Premier Beata Szydło zapowiedziała w zeszłym tygodniu zmiany w swoim gabinecie. Mają one mieć charakter systemowy i personalny. Szefowa rządu o decyzjach ma poinformować w środę około godziny 15.
WYDANIE SPECJALNE NA ANTENIE TVN24 OD GODZ. 14.30
Na środowym posiedzeniu rządu ministrowie zajmują się projektem ustawy budżetowej na 2017 r.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował, że około godz. 15 odbędzie się konferencja prasowa, na której ogłoszone zostaną zmiany w gabinecie Beaty Szydło. Premier zapowiadała je w zeszłym tygodniu, mówiąc, że będą one miały charakter personalny i systemowy.
Kto do wymiany?
Wśród ministrów, którzy mogą pożegnać się z teką, najczęściej wymienia się odpowiedzialnego za resort finansów Pawła Szałamachę. Jego obowiązki, m.in. te dotyczące tworzenia budżetu, mógłby przejąć szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, obecnie odpowiadający za likwidację Ministerstwa Skarbu Państwa Henryk Kowalczyk.
O Szałamachę pytany był w programie "Jeden na jeden" w TVN24 Mariusz Błaszczak. - Z nikim się nie żegnałem - zapewniał. - Wczoraj było posiedzenie rządu, dziś będzie posiedzenie rządu - mówił w środę rano.
Więcej władzy dla Morawieckiego?
Zgodnie z przewidywaniami ostateczne zaakceptowanie budżetu przez rząd i przesłanie projektu ustawy ma zakończyć misję Pawła Szałamachy. Według jednego z możliwych scenariuszy więcej władzy miałoby trafić do wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który mógłby zyskać nadzór nad resortami: finansów, cyfryzacji, infrastruktury i energii. Takie skupienie władzy w jednym ręku miałoby usprawnić wprowadzenie w życie tzw. planu Morawieckiego.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zapewniają, że zmiany w rządzie nie będą duże. - To zupełnie normalne, że po prawie rocznym działaniu rządu jego szefowa, która odpowiada za cały gabinet, dokona korekty - mówi marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Autor: kg\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: P. Tracz / KPRM