandy" we francuskim serialu szpiegowskim z 2017 roku - pisze BBC.

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Źródło:
BBC, tvn24.pl