Tuż po północy zakończyła się aukcja domeny jaroslawkaczynski.pl. Ostatecznie została wylicytowana za 100 tysięcy złotych. Na razie nie wiadomo, czy nabywcą jest ktoś ze sztabu prezesa Prawa i Sprawiedliwości - czy może spośróc jego przeciwników politycznych.
Aukcja ruszyła niespełna dwa tygodnie temu. Początkowa cena domeny "czarnego konia PiS" - jak nazwał ją dotychczasowy właściciel - wynosiła zaledwie 500 złotych. Z czasem wzrosła do 4 tys. złotych. Po naszej czwartkowej publikacji o aukcji, kwota natychmiast wzrosła do astronomicznej sumy 100 tysięcy złotych. Ta stawka okazała się zaporowa i nikt nie zdołał jej przebić.
W walce o domenę uczestniczyło łącznie osiem osób (w tym jeden zarejestrowany przedsiębiorca), przy czym dwóch zrezygnowało w trakcie trwania aukcji.
Kto kupił domenę?
Osoba, która kupiła domenę jaroslawkaczynski.pl, podpisuje się tzw. nickiem (internetowym pseudonimem) rozpoczynającym się od "m" i kończącym na "s". Wiadomo o niej tyle, że na swoim koncie ma już wiele licytacji i cieszy się dobrą opinią wśród kupujących i sprzedających.
Czy aukcję wygrał ktoś związany kandydatem PiS? Szefowa sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego, Joanna Kluzik-Rostkowska przyznała, że próbowano zakupić domenę. Za jaką kwotę? - Była to kwota wyższa niż cztery tysiące – mówił nam jeszcze w czwartek Adam Bielan.
Prestiżowa koncówka
Dotychczas oficjalna strona internetowa Jarosława Kaczyńskiego miała końcówkę ".info". Ta z końcówką ".pl" jest uważana za bardziej prestiżową i profesjonalną. Wykorzystał to właściciel domeny jaroslawkaczynski.pl, który reklamując ją pisał: „Skoro Jarosław Kaczyński nie potrafi zadbać o własny wizerunek - to jak zadba o Polskę?”.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Allegro.pl