Viktor Orban nie planował spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, którego prezes PiS miał odmówić - poinfomowała "Fakty" TVN kancelaria premiera Węgier. PiS twierdziło, że Kaczyński miał to zrobić ze względu na postawę Orbana, który "burzy solidarność europejską".
"Fakty" TVN zapytały kancelarię premiera Węgier, czy Viktor Orban planował spotkanie z Kaczyńskim.
"Ani Kancelaria Premiera, ani pan premier Viktor Orban nie planował i nie zainicjował spotkania z prezesem partii, panem Jarosławem Kaczyńskim na dzień wczorajszy w Warszawie" - oświadczyła kancelaria.
"Fakty" TVN już w czwartek informowały, że w przygotowaniu spotkania, którego miał odmówić Kaczyński, nie uczestniczyła ambasada Węgier w Polsce.
O tym, że nie było żadnego zaproszenia wiceszef MSZ Rafał Trzaskowski mówił "Faktach po Faktach". Wyjaśnił, że rozmawiał z osobami z otoczenia węgierskiego premiera, które poinformowały, że takiego zaproszenia ze strony Orbana nie było.
- Oczywiście można prowadzić wobec najważniejszych polityków europejskich politykę à la PiS, czyli chować się, obrażać, nie spotkać albo z hukiem ogłaszać, że się nie przyjmie zaproszenia na spotkanie, którego to zaproszenia w ogóle nie było - stwierdził wiceminister.
- To jakaś konfabulacja - zareagował na słowa Trzaskowskiego polityk PiS Witold Waszczykowski. Dodawał, że "mają od dawna" własne kontakty z partią Orbana.
"Propozycja spotkania"
Już wcześniej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że prezes PiS nie przyjął zaproszenia na spotkanie z premierem Węgier, który przebywał w czwartek w Warszawie. Jak wyjaśnił, Kaczyński zrobił to ze względu na postawę Orbana.
- Z otoczenia premiera Węgier nadeszło zaproszenie dla premiera Jarosława Kaczyńskiego na spotkanie. Premier Kaczyński odmówił tego spotkania ze względu na to, że postawa premiera Węgier burzy solidarność europejską. Niestety nie tylko premiera Węgier, bo postawa kanclerz Niemiec, a także prezydenta Francji na przestrzeni kilku ostatnich lat, także solidarność unijną burzy - powiedział w czwartek Błaszczak.
Dodał, że propozycja spotkania pojawiła się w środę. - Ze względu na sytuację polityczną takie spotkanie w naszej ocenie nie ma sensu - podkreślił szef klubu PiS.
Krytyka Orbana
Polityka Orbana jest krytycznie oceniana przez Zachód i część Węgrów. Od wybuchu kryzysu na Ukrainie węgierski premier wyrażał ubolewanie z powodu oddalania się Unii Europejskiej od Rosji i przestrzegał przed zbyt pochopnymi ocenami polityki Kremla. We wtorek prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin złożył wizytę w Budapeszcie. Orban po rozmowach z Putinem poinformował, że Rosja i Węgry osiągnęły "polityczne porozumienie" w kwestii kontraktu gazowego. Węgierska prasa prorządowa oceniła w środę, że wizyta prezydenta Rosji przyniosła gospodarcze i polityczne korzyści Węgrom. Media niezależne kwestionują jej wyniki, a "Nepszabadsag" pisze o "hańbie" premiera Orbana.
Autor: MAC//rzw / Źródło: Fakty TVN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24