Pięciu amerykańskich kongresmenów odwiedziło Warszawę. Rozmowy dotyczyły m.in. relacji polsko-amerykańskich, bezpieczeństwa i sytuacji politycznej w kraju. W rozmowie z Jackiem Stawiskim trzech członków delegacji opowiedziało o swoich wrażeniach z wizyty. - Tym, co wzmacnia polsko-amerykańskie relacje, są wartości, w które wszystkie wierzymy. To m.in. rządy prawa i dbanie o to, aby poszczególne organy państwa mogły wykonywać swoją funkcję - podkreślił Juan Vargas z Partii Demokratycznej.
Na czele delegacji Kongresu USA stał Dana Rohrabacher z Partii Republikańskiej, przewodniczący podkomisji ds. Europy, Eurazji i zagrożeń w Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów. Towarzyszyli mu deputowani: David Cicilline (Partia Demokratyczna), Brian Higgins (Partia Demokratyczna), James French Hill (Partia Republikańska), Juan C. Vargas (Partia Demokratyczna) oraz ambasador USA w Polsce Paul Jones.
Przedstawiciele Izby Reprezentantów spotkali się m.in. z ministrem spraw zagranicznych Witoldem Waszczykowskim, szefem MON Antonim Macierewiczem i szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
"To wewnętrzna sprawa Polski"
Trzech członków delegacji, Dana Rohrabacher, Juan Vargas i Brian Higgins, opowiedziało o swoich wrażeniach z wizyty w Polsce Jackowi Stawiskiemu z TVN24 BiS.
- Nie byłoby to właściwe, żebyśmy mówili wam, jak macie rozwiązywać swoje problemy - mówił Dana Rohrabacher. - Sami często miewaliśmy podobne rozbieżności polityczne. Demokracja to bardzo trudny proces, ale najlepszy jaki znamy - dodał.
- Myślę, że wszyscy zgadzamy się, że nie powinniśmy się wtrącać ani oceniać wewnętrznych decyzji innych państw - podkreślił Juan Vargas.
- Tym, co wzmacnia polsko-amerykańskie relacje, są wartości, w które wszystkie wierzymy. To m.in. rządy prawa i dbanie o to, aby poszczególne organy państwa mogły wykonywać swoją funkcję, w tym system sądowniczy - zaznaczył. - Ważne, aby rozwiązać spór w sposób niegodzący w te wartości i szybko, aby Polska mogła zająć się stojącymi przed nią wyzwaniami, jak nadchodzący szczyt NATO - dodał.
- W Stanach Zjednoczonych mamy duże doświadczenie z demokracją - tłumaczył Brian Higgins.
- Także mieliśmy takie spory i były one poważne, ale poradziliśmy sobie z nimi. Jestem pewien, że Polacy poradzą sobie z tym wyzwaniem i wzmocnią tym samym demokrację. Nam się to udało, wy też możecie. Ale to wewnętrzna sprawa Polski i zająć się nią muszą Polacy, a nie Amerykanie - zaznaczył.
Autor: kg\mtom / Źródło: TVN24 BiS, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS