"Drogi na mistrzostwach nie grają"

Dróg na EURO nie będzie
Dróg na EURO nie będzie
Źródło: Fakty TVN

Miały być gotowe na EURO, będą po. Z Krakowa do Lwowa kibice na stadion dojadą starą i dziurawą drogą. Z mapy dróg, które miały być gotowe na EURO, znika także odcinek autostrady Stryków-Toruń. Drogowy raport na cztery miesiące przed mistrzostwami.

Plany na budowę dróg i autostrad były ambitne. Jednak przyszedł kryzys, powódź, odeszli Chińczycy i z planów zaczęły znikać kolejne odcinki dróg. - Tu zadziałało prawo wielkich liczb, statystyka i zdarzenia losowe, nikt nie był w stanie przewidzieć, że nastąpi tak poważna powódź na południu kraju - tłumaczy Sławomir Nowak, minister transportu, budownictwa i gospodarki wodnej.

Były minister transportu Jerzy Polaczek wieszczy, że "prawdopodobnie żadne z miast, które są gospodarzami Euro 2012 w Polsce nie będzie skomunikowane drogą ani ekspresową ani autostradą".

Przejezdność oznacza przemieszczanie się po normalnej utwardzonej nawierzchni z namalowanymi pasami, znakami poziomymi, pionowymi z ograniczeniem prędkości. Sławomir Nowak

Nowak zapewnia, że A-2 będzie przynajmniej przejezdna. - Przejezdność oznacza przemieszczanie się po normalnej utwardzonej nawierzchni z namalowanymi pasami, znakami poziomymi, pionowymi z ograniczeniem prędkości - tłumaczy.

Urszula Nelken, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mówi, że w tym roku zostanie oddanych do użytku 929 kilometrów dróg, z czego 450 km to autostrady i ponad 400 km drogi ekspresowe. Ma to nastąpić późnym latem i jesienią.

Natomiast poza etap planów nie wyszła jeszcze obwodnica w Krakowie. Poznańska z kolei jest jeszcze rozgrzebana, ale akurat tu bez niej na stadion i lotnisko da się dojechać

Gospodarka traci miliardy

Im dalej na wschód, tym sytuacja ma się gorzej. Podczas wtorkowego posiedzenia rządu minister Anna Mucha przyznała, że nie uda zrealizować się kilku kluczowych projektów. O A-4 można praktycznie na razie zapomnieć.

Według dr Bohdana Wyżnikiewicza z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową gospodarka traci miliardy z powodu niedostatecznej infrastruktury, bo zagraniczni inwestorzy się wycofują. Straty ponoszą też rodzimi przedsiębiorcy.

Drogi będą, jednak nie na EURO, a za osiem lat. Minister Nowak pociesza jednak: "drogi na mistrzostwach nie grają".

Źródło: Fakty TVN

Czytaj także: