Jak dowiedziały się "Fakty" TVN, wezwany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych ambasador Marek Magierowski w najbliższy wtorek opuści placówkę w Waszyngtonie i wróci do Polski.
W połowie czerwca Marcin Mastalerek z Kancelarii Prezydenta przekazał, że ambasador RP w USA Marek Magierowski został wezwany po 15 lipca do Warszawy. Jak dodał, Magierowski, jeżeli został wezwany, opuści placówkę w USA, ale - jak zaznaczył, powołując się na informacje przekazane przez ministra w KPRP Mieszko Pawlaka - "nie ma tu mowy o żadnej rezygnacji ambasadora Magierowskiego".
Czytaj też: Marek Magierowski chce od MSZ prawie miliona złotych "rekompensaty". Radosław Sikorski odpowiada
Z kolei w połowie lipca minister spraw zagranicznych powiedział w RMF FM, że Bogdan Klich wkrótce obejmie kierownictwo nad polską ambasadą w USA.
Jak dowiedziały się teraz "Fakty" TVN, Marek Magierowski opuści Waszyngton w najbliższy wtorek 30 lipca.
Sikorski: liczyłem na profesjonalizm Magierowskiego
Do informacji o wezwaniu Magierowskiego przez MSZ do kraju odniósł się w czwartek w "Faktach po Faktach" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Ambasador, jak podała Wirtualna Polska, chce prawie milionowej "rekompensaty" za pracę, którą miał wykonywać do 23 listopada 2025 roku.
Sikorski pytany, co znaczy rekompensata za pracę, odparł, że nic, bo nie ma czegoś takiego. - Jako osoba z umową o pracę po powrocie do Warszawy będzie skierowany na stanowisko zgodne z jego kompetencjami - dodał.
Jak mówił szef polskiej dyplomacji, "liczył na profesjonalizm Magierowskiego". - Dostał poważne propozycje, jest na drugiej placówce z rzędu, jest szósty rok ambasadorem - wskazał. - Bycie odwołanym do kraju w takich warunkach naprawdę nie jest represją. Mógł służyć dalej. Wybrał inną drogę. Szkoda - powiedział Sikorski.
Spór o ambasadorów
W marcu MSZ poinformowało, że minister Radosław Sikorski zdecydował, iż ponad 50 ambasadorów zakończy misję, a kilkanaście kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu zostanie wycofanych. Jednocześnie MSZ wyraziło nadzieję na zgodne współdziałanie w tej sprawie najważniejszych władz w kraju.
Zgodnie z prawem ambasadora mianuje i odwołuje prezydent. Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek oświadczył, że Andrzej Duda nie zgadza się na masowe odwoływanie ambasadorów bez konkretnych przesłanek i podawania przyczyn.
Zobacz także: Sprawa "rekompensaty" Magierowskiego. Mastalerek: prezydent nie był o tym poinformowany
Marek Magierowski jest polskim ambasadorem w USA od 2021 roku. Wcześniej trzy lata spędził na placówce w Izraelu.
Źródło: "Fakty" TVN, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP