- W marcu 2025 roku dziennikarka Dorota Kania opublikowała na platformie X zdjęcie kwestionariusza paszportowego prokurator Ewy Wrzosek.
- Wrzosek poinformowała wtedy, że złożyła do prokuratora krajowego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
- Kania w lipcu usłyszała zarzuty w sprawie bezprawnego przetwarzania danych osobowych Wrzosek.
W poniedziałek tarnowska prokuratura poinformowała, że 14 sierpnia skierowała do Sądu Rejonowego Warszawa-Praga w Warszawie akt oskarżenia wobec Doroty Kani. Dotyczy on wydarzeń z 19 marca, gdy dziennikarka bezprawnie i wbrew przepisom o ochronie danych osobowych opublikowała na platformie X zdjęcie kwestionariusza paszportowego Ewy Wrzosek.
Dokument zawierał między innymi PESEL, datę urodzenia, ówczesny adres, imiona rodziców, ówczesny numer dowodu osobistego i znaki szczególne. Kania miała uzyskać te informacje w ramach pracy dziennikarskiej podczas badań w Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie.
"Oskarżonej grozi wymierzenie kary grzywny, ograniczenia wolności lub kary pozbawienia wolności do lat dwóch" - poinformowano.
Wrzosek złożyła do prokuratora krajowego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z ujawnieniem jej danych 20 marca. "Ujawnienie informacji o takim stopniu szczegółowości może posłużyć do wykorzystania ich w sposób stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa mojego i osób mi najbliższych" - zwracała wówczas uwagę.
Na początku lipca bieżącego roku tarnowska prokuratura postawiła Kani zarzut dotyczący bezprawnego przetwarzania danych osobowych Wrzosek. - Podejrzana, przesłuchana w obecności obrońcy, nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień - mówił wtedy prokurator Mikołaj Grzesik.
Sprawa śmierci Barbary Skrzypek
Sprawa ta wyniknęła po nagłej śmierci Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Trzy dni przed śmiercią, która nastąpiła 15 marca, Skrzypek była przesłuchiwana w charakterze świadka w warszawskiej prokuraturze okręgowej w śledztwie dotyczącym powiązanej z PiS spółki Srebrna i niedoszłej inwestycji - wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki działce w Warszawie. Przesłuchanie prowadziła prokurator Wrzosek. Politycy PiS, w tym lider partii, powiązali śmierć Skrzypek z jej przesłuchaniem i stresem, który mu towarzyszył, a także z niedopuszczeniem do przesłuchania jej pełnomocnika.
Wkrótce po śmierci Skrzypek prokuratura oświadczyła, że nie zgłaszała ona żadnych zastrzeżeń co do formy i długości przesłuchania, a oprócz problemów z czytaniem nie zgłaszała też żadnych dolegliwości zdrowotnych.
Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Skrzypek prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. "Biorąc pod uwagę obraz sekcji zwłok oraz wyniki przeprowadzonych badań dodatkowych, należy dojść do wniosku, że do zgonu Barbary Skrzypek doszło w mechanizmie zaostrzenia przewlekłej niewydolności krążenia w przebiegu kolejnego, rozległego, świeżego zawału tylnej ściany serca" - informowała na początku lipca prokuratura.
Autorka/Autor: kgr//akw
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP