W czwartek Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Okręgowego w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko ośmiu osobom w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Wśród nich jest poseł PiS Dariusz Matecki.
Śledczy oskarżają Mateckiego o udział w "ustawianiu" konkursów z Funduszu Sprawiedliwości, pranie pieniędzy, a także o fikcyjne zatrudnienie polityka PiS w Lasach Państwowych w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.
Karnowski: to akt oskarżenia wobec całego PiS-u
O komentarz w sprawie poproszono wiceministra funduszy i polityki regionalnej, posła KO Jacka Karnowskiego. - To akt oskarżenia wobec całego PiS-u - powiedział. W jego ocenie Dariusz Matecki w ostatnich miesiącach "stał się twarzą PiS-u na sali sejmowej", zabierając głos podczas każdego posiedzenia Sejmu.
Zdaniem wiceministra Matecki i jego współpracownicy okazali się "strukturą mafijną", która "wykorzystywała pieniądze na pomoc dla ofiar przemocy do załatwiania własnych interesów". - Matecki wykorzystywał to dla swojej firmy, a wszystko układał Ziobro z Wosiem i z Romanowskim - podsumował Karnowski.
Brejza: zarzuty są porażające
Do sprawy odniósł się też europoseł KO Krzystof Brejza we wpisie na portalu X.
"Akt oskarżenia przeciwko Mateckiemu jeszcze dzisiaj będzie w sądzie. Zarzuty są porażające: ustawianie konkursów, fikcyjne zatrudnienie, pranie brudnych pieniędzy. Fundusz Sprawiedliwości miał służyć ofiarom przestępstw, a służył 'białym kołnierzykom', których hersztem był sam minister sprawiedliwości" - napisał.
Błaszczak: wszystko sprowadza się do ośmiu gwiazdek
Zapytany o komentarz poseł PiS Mariusz Błaszczak powiedział natomiast, że zarzuty wobec Mateckiego "nie mają podstawy".
- Wszystko sprowadza się do ośmiu gwiazdek, do polityki stosowanej przez Donalda Tuska, którą najlepiej, myślę, że określa to słowo wulgarne, którego nie przytoczę z powodów wiadomych, osiem gwiazdek - ocenił.
Autorka/Autor: ms/tr
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP