Tusk: otrzymałem szczegółowe informacje, czas na deportację

Donald Tusk
Siemoniak o zagranicznych gangach
Źródło: Program Pierwszy Polskiego Radia

"Otrzymałem szczegółowe informacje od szefa MSWiA o zdecydowanych działaniach służb wobec zagranicznych gangów. Dokonano licznych zatrzymań. Czas na deportację" - poinformował premier Donad Tusk. Wcześniej tego dnia minister Tomasz Siemoniak mówił, że "zagraniczne gangi próbują wejść do Polski, opanowywać różne rodzaje przestępczości".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Szef rządu Donald Tusk poinformował, że "otrzymał szczegółowe informacje od szefa MSWiA o zdecydowanych działaniach służb wobec zagranicznych gangów". "Dokonano licznych zatrzymań. Czas na deportację" - dodał.

Siemoniak: zagraniczne gangi próbują wejść do Polski

Wcześniej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak pytany był w Programie Pierwszym Polskiego Radia, czy nasilenie informacji o zagrożeniu ze strony cudzoziemców nie współgra z kampanią wyborczą. Przekonywał, "to żadnego związku z kampanią wyborczą nie ma, pewnie skoro trwa kampania wyborcza, będą się różni ludzie do tego odnosić - kandydaci czy politycy".

- Natomiast policja o tym mówi od zeszłego roku. Na kolejnych odprawach analizujemy z komendantami te kwestie, więc z mojego punktu widzenia nie ma to żadnego związku z kampanią wyborczą - stwierdził.

- Pojawia się brutalna przestępczość z importu, właściwie nie ma tygodnia, żeby nie było informacji o brutalnych porachunkach, brutalnych działaniach najczęściej między członkami tych gangów, więc na to musimy reagować - powiedział szef MSWiA.

- Mówimy tu o twardej przestępczości, z którą musimy się zmierzyć i tu dane policji są jasne. Zagraniczne gangi próbują wejść do Polski, opanowywać różne rodzaje przestępczości - handel narkotykami, handel bronią, wymuszenia - i do tego posługują się brutalnymi metodami - mówił Siemoniak.

Minister dodał, że w związku z działaniami służb już wydalono z Polski wiele osób. - Wydalenie ośmiu tysięcy ludzi w ubiegłym roku to jest dużo, to nie jest liczba marginalna. Plus liczba ludzi w aresztach, to są setki - mówił.

Bójka w Warszawie

Wspominał, że "kilka dni temu policja zadziałała błyskawicznie, sprawnie". - Mieliśmy w centrum Warszawy walkę na noże obywateli innego państwa z ofiarą śmiertelną, z aresztowanymi - wskazał minister. - Może w statystyce jest to jedno zdarzenie, ale niesłychanie poważne, i tak policja i MSWiA do tego podchodzą - dodał.

W piątek w nocy na placu Konstytucji w Warszawie doszło do bójki. W zdarzeniu ucierpiało trzech obywateli Gruzji - jeden z nich, 31-latek, z raną klatki piersiowej został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. Trzech innych Gruzinów biorących udział w tej bójce trafiło do aresztu na dwa miesiące.

Siemoniak o statystykach

Siemoniak mówił też 11 lutego na konferencji z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, że według statystyk, w 2024 roku wśród wszystkich podejrzanych o popełnienie przestępstwa w Polsce, 5 procent stanowili obcokrajowcy i że ta liczba "jest dostatecznie duża, żeby zajmować się tym w sposób szczególny". Zaznaczył, że w największym stopniu zagrożone wszelką przestępczością są największe aglomeracje.

Dopytywany wówczas o elementy przeciwdziałania przestępczości obcokrajowców, szef MSWiA powiedział, że plan przygotowywany we współpracy z ministrem sprawiedliwości "zakłada twarde działanie wszystkich służb, wzmocnienie pionu kryminalnego w policji, a wszystkie narzędzia do walki z przestępczością są dostępne i działania można podjąć od razu".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: