"Warszawa nie pozostaje obojętna na prośbę Swiatłany Cichanouskiej, przywódczyni białoruskiej opozycji, by mówić o aresztowanych przywódcach, dziennikarzach, artystach i blogerach" - napisał w mediach społecznościowych Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy przypomniał, że represjonowani na Białorusi są też przedstawiciele mniejszości polskiej.
Prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zamieścił w sobotę wieczorem na Twitterze wpis, w którym wyraził solidarność z represjonowanymi na Białorusi.
OGLĄDAJ DOKUMENT W TVN24 GO: Andrzej Poczobut - więzień Łukaszenki >>>
"Dziś wyrażamy solidarność z tymi, którzy odważyli się sprzeciwić i głośno mówić o wolnej Białorusi. Warszawa nie pozostaje obojętna na prośbę Swiatłany Cichanouskiej, przywódczyni białoruskiej opozycji, by mówić o aresztowanych przywódcach, dziennikarzach, artystach i blogerach" - napisał Trzaskowski w Dzień Solidarności z Więźniami Politycznymi na Białorusi.
Pod postem zamieścił zdjęcie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie oświetlonego na biało-czerwono-biało - barwami wolnej Białorusi.
"Wśród więźniów są także Polacy"
W kolejnym wpisie prezydent stolicy przypomniał, że wśród represjonowanych są też przedstawiciele mniejszości polskiej. "Wśród więźniów są także Polacy – przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys, dziennikarz Andrzej Poczobut. Wierzymy, że przyjdzie dzień, gdy będą mogli żyć bezpiecznie w wolnym, demokratycznym kraju" - napisał.
Trzaskowski zakończył post hasłem w języku białoruskim: "Niech żyje wolna Białoruś!".
W sobotę o solidarności i wsparciu dla prześladowanych przez władze Białorusi zapewnili prezydent Andrzej Duda i szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau. Podobne wpisy zamieścili też przedstawiciele ambasad Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.
Swiatłana Cichanouska podziękowała potem prezydentowi Dudzie i ministrowi Rauowi za wsparcie i solidarność.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@trzaskowski_