16-letni Damian C., podejrzany o dokonanie gwałtów na dzieciach, został po połduniu zatrzymany przez policję na jednej z ulic Jędrzejowa. Nastolatek, który w lipcu zbiegł z ośrodka wychowawczego, był zaskoczony ale nie stawiał oporu. - Został przewieziony do policyjnej izby dziecka. Tam poczeka na dalsze decyzje w jego sprawie - mówi podkom. Kamil Tokarski ze świętokrzyskiej policji.
Do zatrzymania 16-latka, podejrzanego m.in. o gwałty na nieletnich, doszło w czwartek około godziny 18. Chłopak zamierzał wejść do jednego z budynków. Wtedy wokół niego pojawili się policjanci z wydziału kryminalnego. - Zatrzymanie uciekiniera było możliwe dzięki otrzymanej informacji, że widziano go w Jędrzejowie - tłumaczy Tokarski.
Miał zgwałcić dwóch chłopców
Damian C. zbiegł z ośrodka wychowawczego w Lubaczowie na Podkarpaciu. - Po otrzymaniu informacji z ośrodka, sąd wydał nakaz zatrzymania i doprowadzenia domniemanego sprawcy czynów karalnych. Jest poszukiwany przez policję - mówił jeszcze w czwartek przed południem prezes Sądu Rejonowego w Jędrzejowie Janusz Lechowicz.
16-latek jest podejrzewany o to, że na przełomie lutego i marca, a potem w kwietniu 2012 r. dopuścił się gwałtu i tzw. innych czynności seksualnych wobec 9-latka i 14-latka - pacjentów radomskiego szpitala psychiatrycznego. W tym czasie Damian C. też był pacjentem placówki.
Teraz zostanie przesłuchany i poddany badaniom przez biegłych, którzy ocenią czy jest upośledzony umysłowo. Chłopak już wcześniej był sądzony przez jędrzejowski sąd w innych sprawach. Na podstawie wcześniejszych orzeczeń został skierowany do młodzieżowego ośrodka wychowawczego o zaostrzonym rygorze - tam też trafił po zakończeniu leczenia w radomskim szpitalu.
Autor: ŁOs//mat / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl | Maciej Wężyk