Trudno jest patrzeć mi na ten film, bo patrzę na ojca, którego już nie ma dziesięć lat - tak o filmie "Marek Edelman... i była miłość w Getcie" mówił w rozmowie z TVN24 syn tytułowego bohatera, Aleksander Edelman. Podczas festiwalu Millenium Docs Against Gravity w Warszawie odbyła się w niedzielę premiera dokumentu.
W niedzielę w ramach 16. Festiwalu Filmów Dokumentalnych Millennium Docs Against Gravity w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie odbyła się premiera filmu Jolanty Dylewskiej "Marek Edelman... i była miłość w Getcie". Sceny fabularyzowane współreżyserował Andrzej Wajda. Scenariusz filmu powstał we współpracy z Agnieszką Holland, która była obecna na premierze.
"Najważniejsze było, żeby jakoś wyrazić tę wrażliwość Marka"
Agnieszka Holland podkreśliła w rozmowie z TVN24, że w produkcji "najważniejsze było, żeby jakoś wyrazić tę wrażliwość Marka (Edelmana), to, co on chciał przekazać światu".
Jej zdaniem główne przesłanie, jakie niósł Edelman "było takie, że miłość jest czymś najważniejszym i nawet w najgorszych momentach, nawet w momentach zagłady, nawet w momentach, kiedy nie ma już żadnej nadziei, człowiek znajduje w sobie tę iskrę miłości".
- To może być miłość córki do matki, matki do córki, miłość erotyczna, miłość do dzieci, za które jest się odpowiedzialnym - wymieniała Holland. Zdaniem reżyserki ta miłość nadaje "wzniosłość".
"Film to jest to, co przemawia dziś do ludzi"
Syn tytułowego bohatera - Aleksander Edelman - opowiadał w rozmowie z TVN24 o swoich odczuciach po obejrzeniu dokumentu. - Podobał mi się, choć dzisiaj trudno jest patrzeć mi na ten film, bo patrzę na ojca, którego już nie ma dziesięć lat - wyznał. Przekonywał, że kiedy "antysemityzm rośnie w Polsce, na świecie", to tego typu film "jest bardzo ważny". - Przypomina o tym, co było i mówi, że nietolerancja doprowadzić może do ludobójstwa - wskazywał. Zdaniem Aleksandra Edelmana "film to jest to, co przemawia dziś do ludzi".
Marek Edelman
Marek Edelman był ostatnim przywódcą powstania w getcie warszawskim oraz uczestnikiem powstania warszawskiego. Po wojnie zamieszkał w Łodzi, której jest honorowym obywatelem.
Był wybitnym kardiologiem, opozycjonistą i działaczem KOR. Zmarł 2 października 2009 roku w Warszawie w wieku 87 lat.
Festiwal Millennium Docs Against Gravity
Millennium Docs Against Gravity jest największym festiwalem filmów dokumentalnych w Polsce. W tym roku impreza odbywa się: od 10 do 19 maja w Warszawie (Kinoteka, Luna Iluzjon, Muranów, Muzeum POLIN), Wrocławiu (Dolnośląskie Centrum Filmowe) i Lublinie (Centrum Spotkania Kultur), od 15 do 24 maja w Gdyni (Gdyńskie Centrum Filmowe), od 11 do 19 maja w Bydgoszczy (Kino Orzeł), od 12 do 19 maja w Katowicach (kina Kosmos, Rialto, Światowid).
Hasło tegorocznej edycji brzmi: "Zobacz, czy rozumiesz świat i czy świat rozumie ciebie". Spośród 160 filmów prezentowanych na festiwalu, 13 ubiegać się będzie o nagrodę główną banku Millennium w konkursie na najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny.
Autor: akr//rzw / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Film "Marek Edelman...i była miłość w getcie"/ reż. J. Dylewska, dystr. Otter Films