Podczas tej kampanii wyborczej premier Donald Tusk zrobi wszystko, aby był spokój w całym kraju - stwierdził w "Jeden na jeden" Piotr Duda, przewodniczący Solidarności. To dlatego, w jego opinii, szef rządu przyjechał na Śląsk do górników. - Gdyby rzeczywiście chciał rozwiązać ich problemy, byłby tam już roku temu - ocenił Duda, dodając, że działania premiera i innych polityków pokazują, że kampania wyborcza "to są stare numery w nowym opakowaniu".
W opinii Dudy premier to hipokryta. - Jak mu się pali pod ogonem, to przyjeżdża i rozmawia - stwierdził przewodniczący Solidarności, nawiązując do ubiegłotygodniowej wizyty szefa rządu na Śląsku.
- Podczas tej kampanii wyborczej premier zrobi wszystko, aby był spokój na Śląsku i w całym kraju - dodał.
Przewodniczący Solidarności stwierdził, że szefowi rządu wydaje się, iż swoją obecnością na Śląsku ratował sytuację w górnictwie. - A to jest tylko po to, aby był spokój przed wyborami - powtórzył Duda.
- Jestem przekonany, że gdyby nie było wyborów do Parlamentu Europejskiego, to premier powiedziałby, że od tego (górnictwa - red.) jest minister Piechociński i Tomczykiewicz, a on będzie rozmawiał ze związkowcami tylko podczas komisji trójstronnej. Takie byłoby krótkie stwierdzenie premiera. Dziś jednak rozmawia, bo nie ma wyjścia - ocenił przewodniczący Solidarności.
Duda przekonywał jednocześnie, że Tusk mógł zareagować na problemy górników już rok temu, a nie czekać aż będzie ich jeszcze więcej. - Gdyby rzeczywiście chciał rozwiązywać te problemy (górnictwa - red.), byłby u nas już rok temu i sytuacja byłaby zupełnie inne - stwierdził.
Dodał, że teraz może być za późno. - Może się okazać, że największa firma wydobywcza w Europie może zostać postawiona w stan upadłości. A to ponad 55 tysięcy pracowników. To wielki problem i wina premiera Tuska - ocenił Duda. Pod koniec kwietnia ok. 10 tys. górników manifestowało na ulicach Katowic, domagając się od rządu planu ratunkowego dla branży. Szczególny niepokój górników budzi sytuacja w Kompanii Węglowej, która w ub. roku straciła na sprzedaży węgla ponad 1 mld zł. Kilkanaście dni temu części kopalń Kompanii wstrzymano na kilka dni wydobycie, by nie powiększać ilości niesprzedanego surowca zalegającego na zwałach.
"Kretyńskie spoty"
Duda przekonywał, że trudna jest nie tylko sytuacja górników, ale też innych pracowników, którzy pracują na umowę zlecenie, dzieło, albo w ogóle nie mają pracy.
- Jest wielkie bezrobocie (...), a co robią politycy? Za nasze pieniądze robią sobie kretyńskie spoty, przecież to jakieś nieporozumienie - skwitował Duda.
- Ta kampania wyborcza to są stare numery w nowym opakowaniu - dodał.
Duda przekonywał, że politycy powinni przestać być bezkarni, a Polscy powinni w końcu dokonywać świadomego wyboru. Stąd, jak przypomniał, akcja Solidarności.
Na stronie www.sprawdzampolityka.pl przygotowanej przez Solidarność można znaleźć alfabetyczną listę wszystkich posłów i senatorów i sprawdzić, jak głosowali w siedmiu kwestiach: ws. ograniczenia dni wolnych od pracy w związku ze świętem Trzech Króli, wydłużenia czasu pracy osób niepełnosprawnych, referendum przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego i samego głosowania nad wydłużeniem wieku emerytalnego, ograniczenia praw obywatelskich w ustawie o zgromadzeniach, antypracowniczych zmian w kodeksie pracy i ustawie o związkach zawodowych oraz wniosku o referendum w sprawie obowiązku szkolnego dla 6-latków.
Autor: mac//kdj/zp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24