Deresz: Odpowiedzialność za Macierewicza ponosi kierownictwo Sejmu

Deresz: Odpowiedzialność za Macierewicza ponosi kierownictwo Sejmu
Deresz: Odpowiedzialność za Macierewicza ponosi kierownictwo Sejmu
tvn24
Gościem "Faktów po Faktach" był Paweł Deresztvn24

Odpowiedzialność za działania zespołu Antoniego Macierewicza ponosi kierownictwo Sejmu - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Deresz, mąż Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie, odnosząc się do listu, który napisał do Ewy Kopacz. Postuluje w nim, aby zespół Macierewicza przestał działać w Sejmie. - Jest to krzyk, mój ból, który do tej pory znosiłem pokornie - dodał.

Paweł Deresz w liście zwrócił się z apelem o dołożenie starań w celu szybkiego zakończenia "haniebnego spektaklu", który - jego zdaniem - toczy się w Sejmie w związku z działalnością zespołu Macierewicza. Według Deresza można odnieść wrażenie, że kierownictwo Sejmu, zezwalając na odbywanie się w Sejmie "pseudonaukowej farsy", "popiera w majestacie prawa i praworządności podłą grę wokół wielkiej tragedii w naszej historii".

Marszałek Kopacz zapowiedziała, że w poniedziałek odbędzie się spotkanie Prezydium Sejmu z ekspertami ws. ram prawnych dot. działania zespołów parlamentarnych.

Krzyk i smutek

W "Faktach po Faktach" Deresz podkreślił, że nie jest wściekły z powodu działalności zespołu Macierewicza, ale jest mu "smutno z rozwoju tej sytuacji". - Jest to pewnego rodzaju krzyk, mój ból, który do tej pory znosiłem pokornie. On przerodził się w krzyk. Krzyk przeciwko hucpie i politycznemu cwaniactwu - powiedział Deresz.

I dodał: - 30 lat szczęśliwego małżeństwa, wielkie perspektywy polityczne mojej żony, nagle katastrofa, jej badanie przez państwową komisję i dowiaduję się, że moja żona nie zginęła w katastrofie, tylko została zamordowana przez premiera Tuska i Putina, a pomagał temu wszystkiemu prezydent Komorowski. Potem dowiaduję się od pana Macierewicza, że trzy osoby uratowały się z katastrofy, potem dowiaduję się, że na terenie Sejmu działa jakaś dziwna komisja pseudoekspertów. Nie wytrzymałem i musiałem wykrzyczeć to wszystko - podkreślił Deresz.

Miejsce w cyrku

Paweł Deresz podkreślił, że w liście do Ewy Kopacz napisał o odpowiedzialności kierownictwa Sejmu za działanie zespołu Macierewicza. - Napisałem list do pani Marszałek, ale sformułowałem tezę, że za to odpowiedzialność ponosi kierownictwo Sejmu. Myślę, że pani marszałek wcześniej czy później się do mojego listu ustosunkuje. Jeszcze nie dostałem odpowiedzi, ale jestem pewien, że nastąpi spotkanie pani marszałek ze mną czy odwrotnie - zauważył Deresz.

Pytany, czy jest za likwidacją zespołu w ogóle odparł: - Niech sobie ten zespół działa, niech się dalej ośmiesza, ale nie w Sejmie. Myślę, że można zaproponować panu Macierewiczowi przeniesienie się gdzieś. Ja mam znakomitą lokalizację, niedawno byłem w cyrku na Bemowie (dzielnica Warszawy - red.) i jest to cudowne miejsce na działalność zespołu pana Macierewicza - powiedział.

Kompromitacja

Deresz podkreślił, że jeśli jego apel do władz Sejmu nie spotka się z odzewem, to - jego zdaniem - "pan Macierewicz jest człowiekiem honoru i zrozumie, że ten apel był przede wszystkim skierowany do niego, i zmieni miejsce lokalizacji działalności tych politycznych i naukowych hochsztaplerów".

Ocenił, że informacja o tym, że smoleńska brzoza została złamana już 5 kwietnia, jest śmieszna. - Tym bardziej, że już wiem, iż jest to nieprawda i że pan doktor - nie pamiętam jaki - się pomylił. Jedno ze znakomitych powiedzeń jednego z moich profesorów głosi, że dwie litery przed nazwiskiem dr nie zawsze oznaczają doktora, ale mogą także oznaczać durnia - powiedział Deresz. - Nie kieruję tego w stronę pana Cieszewskiego (to on poinformował o 5 kwietnia - red.), on się sam skompromitował - zastrzegł.

- Ja nie jestem ekspertem od wypadków lotniczych, wprawdzie mógłbym być uważany i wejść w skład ekspertów pana Macierewicza, bo jako młody chłopiec też składałem okręciki i samolociki, a jako dorosły już człowiek wielokrotnie latałem samolotem i oglądałem skrzydło, ale nie czuję się na siłach dyskutować na tematy techniczne - dodał.

Paweł Deresz skomentował też fakt, że podczas II konferencji smoleńskiej zostały pokazane zdjęcia ciał ofiar. - Nie powinno to mieć miejsca. Uważam, że jest to żenujący chwyt, dla mnie niezwykle przykry i nie dziwię się, że dziś jedna z pań, która uczestniczyła w tej konferencji ostro przeciwko temu zaprotestowała - powiedział Deresz.

Za późno

Według Deresza do eskalacji emocji i konferencji zespołu Macierewicza doszło ze względu na "słabość strony rządowej". - Zespół dr. Laska powinien zacząć działać znacznie wcześniej i dawać odpór tym wszystkim enuncjacjom, pomówieniom, przypuszczeniom zespołu pana Macierewicza. Rządowa komisja według mnie wyjaśniła wszystkie wątpliwości, ale jeśli zaczął działać zespół pana posła Macierewicza, to siłą rzeczy powinien zostać natychmiast powołany zespół rządowy, który tłumaczyłby albo ośmieszał wszystko co dzieje się w czasie posiedzeń zespołu pana Macierewicza - zauważył Paweł Deresz.

- Moim zdaniem był to wyraźny błąd, że zespół dr. Laska nie powstał znacznie wcześniej - dodał.

Konferencja Kleibera - tak

Deresz wyraził przekonanie, że konferencja, którą chciał zorganizować prof. Kleiber była dobrym pomysłem. - Gdyby doszło do konferencji naukowej, jaką proponował pan prof. Kleiber, to oczywiście tak. Ale wówczas po stronie zespołu Macierewicza musieliby być fachowcy, a nie naukowi hochsztaplerzy - ocenił.

- Bardzo bym chciał, nawet w rozmowie z prof. Kleiberem zachęcałem go do tego. Rozumiem jego rację, ale myślę, że nie ma jeszcze powodów do narzekań, że pan Kleiber zrozumie, że tego rodzaju konferencja jest potrzebą chwili - dodał.

Autor: mn/tr / Źródło: tvn24.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wybory w USA, w których o prezydenturę rywalizują Kamala Harris i Donald Trump, trwają. Spływają pierwsze, cząstkowe wyniki i sondaże. Według stacji CNN Kamala Harris zdobyła stan Vermont, Massachusetts, Maryland i Dystrykt Kolumbia, co daje jej 27 głosów elektorskich. Donald Trump zdobył Kentucky, Indianę, Wirginię Zachodnią, Florydę, Tennessee, Alabamę, Missouri i Oklahomę i ma w tej chwili 90 głosów elektorskich. W TVN24 i w TVN24 GO trwa całonocny program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Pierwsze sondaże i wyniki. CNN: 90 głosów elektorskich dla Trumpa, 27 dla Harris

Wybory w USA. Pierwsze sondaże i wyniki. CNN: 90 głosów elektorskich dla Trumpa, 27 dla Harris

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, CNN, Reuters

O rezultacie tegorocznych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych rozstrzygną prawdopodobnie wyniki z siedmiu swing states, czyli stanów wahających się. To Pensylwania, Michigan, Wisconsin, Karolina Północna, Georgia, Arizona i Nevada. Łącznie do zgarnięcia w nich są 93 głosy elektorskie. Na bieżąco będziemy tu prezentowali spływające z tych stanów sondażowe wyniki.

Od nich mogą zależeć losy prezydentury. Siedem stanów, aż 93 głosy elektorskie. Kto tu wygra?

Od nich mogą zależeć losy prezydentury. Siedem stanów, aż 93 głosy elektorskie. Kto tu wygra?

Źródło:
TVN24, CNN

Ostrożny optymizm – takie nastroje panują w sztabach wyborczych republikanów i demokratów, wynika z relacji reporterek CNN Pauli Newton i Karin Caify, które połączyły się ze studiem TVN24 po godzinie 23, by widzom w Polsce opisać sytuację w USA w ostatnich godzinach głosowania.

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

110-letnia Viola Ford Fletcher oddała w Oklahomie swój głos na Kamalę Harris - poinformowało CNN. Kobieta jest najstarszą znaną osobą, która przeżyła masakrę rasową w Tulsie w 1921 roku.

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Źródło:
CNN

Miliarder Elon Musk przekazał, że spędzi wieczór wyborczy w Mar-a-Lago na Florydzie, gdzie Donald Trump i jego sztab będą oczekiwać na wyniki wyborów. Właściciel Tesli, SpaceX i platformy X bardzo aktywnie wspierał republikanina w jego kampanii.

Musk spędzi wieczór wyborczy w sztabie Trumpa

Musk spędzi wieczór wyborczy w sztabie Trumpa

Źródło:
PAP

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, utworzono cmentarzysko zniszczonych samochodów. Codziennie przybywa na nim pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną IV stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24