"Tak, jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami, w przeciwieństwie do niektórych ludzi"

Kaczyński: jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami w przeciwieństwie do niektórych
Kaczyński: jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami w przeciwieństwie do niektórych
tvn24
Prezes PiS w trakcie debaty nad odwołaniem Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmutvn24

Kiedy Samoobrona blokowała Sejm, nie mieliście żadnej wątpliwości, że trzeba użyć siły. Myśmy jej nie użyli, chociaż były wszelkie przesłanki prawne, żeby to zrobić - mówił do posłów opozycji prezes PiS Jarosław Kaczyński w trakcie debaty nad wnioskiem o odwołanie marszałka Sejmu. Na uwagę z sali, gdy ktoś rzucił "ludzkie panisko", Kaczyński powiedział: - Tak, jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami, w przeciwieństwie do niektórych.

Kaczyński odniósł się do wystąpienia lidera Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny, który w imieniu swojego klubu przedstawiał wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, otwierając środową debatę w parlamencie.

Wniosek w głosowaniu przepadł. Za odwołaniem marszałka było 174 posłów, a przeciw 241. Od głosu wstrzymało się 24.

CZYTAJ RELACJĘ LIVE Z DEBATY

- Chciałbym panu Schetynie serdecznie podziękować. Pan znakomicie scharakteryzował, ale osiem lat rządów Platformy w Sejmie. To była niezwykle celna charakterystyka odrzucania praw opozycji, mówienia, że powinna być anihilowana, ciągłego mówienia: "wygrajcie wybory" - no to wygraliśmy - mówił prezes PiS. - Niewielkie zmiany w pana przemówieniu i ja bym też mógł je wygłosić o PO. Serdeczna wdzięczność - zwrócił się do Schetyny.

Kaczyński ocenił, że Schetynę charakteryzuje "fenomenem fałszywej świadomości".

- Warto zastanowić się nad fenomenem fałszywej świadomości. Przypuszczam, że być może wierzy pan w to, co pan mówi. I to jest rzecz opisana w socjologii i filozofii politycznej - opisana jako fałszywa świadomość - mówił prezes PiS. - Grupa, do której pan należy, taką świadomość ma - powiedział w kierunku Schetyny.

"Jesteśmy ludzkimi panami"

Następnie Jarosław Kaczyński zwrócił się do posłów opozycji, przypominając wydarzenia z 16 grudnia ub. roku i blokowanie sali plenarnej, w efekcie czego marszałek Kuchciński przeniósł obrady do Sali Kolumnowej.

- Wyście blokowali Sejm i postępowaliście jak Samoobrona. I kiedy to robiła Samoobrona, to nie mieliście żadnej wątpliwości, że trzeba użyć siły. Myśmy siły nie użyli, chociaż były wszelkie przesłanki prawne, żeby jej użyć. I nie użyjemy jej - powiedział prezes PiS.

Na uwagę za sali, gdy ktoś rzucił "ludzkie panisko", Kaczyński powiedział: - Tak, jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami, w przeciwieństwie do niektórych ludzi.

Zaznaczył, że Kuchciński pozostanie na stanowisku marszałka Sejmu.

- Pan marszałek Kuchciński pracuje na takiej niwie, którą można najkrócej określić: likwidacja w Polsce tego zespołu patologii społecznych, które się nazywają postkomunizmem. Doskonale pracuje - powiedział Kaczyński. - I dlatego (Kuchciński - red.) będzie miał piękne miejsce w polskiej historii, i dlatego dzisiaj pozostanie dalej marszałkiem Sejmu - oświadczył prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Całe wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego
Całe wystąpienie Jarosława Kaczyńskiegotvn24

Schetyna: upadek zwykłych ludzkich obyczajów

Wcześniej lider PO Grzegorz Schetyna powiedział, że wniosek o odwołanie Kuchcińskiego bierze swój początek w wydarzeniach, które miały miejsce 16 grudnia, kiedy opozycja zaczęła swój protest na sali obrad Sejmu. - Chcę zdefiniować słowo, które- wydaje mi się - jest słowem-kluczem dla tej debaty, dla tego roku waszych rządów, dla tych kilkunastu miesięcy urzędowania marszałka Kuchcińskiego: to słowo "upadek" - mówił Schetyna. - Zachowanie marszałka Kuchcińskiego 16 grudnia ubiegłego roku to jeden z elementów tego upadku, upadku państwa prawa, demokracji i po prostu zwykłych ludzkich obyczajów - podkreślił lider PO. Jak dodał, ta debata to tylko przyczynek do dyskusji nad tym, jak wygląda sytuacja w Polsce.

W ocenie Schetyny, Sejm za czasów marszałka Kuchcińskiego "kompletnie odsunął prawa opozycji, przestał traktować opozycję jako immanentną, oczywistą część systemu demokratycznego". Zdaniem lidera PO, Kuchciński "przestał przestrzegać zapisów ustaw, kierować się normalnym, dobrym obyczajem parlamentarnym i zwykłym, przyzwoitym prawem". Jak dodał, Kuchciński wielokrotnie naruszał regulamin Sejmu i odbierał głos opozycji. - Z kneblowania ust opozycji stworzył polityczno-parlamentarną metodę - podkreślił Schetyna.

Schetyna: słowo klucz dla tej debaty to słowo upadek
Schetyna: słowo klucz dla tej debaty to słowo upadektvn24

Neumann: czujecie się właścicielami państwa

Szef klubu PO Sławomir Neumann, zwracając się do prezesa PiS, który przemawiał przed nim, podkreślił: - To, co pan teraz mówił pokazuje dokładnie, gdzie wy jesteście, (pokazuje - red.) dokładnie państwo PiS. Uważacie się za panów, którzy mogą wszystko, którzy używają siły w stosunku do ludzi pod Sejmem, żeby pan prezes mógł wieczorem wyjechać. Pan jedzie - ludzie z drogi - ironizował. - Wasze kolumny rozbijają samochody ludzi na ulicach, bo czujecie się właścicielami państwa, to jest właśnie myślenie prezesa Kaczyńskiego, to jest arogancja i pycha, która was zgubi, to jest cała kwintesencja państwa PiS - oświadczył szef klubu PO. Jak ocenił, jedynym zadaniem marszałka Kuchcińskiego, które "postawił mu prezes Kaczyński" to "bycie wiernym żołnierzem, asystentem prezesa, który będzie państwo PiS wprowadzał w Sejmie". - To jest właśnie ta buta, arogancja i brak poszanowania dla jakichkolwiek innych poglądów poza waszymi - mówił Neumann do polityków PiS. Jak podkreślił minione osiem lat rządów PO to "niedoścignione marzenie" PiS. - Nie będziecie rządzić nawet czterech, bo ludzie wam podziękują szybciej - oświadczył.

Neumann: to pan jest odpowiedzialny za ten spektakl
Neumann: to pan jest odpowiedzialny za ten spektakltvn24

"Żołnierz Jarosława Kaczyńskiego"

Zwracając się do marszałka Kuchcińskiego ocenił, że powinien stać on na straży godności i praw w Sejmie. - Niestety tak nie jest, mówię to z przykrością. Jest pan jedynie wiernym żołnierzem Jarosława Kaczyńskiego i realizuje to, o czym nam Jarosław Kaczyński powiedział - dodał szef klubu Platformy. - Najdobitniejszym dowodem na to, że jest pan niestety tylko żołnierzem jest przeprowadzenie posiedzenia klubu PiS w Sali Kolumnowej i nazywanie go Sejmem, to jest to, co pana najbardziej obciążą - zaznaczył. Według Neumanna 16 grudnia (2016 r.) będzie "czarną datą polskiego parlamentaryzmu". - To pan na początku chciał wyrzucić media z Sejmu. Kiedy opozycja ujęła się za wolnym słowem, za mediami w Sejmie i kiedy posłowie opozycji protestowali przeciwko temu, pan nie wytrzymał i wyrzucił z obrad posła PO Michała Szczerbę- dodał szef klubu PO. Zdaniem Neumanna Kuchciński, 16 grudnia "chciał stanąć w roli suwerena" i decydować o tym, kto jest posłem, a kto nie.

Gasiuk-Pihowicz: jest pan nocnym Markiem

Według posłanki Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz, funkcja marszałka Sejmu przerosła Kuchcińskiego. - Lista pana błędów jest bardzo długa, listy sukcesów nie zna nikt - stwierdziła. Według niej, lista naruszeń konstytucji przez Kuchcińskiego jest długa. - Pańskie zachowanie, brak zimnej krwi, brak opanowania, to wszystko doprowadziło do najpoważniejszego kryzysu parlamentarnego po 1989 roku. Jeśli pan nie jest w stanie zapanować nad sobą, to jak może pan zapanować nad salą parlamentarną - zwróciła się Gasiuk-Pihowicz do Kuchcińskiego. Posłanka Nowoczesnej podkreśliła, że sejmowa mównica to miejsce polemiki parlamentarnej, a nie "wybieg dla politycznych klakierów". - Prawnicy już od dawna śmieją się z pana, że jest pan nocnym Markiem, bo odkąd stoi pan na czele Sejmu, wiele ważnych ustaw jest głosowanych ukradkiem i nocą - powiedziała. Jak oceniła, Sejm pod kierownictwem Kuchcińskiego przypomina najgorsze wzorce historyczne, które doprowadziły do upadku Rzeczypospolitej. Gasiuk-Pihowicz wyraziła też nadzieję, że jeśli Kuchciński nie zostanie odwołany, to sam odejdzie "ze wstydu".

Gasiuk-Pihowicz: szacunek dla prawa kiedyś na tej sali był standardem
Gasiuk-Pihowicz: szacunek dla prawa kiedyś na tej sali był standardemtvn24

Długi: marszałek nie zachowuje kontroli nad Sejmem

Poseł Grzegorz Długi (Kukiz’15) pytał z kolei, dlaczego marszałek Sejmu Marek Kuchciński nie wycofał się z własnych błędów.

- Czy ta sprawa jest nieważna? Czy sprawa drugiej osoby w państwie może być nieważna? – pytał poseł. W jego ocenie żyjemy w czasach deprecjacji wielu wartości i inflacji wielu stanowisk. - Bo jak nazwać to, że marszałek, który powinien być ostoją stateczności nie zachowuje się profesjonalnie, 16 grudnia nie wytrzymuje prostej zaczepki, czy też nie wytrzymuje chwili presji – zastanawiał się Długi. - Jak nazwać to, że marszałek nie wytrzymuje emocji, popełnia formalny błąd usuwając posła, a przede wszystkim nie wycofuje się z tego błędu w porę? – podkreślił. - Jak nazwać to, że marszałek nie zachowuje kontroli nad salą i przed jakimś posłem ucieka do Sali Kolumnowej – dodał. - Czy chce mieć, nie wiem, przydomek marszałka "Kolumnowego", czy marszałka "Ucieczki"? - ironizował. - Dlaczego marszałek Sejmu nie zrobił nic dla ochrony konstytucyjnego porządku – nie wycofał się z własnych błędów i nie użył środków, którymi dysponuje? – podkreślił Długi. Nie wierzę, że marszałek się czegoś wystraszył, bo przecież ma za sobą większość sejmową – dodał. - Jest jeszcze interes obywateli. My też jesteśmy obywatelami i chcemy żyć w normalnym kraju i w przyjaznym państwie – powiedział w debacie Długi.

Grzegorz Długi: ten wniosek to taka wojna na niby
Grzegorz Długi: ten wniosek to taka wojna na nibytvn24

Kosiniak-Kamysz: autorytet Sejmu został obdarty

Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział z kolei, że nie ma dzisiaj na funkcji marszałka osoby, która potrafiłaby stać na straży prawa, konstytucji, dobrych zwyczajów i obyczajów. - Obiecywał pan 17 listopada, kiedy dokonywano pana wyboru, że będzie pan stał na straży wolności wypowiedzi posłów - niezależnie od przynależności partyjnej - oraz prawa do debaty prowadzonej między rządem (...), a stronnictwami opozycyjnymi - mówił Kosiniak-Kamysz. - Co z tych obietnic zostało? Gdzie jest kontrola Sejmu nad rządem? Gdzie jest w pańskim postępowaniu szukanie tego, co łączy, a nie tego, co dzieli? Gdzie jest równe traktowanie posłów? - pytał Kuchcińskiego prezes PSL. Ocenił, że marszałek Sejmu nie wszystkich traktuje równo. - Tak, jak w społeczeństwie chcecie dzielić na sorty, tak dzielicie na sorty dzisiaj parlament polski - podkreślił szef PSL. - Nie zbudował pan wspólnoty na tej sali - wokół żadnych rozwiązań - nie zbudował pan również, jako druga osoba w państwie, wspólnoty narodowej - stwierdził Kosiniak-Kamysz. - Autorytet Sejmu został obdarty. Nie ma dzisiaj w funkcji marszałka osoby, która potrafiłaby stać na straży nie tylko prawa, nie tylko konstytucji, ale również dobrych zwyczajów i obyczajów - powiedział szef PSL.

Kosiniak-Kamysz: gdzie jest równe traktowanie posłów?
Kosiniak-Kamysz: gdzie jest równe traktowanie posłów?tvn24

Kamiński: nie unikniecie wyroku i sądu przynajmniej historii

Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów) podkreślił, że wynik debaty nad wnioskiem jest znany. - Dziś uniknie pan wyroku tej izby, ale panie marszałku, ani pan, ani pana kompani, ani wreszcie ten, który w ponurym procederze niszczenia naszej demokracji wypełnia sprawstwo kierownicze - nie unikniecie wyroku i sądu przynajmniej historii - powiedział poseł zwracając się do marszałka Kuchcińskiego. Kamiński podkreślił, że kiedy w okresie sanacji rządzący "zaczynali od upokarzania polskiego Sejmu" ówczesny marszałek Sejmu Ignacy Daszyński powiedział do Józefa Piłsudskiego: "ja pod lufami Sejmu nie otworzę". - Pan stanął przed nieporównanie mniejszym wyzwaniem i co tu dużo mówić, nieporównanie mniejszym przywódcą, ale pan temu wyzwaniu nie sprostał - dodał poseł. Jego zdaniem, marszałek Sejmu Marek Kuchciński podniósł rękę na demokrację, wolność wypowiedzi i pozwolił upokorzyć polski Sejm. - Zamiast marszałkiem z PiS-u stał się pan PiS-owskim marszałkiem. I marnym pocieszeniem jest, że jest pan jednym z galerii całej grupy niby-przywódców: niby-prezydenta, niby-premiera, niby-ministrów w coraz bardziej niby-demokracji - powiedział.

Kamiński: nie unikniecie wyroku i sądu przynajmniej historii
Kamiński: nie unikniecie wyroku i sądu przynajmniej historiitvn24

Morawiecki: tak nie wolno

Przedstawiciel koła poselskiego Wolni i Solidarni Kornel Morawiecki zaapelował do posłów o pokorę i odpowiedzialność. - Jak można, łamiąc zasadnicze reguły, próbując zrywać Sejm, okupując mównicę, jak można oskarżać o łamanie reguł pana marszałka? - pytał Morawiecki PO, która złożyła wniosek. Według Morawieckiego posłowie protestujący od 16 grudnia na sali obrad, którzy nie pojawili się w trakcie głosowań w Sali Kolumnowej, zerwali ślubowanie posłuszeństwa Sejmowi. - Ta dzisiejsza debata przypomina trochę taką historię, jaka jest niezwykle dobrze zakorzeniona, że złodzieje mówią: "łap złodzieja". Tak nie wolno - ocenił. - Nie wolno próbować zrywać Sejmu, a potem oskarżać o to pana marszałka - dodał.

Morawiecki: tak nie wolno
Morawiecki: tak nie wolnotvn24

Winnicki: dwa błędy marszałka

Poseł niezrzeszony Robert Winnicki ocenił z kolei, że 16 grudnia marszałek Sejmu Marek Kuchciński popełnił dwa błędy. - Po pierwsze, pan marszałek zbyt nerwowo zareagował na wystąpienie posła Michała Szczerby, wykluczając go z posiedzenia, a potem niestety brnął w tą sytuację - mówił. - Po drugie na Sali Kolumnowej mając kworum, bo jestem przekonany, że 16 grudnia na Sali Kolumnowej było kworum, że mając to kworum nie potrafiliście wykazać tego kworum - dodał poseł.

Winnicki: PiS wykazało żelazną determinację
Winnicki: PiS wykazało żelazną determinacjętvn24

Autor: mw/adso / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Historia uczy, że Chiny i Stany Zjednoczone zyskują na współpracy i tracą na konfrontacji - przekazał chiński przywódca Xi Jinping w swojej pierwszej wiadomości do Donalda Trumpa po jego wygranej w wyborach prezydenckich. Trump w czasie kampanii wyborczej wielokrotnie krytykował Chiny, ale podkreślał również swoje dobre relacje z Xi.

Pierwsza wiadomość Chin do Trumpa: musimy się dogadać 

Pierwsza wiadomość Chin do Trumpa: musimy się dogadać 

Źródło:
Xinhua, Fox, BBC, PAP, tvn24.pl

Jest pan nie tylko oszustem, ale też słabym znawcą prawa - powiedział w Sejmie wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk do posła Prawa i Sprawiedliwości Antoniego Macierewicza. Na sali plenarnej doszło do wymiany zdań między politykami w ramach informacji bieżącej. Wiceprzewodniczący PiS przejęzyczył się podczas swojego wystąpienia, co wiceszef MON nazwał "freudowską pomyłką".

Macierewicz kontra Tomczyk. "Ta freudowska pomyłka nie jest przypadkowa"

Macierewicz kontra Tomczyk. "Ta freudowska pomyłka nie jest przypadkowa"

Źródło:
TVN24

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała w czwartek, że wyznaczono termin ekstradycji Łukasza Ż. Niemcy zgodziły się wydać polskim służbom podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej, do którego doszło w połowie września.

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Japoński koncern Nissan Motor zapowiedział wprowadzenie działań oszczędnościowych, w tym redukcję zatrudnienia o 9 tysięcy osób. Po raz kolejny obniżył też swoje prognozy na ten rok - poinformował Reuters.

Pracę mają stracić tysiące osób. Potężne zwolnienia

Pracę mają stracić tysiące osób. Potężne zwolnienia

Źródło:
Reuters

Nie żyje trzyletnie dziecko, które trafiło w środę do szpitala w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie) z objawami zatrucia. W szpitalu są również ciężarna matka dziecka i jej druga córeczka w wieku 7 lat. Prawdopodobnie wszyscy zatruli się oparami środka na gryzonie, który rozłożyli w pastylkach wokół domu.

Rozłożyli środek na myszy. Nie żyje trzylatka, jej siostra i mama są w szpitalu

Rozłożyli środek na myszy. Nie żyje trzylatka, jej siostra i mama są w szpitalu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czwartek złoty odrabia część strat ze środy. Jednak w najbliższym czasie dolar nadal może się umacniać, a euro osłabiać. Nie będzie to sprzyjać polskiej walucie - uważają ekonomiści. Giełdy w Europie przeważnie rosną. Uwaga inwestorów przenosi się z wygranej Donalda Trumpa na decyzje banków centralnych, w tym amerykańskiej Rezerwy Federalnej. 

"Mocne otwarcie złotego"

"Mocne otwarcie złotego"

Źródło:
PAP

Przebywający więzieniu za znęcanie się nad pasierbem Robert H. teraz usłyszał wyrok roku pozbawienia wolności za znęcanie się nad żoną. Sprawa wyszła na jaw dzięki 10-latkowi, który w podartej piżamie i klapkach poszedł do komisariatu by zgłosić, że ojczym go bije, ciągnie za uszy i zakazuje czytać książek.

Znęcał się nad 10-latkiem, ten poszedł na komisariat. Mężczyzna usłyszał kolejny wyrok

Znęcał się nad 10-latkiem, ten poszedł na komisariat. Mężczyzna usłyszał kolejny wyrok

Źródło:
tvn24.pl

To było żenujące i bardzo zawstydzające w wykonaniu byłego ministra obrony narodowej opowiadanie takich bzdur - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do słów szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka. Podkreślił, że "o tym, kto rządzi w Polsce, decydują polscy wyborcy, kto rządzi w Stanach Zjednoczonych, decydują amerykańscy wyborcy". Premier mówił również o słowach wiceszefa MSZ Władysława Teofila Bartoszewskiego i precyzował, że nie rozmawiał jeszcze z Donaldem Trumpem.

Tusk: mam nadzieję, że politycy PiS ugryzą się w język, zanim powiedzą takie bzdury

Tusk: mam nadzieję, że politycy PiS ugryzą się w język, zanim powiedzą takie bzdury

Źródło:
TVN24, PAP

Rok temu zmarła mama ośmioletniego Emila. Później okrutną diagnozę usłyszał również jego tata - u ojca chłopca zdiagnozowano nowotwór płuc w zaawansowanym stadium. Umierający ojciec szuka teraz dla swojego synka nowej, kochającej rodziny. Materiał "Uwagi!" TVN.

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Źródło:
TVN Uwaga!

Firmy liczą na interwencję rządu w sprawie napływających na rynek nawozów z Rosji i Białorusi - pisze "Puls Biznesu". Wjeżdżające do Unii Europejskiej, a zwłaszcza do Polski, produkty zatapiają europejskich producentów. Najboleśniejsze jest to dla rodzimych przedsiębiorców - zwraca uwagę "PB".

Luka w sankcjach. Cios w polskich producentów

Luka w sankcjach. Cios w polskich producentów

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja w Rudzie Śląskiej. Kierowca autobusu miejskiego wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego sygnalizatora i opadających rogatek. Został namierzony i zatrzymany w Bytomiu. Kara to mandat w wysokości 2 tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Kierowca autobusu zlekceważył czerwone światło i opadające rogatki. Nagranie

Kierowca autobusu zlekceważył czerwone światło i opadające rogatki. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego nie ma nic do ukrycia, jeśli chodzi o działalność Antoniego Macierewicza - powiedział w TVN24 szef BBN Jacek Siewiera. Jednocześnie podkreślił, że może mieć "bardzo daleko idące zastrzeżenia" w stosunku do byłego szefa MON. - Jestem sceptyczny, co do sposobu prowadzenia Ministerstwa Obrony Narodowej w tamtym czasie. W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego tamte czasy kojarzone są z najgorszymi możliwymi - stwierdził.

Siewiera: w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego tamte czasy kojarzone są z najgorszymi możliwymi

Siewiera: w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego tamte czasy kojarzone są z najgorszymi możliwymi

Źródło:
TVN24
Jego zdjęcie obiegło sieć. Czy Jumbo wrócił na łańcuch?

Jego zdjęcie obiegło sieć. Czy Jumbo wrócił na łańcuch?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński żyje w świecie, w którym jego ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe i zły obraz świata - powiedział w TVN24 szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Gość "Rozmowy Piaseckiego" wskazał, że "przez to właśnie między innymi otoczenie prezydenta jest traktowane w taki sposób, który nie przysparza chwały prawicy".

Siewiera: Kaczyński żyje w świecie, w którym jego ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe

Siewiera: Kaczyński żyje w świecie, w którym jego ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe

Źródło:
TVN24

Sinsay poinformował o wycofaniu ze sprzedaży pięciu produktów. Jak tłumaczy sieć, decyzja ma związek z "niespełnieniem standardów jakości". "Osoby posiadające produkty proszone są o zaprzestanie korzystania" - zaapelowano.

Znana sieć wycofuje ze sprzedaży pięć produktów

Znana sieć wycofuje ze sprzedaży pięć produktów

Źródło:
tvn24.pl

Kamala Harris była niesamowitą partnerką i urzędniczką państwową pełną uczciwości, odwagi i temperamentu - oświadczył prezydent USA Joe Biden w komunikacie po porażce wyborczej wiceprezydentki z Donaldem Trumpem.

Biden zabrał głos po porażce Harris

Biden zabrał głos po porażce Harris

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił w środę wieczorem na platformie X, że rozmawiał przez telefon z prezydentem elektem USA Donaldem Trumpem. Z kolei portal Politico informuje, że Biały Dom jeszcze przed inauguracją Trumpa planuje dostarczyć ostatni pakiet pomocy Ukrainie, wart sześć miliardów dolarów.

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Potem opublikował wpis

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Potem opublikował wpis

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zdymisjonował ministra finansów Christiana Lindnera. Portal Politico napisał, że rządząca koalicja, która składała się z trzech partii, właśnie się rozpadła. Szef niemieckiego rządu przekazał, że w połowie stycznia zwróci się do parlamentu o udzielenie mu wotum zaufania, a to z kolei może doprowadzić do przyspieszonych wyborów w marcu.

Dymisja w niemieckim rządzie. Politico: koalicja się rozpadła

Dymisja w niemieckim rządzie. Politico: koalicja się rozpadła

Źródło:
PAP, ARD, Reuters

Na podmiejskim lotnisku w Phoenix w stanie Arizona niewielki samolot zderzył się w środę z samochodem. W rezultacie zginęło pięć osób, w tym 12-letni chłopiec - podała agencja AP. 

Wypadek na lotnisku. Nie żyje pięć osób

Wypadek na lotnisku. Nie żyje pięć osób

Źródło:
PAP, AP, Aviation International News

To Donald Trump lepiej odczytał nastroje społeczne, dlatego zanotował taką przewagę i wygrał. Amerykanie, wybierając pomiędzy nim a Kamalą Harris, brali pod uwagę pięć najważniejszych kwestii. Stało się też coś, czego sztab Harris zupełnie nie przewidział. - Zmobilizowali się ci wyborcy amerykańscy, którzy bardzo obawiali się przemian kulturowych - mówi Marcin Fatalski, amerykanista z UJ. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Stało się coś, czego sztab Harris zupełnie nie przewidział

Stało się coś, czego sztab Harris zupełnie nie przewidział

Źródło:
TVN24

Organizacja praw człowieka Memoriał donosi, że moskiewski sąd skazał 34-letniego Rosjanina na 13 lat kolonii karnej za przelanie 50 euro na rzecz ukraińskiej armii.

13 lat ciężkiej kolonii karnej za przelew wart 50 euro

13 lat ciężkiej kolonii karnej za przelew wart 50 euro

Źródło:
PAP

Rok i dwa miesiące więzienia - taki wyrok usłyszał mężczyzna, który podjeżdżał do przypadkowo napotkanych kobiet rowerem i klepał je w pośladki. Odpowiadał też za kierowanie gróźb karalnych.

Jeździł rowerem i klepał po pośladkach kobiety. Jest wyrok

Jeździł rowerem i klepał po pośladkach kobiety. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Trwają prace nad zmianą przepisów dotyczących podatku od nieruchomości. Projekt ustawy w tej sprawie został w środę skierowany do dalszych prac w komisji finansów publicznych. Jak mówił w Sejmie wiceszef resortu finansów Jarosław Neneman, jest to mała nowelizacja i "pierwszy krok", a "opodatkowanie budynków mieszkalnych, szczególnie w dużych miastach, wymaga gruntownych zmian".

"To będzie duża zmiana" w podatku od nieruchomości

"To będzie duża zmiana" w podatku od nieruchomości

Źródło:
PAP

Bez zatrudnienia dodatkowych pracowników skrócenie czasu pracy musiałoby przełożyć się na niższą produkcję i niższe łączne dochody, a co za tym idzie, na niższe płace - oceniają analitycy Instytutu Badań Strukturalnych (IBS). W ich opinii przyjęcie takiego rozwiązania prowadziłoby do "poważnych problemów państwa z dostarczaniem usług publicznych".

Alarmujące skutki czterodniowego tygodnia pracy. "Poważne problemy"

Alarmujące skutki czterodniowego tygodnia pracy. "Poważne problemy"

Źródło:
PAP

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie rozpatrzy sprawę aktorki Barbary Kurdej-Szatan, która jest oskarżona o zniesławienie funkcjonariuszy Straży Granicznej. Powrót sprawy to efekt decyzji Sądu Najwyższego, który uwzględnił skargę Zbigniewa Ziobry. Ten złożył ją jeszcze jako prokurator generalny.

Wraca sprawa wpisu Barbary Kurdej-Szatan. Decyzja Sądu Najwyższego po skardze Zbigniewa Ziobry

Wraca sprawa wpisu Barbary Kurdej-Szatan. Decyzja Sądu Najwyższego po skardze Zbigniewa Ziobry

Źródło:
PAP

Najmłodszy syn Donalda Trumpa, 18-letni Barron, stał obok ojca, świętując jego wybór na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jak odnotowały media, mierzący 206 cm wzrostu nastolatek "górował nad rodziną" i zgromadzonymi na scenie republikanami. Pozornie trzymający się z boku polityki "mały Donald" miał jednak odegrać pewną "zakulisową" rolę w kampanii ojca.

Ma 206 cm wzrostu, matka mówi o nim "mały Donald". Co wiadomo o Barronie Trumpie

Ma 206 cm wzrostu, matka mówi o nim "mały Donald". Co wiadomo o Barronie Trumpie

Źródło:
tvn24.pl

U wybrzeży Hiszpanii miał się pojawić jakiś statek, potem miała zostać użyta "broń pogodowa", a wcześniej specjalnie zlikwidowano zapory na rzekach - liczba teorii spiskowych, które wylewają się teraz w sieci na temat powodzi w Walencji, może zaskakiwać.

"Tajemniczy statek", "broń pogodowa". Zalew fałszywych tez o powodzi w Hiszpanii

"Tajemniczy statek", "broń pogodowa". Zalew fałszywych tez o powodzi w Hiszpanii

Źródło:
Konkret24

Na Krakowskim Przedmieściu trzy sceny - muzyczna, taneczne i dziecięca - oraz kolorowe parady. Na Cytadeli Warszawskiej wyjątkowy koncert folkowy i możliwość darmowego zwiedzenia znajdujących się tam dwóch muzeów. W Łazienkach Królewskich pokazy kawaleryjskie. Warszawskie instytucje przygotowały szereg atrakcji z okazji 106. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Oto przegląd najważniejszych.

Radosne świętowanie niepodległości. 11 listopada w Warszawie

Radosne świętowanie niepodległości. 11 listopada w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl