Dzieci w sieci
tvn24
Najbardziej szokującą pokusą jest ta zarabiania tak zwanych łatwych pieniędzy. A można je zdobyć robiąc na przykład pokazy on-line, nazywane przez osoby badające to zjawisko wprost - prostytucją on-line. W tej "zabawie" reguły są proste - osoba przed kamerą robi to, za co ta po drugiej stronie monitora zapłaci. Problem w tym, że tak przed monitorem, jak i przed kamerą mogą siedzieć osoby młode, bardzo młode.