Debata "Zdrowie psychiczne Polaków". Depresja jak kula śniegowa, robi się "coraz większa i coraz bardziej przyspiesza"

Źródło:
TVN24
Piotr Zelt o depresji jako "kuli śniegowej", która robi się "coraz większa i coraz bardziej przyśpiesza"
Piotr Zelt o depresji jako "kuli śniegowej", która robi się "coraz większa i coraz bardziej przyśpiesza"TVN24
wideo 2/6
Piotr Zelt o depresji jako "kuli śniegowej", która robi się "coraz większa i coraz bardziej przyśpiesza"TVN24

W TVN24 odbyła się debata "Zdrowie psychiczne Polaków" z udziałem między innymi psychologów, pedagogów i pacjentów. Aktor Piotr Zelt, ambasador kampanii "Twarze Depresji. Nie Oceniam. Akceptuję", mówił, że "przyznanie się przed sobą i podjęcie walki z depresją, walki o zdrowie, jest wyrazem siły wewnętrznej, a nie wyrazem słabości". Piosenkarka Anna Wyszkoni, także ambasadorka tej kampanii, stwierdziła, że "nikt, kogo nie dotknęła depresja bezpośrednio, nie rozumie tego stanu tak do końca".

OGLĄDAJ CAŁĄ DEBATĘ O ZDROWIU PSYCHICZNYM POLAKÓW W TVN24 GO

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zadzwoń na numer 997 lub 112.

W pierwszej części debaty prowadzonej przez Marcina Zaborskiego gośćmi byli aktor Piotr Zelt, ambasador kampanii "Twarze Depresji. Nie Oceniam. Akceptuję" oraz piosenkarka Anna Wyszkoni, także ambasadorka tej kampanii.

Wyszkoni: nikt, kogo nie dotknęła depresja bezpośrednio, nie rozumie tego stanu tak do końca

- Otarłam się o stan depresyjny po urodzeniu dziecka, mojej córki Poli. Związane to było głównie z presją, która była wytwarzana przez całe moje otoczenie, przez media. Bo my często słyszymy, jakie to my musimy być idealne, musimy karmić piersią, jak musimy dbać o nasze dzieci, trochę zapomnieć o sobie, odstawić siebie. Na szczęście po tym doświadczeniu z pierwszym dzieckiem byłam już przygotowana na wiele rzeczy - mówiła Wyszkoni.

- Wiedziałam, że mam problem z karmieniem piersią. Taki problem miałam już z pierwszym dzieckiem. Dlatego po tych pierwszych doświadczeniach wiedziałam troszkę jak się bronić przed tą depresją, nie musiałam korzystać z pomocy specjalisty. Ta pomoc pojawiła się w moim życiu później, po chorobie nowotworowej - mówiła dalej piosenkarka.

Stwierdziła, że "nikt, kogo nie dotknęła depresja bezpośrednio, nie rozumie tego stanu tak do końca". - Często słyszymy, że przecież nie możemy mieć depresji, mając wszystko. Bo z pozoru - szczęśliwa rodzina, dom, świetna praca, pieniądze, wszystko się układa. A jednak jest coś, co przeszkadza nam czuć to szczęście - kontynuowała Wyszkoni. Podkreśliła, że "warto być czujnym", aby nie znaleźć się w sytuacji, kiedy skorzystanie z pomocy specjalisty będzie ostatecznością.

Anna Wyszkoni: nikt, kogo nie dotknęła depresja bezpośrednio, nie rozumie tego stanu tak do końca
Anna Wyszkoni: nikt, kogo nie dotknęła depresja bezpośrednio, nie rozumie tego stanu tak do końcaTVN24

Zelt: podjęcie walki z depresją jest wyrazem siły, a nie słabości

Piotr Zelt mówił, że najtrudniejsze w jego przypadku było to, żeby przyznać się przed samym sobą, że ma się problem i żeby zacząć mówić o tym otwarcie. - Myślę, że przyznanie się przed sobą i podjęcie walki z depresją, walki o zdrowie, jest wyrazem siły wewnętrznej, a nie wyrazem słabości - powiedział. Dodał, że problem był potęgowany także ze względu na obecne jeszcze w części społeczeństwa przeświadczenie, że mężczyźnie nie wypada mówić o tym, że zmaga się z depresją. - Trzeba to odczarowywać i nagłośnić ten problem - apelował.

- Lekarz powiedział mi kiedyś, że depresja jak kula śniegowa, tocząca się po zboczu góry. Ona się robi coraz większa i coraz bardziej przyspiesza. Moment, kiedy to złapiemy i zareagujemy, jest niesłychanie istotny - mówił dalej aktor.

Piotr Zelt o depresji jako "kuli śniegowej", która robi się "coraz większa i coraz bardziej przyśpiesza"
Piotr Zelt o depresji jako "kuli śniegowej", która robi się "coraz większa i coraz bardziej przyśpiesza"TVN24

"Ostatnie dekady dały bardzo duży postęp jeśli chodzi o leczenie zaburzeń psychicznych"

W drugiej części o zdrowiu psychicznym dorosłych rozmawiali: prof. dr hab. nauk medycznych Piotr Gałecki - konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii, specjalista psychiatra, specjalista seksuolog, nauczyciel akademicki; Katarzyna Szczerbowska - rzeczniczka Biura ds. pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego; dr Izabela Ciuńczyk - lekarz psychiatra i psychoterapeuta, dyrektor Środkowopomorskiego Centrum Zdrowia Psychicznego dla dorosłych w Koszalinie i Anna Cyklińska - psycholożka, psychoterapeutka w trakcie szkolenia, przedstawicielka Fundacji Można Zwariować, autorka książki "Przewodnik po emocjach".

- Ostatnie dekady dały bardzo duży postęp, jeśli chodzi o leczenie zaburzeń psychicznych, tak, że te zaburzenia stały się przez to możliwe do leczenia. Co oznacza, że w przeświadczeniu było to, że zaburzenie psychiczne jest czymś, co bezwzględnie musi kończyć się porażką. Myślę, że to ciągle stygmatyzuje. Jest jakaś taka przestrzeń, że ze złamaną nogą i gipsem możemy się wszędzie pokazać, natomiast powiedzieć o depresji, o chorobie afektywnej dwubiegunowej czy schizofrenii, jest znacząco trudniej - mówił profesor Gałecki.

Doktor Izabela Ciuńczyk była pytana między innymi o to, czy można stwierdzić, że kryzys i zaburzenia zdrowia psychicznego mają częściej osoby smutne od tych, które uchodzą za "dusze towarzystwa". - To kompletnie nie ma żadnego znaczenia. Jesteśmy w rodzinach kochających jesteśmy popularni, sławni, mamy zasoby finansowe, mamy wsparcie emocjonalne, wszystko idzie dobrze. Kryzysy mają najróżniejszą postać. One dotykają właściwie bardzo indywidualnego człowieka. To jest sprawa bardzo demokratyczna. Tutaj nie ma znaczenia, kto jakie ma wykształcenie, z jakiej rodziny pochodzi, gdzie się urodził - mówiła.

Katarzyna Szczerbowska mówiła, że "zaburzenia lękowe to jest najczęstsza forma kryzysu, właściwie wszyscy taki lęk czujemy". Dodała jednak, że to nie oznacza, ze wszyscy gremialnie musimy korzystać z pomocy specjalisty, bo "pomagamy sobie nawzajem". - Jeżeli ktoś doświadcza kryzysu psychicznego, ktoś mu umarł, odszedł, stracił pracę, bo sobie nie radzi, bo jest bardzo wrażliwy, to po to są też silniejsze osoby, żeby tutaj pomóc. Jesteśmy wszyscy nawzajem dla siebie - powiedziała.

Również Anna Cyklińska zwracała uwagę, że w pomocy osobie w kryzysie psychicznym szczególną rolę może odegrać nie tylko rodzina, ale też "cała sieć wsparcia, znajomi, przyjaciele czy nawet środowisko w pracy". - To też jest oczywiście obciążenie, (żeby) wspierać taką osobę w ciężkim kryzysie i też zachęcamy, żeby takie osoby szukały wsparcia, jeśli będą tego potrzebowały, bo dobry wspieracz potrzebuje mieć na to zasoby, energię - dodała.

Skrót debaty dotyczącej zdrowia psychicznego Polaków
Skrót debaty dotyczącej zdrowia psychicznego PolakówTVN24

Psychoterapeuta o trzech głównych źródłach problemów psychicznych nastolatków

W trzeciej części o zdrowiu psychicznym dzieci i młodzieży rozmawiali dr n. med. Aleksandra Lewandowska - konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, ordynator Oddziału Psychiatrycznego dla Dzieci, kierownik Poradni Zdrowia Psychiatrycznej dla Dzieci i Młodzieży; doktor Tomasz Rowiński z Centrum Małego Dziecka i Rodziny, dyrektor Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego dla dzieci i młodzieży; Wojciech Eichelberger - psycholog, psychoterapeuta i Lucyna Kicińska z Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego oraz Biura ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym działającym w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, pedagog szkolna, wykładowczyni, specjalistka ds. pracy z młodzieżą.

Eichelberger mówił, że rozmawiał ostatnio z nastolatkami, żeby dowiedzieć się, co oni myślą o powodach swojego złego samopoczucia i kryzysów psychicznych. - Dowiedziałem się trzech rzeczy. Po pierwsze, ich głównym źródłem stresu jest internet, a szczególnie Instagram. One są nieustannie na scenie, one się nieustannie lansują, nieustannie zabiegają o to, żeby mieć dużo lajków i dużo kliknięć - opowiadał.

Druga rzecz to - jak mówił dalej - "system szkolny i atmosfera w szkole, brak godnych do naśladowania wzorców (ze strony - red.) dorosłych, z których można czerpać przykład, atmosfera mobbingu i konkurencji w szkole". - A dopiero na trzecim miejscu, ich zdaniem, jest brak adekwatnego wsparcia rodziny - dodał.

Wojciech Eichelberger o trzech głównych źródłach problemów psychicznych nastolatków
Wojciech Eichelberger o o trzech głównych źródłach problemów psychicznych nastolatkówTVN24

Doktor Rowiński tłumaczył, że w przypadku dzieci i młodzieży "to nie jest zwykłe leczenie, jak u dorosłych, tylko jest trzecia strona leczenia". - To jest rodzina, rodzice, opiekunowie prawni, mogą to być też opiekunowie prawni dziecka, które weszło do adopcji, (którego) są rodziną zastępczą - wyjaśnił.

Zwracał uwagę, że w pomocy młodzieży w kryzysie psychicznym ważnym czynnikiem jest także szkoła. - Bez wsparcia szkoły, rozmowy z nauczycielem czy specjalistą ze szkoły, to wiemy - patrząc z perspektywy poradni psychologicznej dla dzieci - że nie ma sensu leczenie, jeżeli nie skoordynujemy się ze szkołą - dodał.

Doktor Rowiński: w przypadku dzieci jest też trzecia strona leczenia
Doktor Rowiński: w przypadku dzieci jest też trzecia strona leczeniaTVN24

Lucyna Kicińska zwracała uwagę na problem przemocy rówieśniczej wśród dzieci. - Od 2014 roku wiemy o tym, że sześcioro z dziesięciorga dzieci doświadcza przemocy rówieśniczej i jakoś nie ma odpowiedzi ze strony nas, świata dorosłych - powiedziała. - Jest pytanie nie "co robić", tylko "z jakiego powodu my tego nie robimy", z jakiego powodu mamy to przyzwolenie, żeby dzieci doświadczały przemocy, wykluczenia, ostracyzmów, ataków. Bo to niestety tak się dzieje, (...), że przemoc zaczyna się tak, że faktycznie możemy jej nie zauważyć. Ale potem dochodzi do eskalacji i dochodzi na przykład do tego, że ktoś jest już wyszydzany, wyśmiewany, atakowany - dodała.

Lucyna Kicińska o przemocy rówieśniczej wśród dzieci
Lucyna Kicińska o przemocy rówieśniczej wśród dzieciTVN24

"Zacznijmy od siebie, jako dorośli"

Doktor Aleksandra Lewandowska zwróciła się z apelem w sprawie pomocy dzieciom, które doświadczają kryzysów psychicznych. - Apel do nas wszystkich, jako dorosłych: zacznijmy od siebie, jako dorośli. Bo dzieci najwięcej się uczą poprzez obserwowanie, naśladowanie, warunkowanie - podkreślała. Mówiła, że świat, który dorośli obecnie "fundują dzieciom", często spotyka się ze stanowczą reakcją z ich strony: "my takiego świata nie chcemy, nie ma na to zgody".

- Drugi apel - proszę, błagam, zmieńmy podstawę programową. Przestańmy wreszcie zastanawiać się nad tym, czy jeszcze więcej psychiatrów, jeszcze więcej ośrodków, jak mamy leczyć dzieci. Zróbmy wszystko, żebyśmy mieli mniej pracy - mówiła dalej Lewandowska.

Apel dr Lewandowskiej: zacznijmy od siebie, jako dorośli
Apel dr Lewandowskiej: zacznijmy od siebie, jako dorośliTVN24

W Warszawie trwa budowa nowoczesnego Centrum Psychiatrii dla Dzieci i Młodzieży. Ma odpowiedzieć na apele lekarzy, którzy od lat alarmują o fatalnej sytuacji dziecięcej psychiatrii. Pierwszy tego typu ośrodek w naszym kraju powstaje dzięki darczyńcom Fundacji TVN.

Poprzednia debata o zdrowiu psychicznym w TVN24: Debata "Psychiatria dzieci i młodzieży w kryzysie"

Autorka/Autor:mjz/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Boże Narodzenie powinno być czasem pokoju, jednak Ukraina została brutalnie zaatakowana - ocenił przyszły wysłannik do spraw Ukrainy i Rosji w administracji Donalda Trumpa generał Keith Kellogg. "Stany Zjednoczone są bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowane, aby zaprowadzić pokój w regionie" - dodał.

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Źródło:
PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Trudne warunki na drogach w wielu miejscach Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami oraz marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Niebezpiecznie będzie do godzin porannych w czwartek.

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wszyscy przechodzimy przez jakąś formę cierpienia na jakimś etapie naszego życia - mówił Karol III w świątecznym orędziu. W przemówieniu król Wielkiej Brytanii podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską, nadając wypowiedzi osobisty charakter. Monarcha oraz jego synowa, księżna Kate, przechodzili terapię przeciwnowotworową.

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Źródło:
PAP, Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nocą na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy pięć stopni mrozu

W nocy pięć stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miliony pacjentów przyjmują na stałe leki, których odstawienie może grozić nawet śmiercią. Ministerstwo Zdrowia ma listę leków krytycznych i chce, by jak najwięcej z nich produkowano w Polsce. Polpharma otworzyła już w Starogardzie Gdańskim zakład produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych, a Adamed w Pabianicach uruchomił nowe laboratoria.

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Źródło:
Fakty TVN
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium