Dlaczego zderzyły się samoloty? Prokuratura bada trzy hipotezy

Samoloty zderzyły się w środę
Samoloty zderzyły się w środę
Źródło: tvn24
Prokuratura przesłuchała w czwartek kontrolerów ruchu lotniczego oraz bezpośrednich świadków zderzenia dwóch niewielkich samolotów, do którego doszło w okolicy Radomia. Śledczy cały czas badają, co mogło być przyczyną wypadku. Mają trzy hipotezy.

- Na piątek zaplanowano przesłuchanie osób ocalałych z wypadku przez prokuratora, z udziałem biegłego sądowego - poinformowała Agnieszka Duszyk z prokuratury okręgowej w Radomiu.

W czwartek śledczym udało się porozmawiać z kontrolerami ruchu lotniczego i bezpośrednimi świadkami. Szczegółów nie chcą jednak zdradzić.Informują jedynie, że śledztwo jest dopiero na wstępnym etapie i biorą pod uwagę różne wersje - błąd pilotów, błąd kontrolerów lotu oraz przyczyny techniczne.

Żadna z hipotez nie została odrzucona

- W dalszym ciągu te trzy hipotezy są najbardziej prawdopodobne, przyczyny będą wiadome po przeprowadzeniu czynności przez ekspertów z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych oraz po zakończeniu prac biegłego powołanego przez prokuraturę, co nastąpi co najmniej za kilka tygodni - powiedziała prokurator.

Dodała, że obecnie śledczy gromadzą dowody, zabezpieczają dokumenty i przesłuchują świadków.

Z informacji TVN24 wynika, że według - wstępnych ustaleń - jeden z dwóch samolotów w ostatnim etapie lotu szybował, a jego silnik nie pracował. Wskazuje na to stan silnika - płaty nie zostały w żaden sposób uszkodzone, co zdaniem ekspertów oznacza, że silnik przestał pracować w trakcie lotu, a nie dlatego, że doszło do uderzenia w ziemię.

Informację o zderzeniu się w powietrzu dwóch samolotów policja otrzymała od świadka wypadku. Samoloty wystartowały z lotniska Aeroklubu Radomskiego w Piastowie koło Radomia. Jedną z maszyn odnaleziono w Jedlińsku. Wbrew pierwszym informacjom - podawanym przez straż pożarną - samolot nie zapalił się.

Silnik jednego z samolotów przestał pracować w trakcie lotu

Silnik jednego z samolotów przestał pracować w trakcie lotu

O własnych siłach wyszło z niego dwóch mężczyzn. Odnieśli lekkie obrażenia, zostali przewiezieni do szpitala.

Wrak podniosą śmigłowcem?

Drugą maszynę odnaleziono 3 kilometry dalej, w okolicy miejscowości Wsola. Samolot wodował w stawie. - Maszyna znajdowała się w wodzie, do góry kołami - informował rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu Konrad Neska. W samolocie odnaleziono ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 20 i 27 lat. - Od czwartkowego popołudnia trwają prace nad wydobyciem ze zbiornika i zabezpieczeniem jednego z wraków - dodała prokurator.

Duszyk podkreśliła, że transport wraku będzie skomplikowaną operacją. - Znajduje się w zbiorniku wodnym, 30 m od grobli, na głębokości 1-1,2 m. W czasie środowej akcji wydobywania ciał samolot został częściowo przez strażaków pocięty, w związku z czym będzie duży problem z jego wydobyciem. Prawdopodobnie będziemy to robić za pomocą śmigłowca - wyjaśniła.

Wcześniej zginął paralotniarz

Był to już drugi w ostatnim czasie tragiczny wypadek w okolicy lotniska w podradomskim Piastowie. Trzy tygodnie temu zginął tam mistrz świata i wielokrotny mistrz Polski w motoparalotniarstwie Grzegorz Krzyżanowski.W minioną sobotę w katastrofie pod Częstochową samolotu piper navajo, używanego przez prywatną szkołę spadochronową, zginęło 11 osób; ocalała jedna – ok. 40-letni mężczyzna. Maszyna wykonywała lot z podczęstochowskiego lotniska w Rudnikach, runęła na ziemię niedługo po starcie.

Samoloty zderzyły się w powietrzu

Utrudniony dostęp do samolotu
Źródło: tvn24
Utrudniony dostęp do samolotu
Utrudniony dostęp do samolotu
Teraz oglądasz
Szkoleniowe Cessny zderzyły się w powietrzu. Zginęły dwie osoby
Szkoleniowe Cessny zderzyły się  w powietrzu. Zginęły dwie osoby
Teraz oglądasz
Policja w Radomiu: będziemy ustalać, skąd te osoby pochodziły i jaki był ich udział w tych lotach
Policja w Radomiu: będziemy ustalać, skąd te osoby pochodziły i jaki był ich udział w tych lotach
Teraz oglądasz
Szkoleniowe Cessny zderzyły się w powietrzu
Szkoleniowe Cessny zderzyły się w powietrzu
Teraz oglądasz
Świadek katastrofy: to nie był stabilny lot
Świadek katastrofy: to nie był stabilny lot
Teraz oglądasz
Dwa samoloty zderzyły się w powietrzu
Dwa samoloty zderzyły się w powietrzu
Teraz oglądasz

Samoloty zderzyły się w powietrzu

Autor: kg//rzw/zp/r / Źródło: tvn24

Czytaj także: