Obajtek o Sasinie: "trzeba zrobić tak, żeby go za*****". Kolejny wątek podsłuchanych rozmów i komunikat CBA

obajtek
Kolejny wątek operacji "Vampiryna". Obajtek miał mówić o Sasinie
Źródło: TVN24

Portal Onet opublikował kolejne fragmenty podsłuchanych przez CBA rozmów byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka. Jak podał portal, Obajtek postanowił wykorzystać pandemię do "wzmocnienia" swojej pozycji w "trwających wewnątrz PiS walkach". Miał planować akcję wymierzoną w dawnego wicepremiera Jacka Sasina. "Trzeba zrobić tak, żeby go za*****, k****. Żeby tymi informacjami... żeby go krew zalała. Żeby nie miał punktu zaczepienia do mojej osoby, słuchaj [...] oni chcą mnie wykończyć teraz" - czytamy. Podsłuchy - podał Onet - prowadzone były w ramach tajnej akcji pod kryptonimem "Vampiryna". W sprawie pojawił się też komunikat CBA.

W czwartek Onet podał, że za rządów Zjednoczonej Prawicy CBA podsłuchiwało i nagrywało rozmowy telefoniczne z prezesem Orlenu Danielem Obajtkiem. Portal opisuje kulisy operacji specjalnej pod kryptonimem "Vampiryna". W ramach tajnych działań podsłuchiwano Adama Buraka, najbardziej zaufanego zastępcę Obajtka i członka zarządu Orlenu do spraw marketingu i komunikacji. Z trwającej przez ponad rok operacji specjalnej powstał liczący 85 stron raport - podano.

Portal napisał o samolocie wynajętym przez Orlen, który za ogromne pieniądze poleciał do Chin i z powrotem "na pusto". Jest także wątek handlarza bronią i papieża, któremu Obajtek w samym środku pandemii sprezentował warte miliony złotych wyposażenie ochronne.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Operacja "Vampiryna". Obajtek nagrywany przez CBA. "To historia jak z powieści sensacyjnej"

Onet: Obajtek postanowił wykorzystać pandemię do budowy wizerunku i wzmocnienia pozycji

W piątek dziennikarz Onetu Jacek Harłukowicz opisał nowe wątki sprawy. Jak przekazał, Obajtek postanowił wykorzystać wybuch pandemii COVID-19 "do budowy swojego wizerunku i wzmocnienia pozycji w trwających wewnątrz PiS walkach wewnętrznych".

Jak przypomniano, w marcu 2020 roku ówczesny szef kancelarii premiera Michał Dworczyk ogłosił, że premier Mateusz Morawiecki "nakazał dwóm spółkom Skarbu Państwa — Polfie Tarchomin i Orlenowi — wyprodukowanie miliona litrów płynu do dezynfekcji". To wtedy - czytamy "- rusza wyścig, kto lepiej wywiąże się z tego zadania".

Onet wyjaśnia: "Stojący na czele Orlenu Obajtek kojarzony jest wówczas z obozem Morawieckiego, zaś kierujący Polfą Tarchomin Jarosław Król — z wicepremierem Jackiem Sasinem, konkurentem Morawieckiego. Sasin miał zarzucać szefowi paliwowej spółki, że produkowany przez niego płyn jest zbyt drogi".

"Trzeba zrobić tak, żeby go za*****"

Obajtek miał 15 marca zadzwonić do Buraka. Onet przytacza treść rozmowy, która miała się między nimi odbyć:

Daniel Obajtek: "Nooo, znalazłem sposób z Jackiem Sasinem, mówię..."

Adam Burak: "No"

DO: "Robimy kalkulację, Polfa Tarchomin sprzedaje po sto pięćdziesiąt złotych... ale że to jest jego człowiek, to w d****"

AB: "Yhy, yhy"

DO: "Rozumiesz, o co chodzi? Znalazł se argument, żeby mnie chcieć wykończyć, rozumiesz? Jacek mówi... My Jackowi robimy kalkulację i mu prześlemy całą kalkulację, słuchaj też..."

AB: "Dobra"

DO: "A ty Adam na Facebooku grzej, że płyn [u nas] będzie po piętnaście złotych za litr!"

AB: "Ale to jutro zrobimy, jutro"

DO: "Najtaniej płyny w Polsce! Nie zarabiamy na Polakach — napisać! Najtaniej płyny w Polsce! Napisz, trzeba to wytłumaczyć, dlaczego... żeśmy to obniżyli w dwóch zdaniach, że jeszcze opuściliśmy dodatkowo, ponieważ zmieniły się normy związane z jakością spirytusu i jeszcze raz i opuszczamy jeszcze ceny! [...] I hasło 'nie łupimy Polaków' na moim Twitterze i Facebooku. Potem w południe damy drugi komunikat... że obniżamy ceny paliw na stacjach, żeby pomóc Polakom i gospodarce, to będzie drugi komunikat"

AB: "Yhy"

Zdaniem Onetu, Obajtek nie ukrywał, że akcja ta wymierzona ma być w ówczesnego wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.

"Trzeba zrobić tak, żeby go za*****, k****. Żeby tymi informacjami... żeby go krew zalała. Żeby nie miał punktu zaczepienia do mojej osoby, słuchaj [...] oni chcą mnie wykończyć teraz" - czytamy we fragmencie opublikowanym przez Onet.

Surówka, Kurski, Obajtek

Rozmowa - według publikacji Harłukowicza - trwała dalej.

DO: "Chcą mnie za*****. Adam, no, no... widzisz... {...} więc my to przekujmy w drugą stronę. Żeby mi nie za******. Dobrze?".

AB: "Wiem, co robić, wiem, co robić".

DO: "Za****** Surówkę, za****** Kurskiego, za***** teraz Obajtka".

Onet zauważył przy tym, że 9 marca 2020 r. Jacek Kurski stracił na pewien czas stanowisko prezesa TVP, zaś kilka dni później prezesem zarządu PZU S.A. przestał być Paweł Surówka.

Komunikaty o obniżeniu cen paliwa i koszcie litrowego płynu

Według Onetu, jeszcze tego samego dnia, w którym odbyła się rozmowa, na profilu Orlenu w platformie X (dawny Twitter) opublikowane zostają dwa komunikaty o obniżeniu cen paliwa.

Ponadto dzień później "w zakładzie Orlen Oil, który produkuje płyn do dezynfekcji, gości prezydent Andrzej Duda". "Na Twitterze Obajtka pojawiają się zdjęcia z tej wizyty i komunikat o tym, że dzięki Orlenowi wyprodukowane płyny o pojemności 1 litra kosztować będą tylko 15 zł" - wskazał w tekście dziennikarz Onetu.

Harłukowicz dodał, że tego samego dnia prezes Orlenu spotykał się z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami", a jego konferencję transmitowało TVP Info.

Jak donosi portal, krótko po briefingu Obajtek znów zadzwonił do Buraka.

DO: "Wrzucajcie wszędzie w media, w społecznościówkę, bo naprawdę było dobrze"

AB: "Widziałem, oglądałem transmisję [...] TVP później wyemitowało w całości ten briefing"

DO: "Dobry był czy nie? Szczerze?"

AB: "Bardzo dobry był. Fajnie, dobrze wyglądało, jak nawet chcesz, to nie ja ci powinienem mówić takich rzeczy..."

DO: "Coooo? Chociaż co?"

AB: "Mówię, że tam dobrze wyglądałeś, chociaż to nie ja powinienem ci mówić takie rzeczy (śmiech)"

DO: "Po****** cię chyba, no ale dobra, niech ci będzie [...] k****, to ma grzać naród!"

AB: "No"

DO: "Ma wiedzieć, że w Orlenie jest siła, bo po złych dniach zawsze i możemy poprosić naród o wsparcie, słuchaj, wiesz, o co chodzi..."

AB: "To w naszym przypadku jest luzik, tam bardziej się zasadzili znowu, wiesz, na prezydenta, że robi kampanię na to... na wirusie"

DO: "No, ale on nie robił wywiadów, nic"

AB: "No, ale tam się w obrazku się, wiesz, gdzieś pojawił, bo kancelaria też już coś wrzucała"

"To musi być takie, wiesz... ściskające za serce"

Jak czytamy, "później Obajtek z Burakiem planują kolejne akcje promocyjne".

DO: "My potem ruszamy z kampanią ''Orlen z Polakami jest na dobre i złe'!"

AB: "Yhy"

DO: "Rozumiesz, o co chodzi? Taką zrobimy kampanię po tej całej akcji, w momencie, kiedy k**** kryzys minie, robimy kampanię 'Orlen zawsze jest z Polakami, na dobre i złe'"

AB: "Dobra"

DO: "Rozumiesz, o co chodzi? To musi być takie, wiesz... ściskające za serce. I słuchaj, Adam, grzejcie to poprzez to czterysta pięćdziesiąt [1450 to nazwa spółki świadczącej usługi na rzecz Orlenu — przyp. red.] wszystko. Wiesz, pokażcie im takiego dobrego człowieka z silnym charakterem, z silną charyzmą, k****, idącą do przodu silną osobowość, wiesz?"

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obajtek podsłuchiwany przez CBA. Sroka: miał nad sobą parasol ochronny

Obajtek komentuje

W piątek rano Daniel Obajtek odniósł się na platformie X do publikacji Onetu.

"Redaktorze Harłukowicz - jak Pan pewnie wie, materiały z inwigilacji są ściśle tajne. Odtajnić je można tylko w określonej procedurze. Z kolei ujawnienie tajnych materiałów według artykułu 265 kk jest przestępstwem" - napisał.

"Rozumiem, że popełnia Pan teraz przestępstwo? Czy publikuje fałszywki? Jak odniesie się do tego Minister (koordynator służb specjalnych - przyp. red.) Tomasz Siemoniak? Na czyje zlecenie pracuje red. Harłukowicz?" - dodał.

Komunikat CBA

Później pojawił się też komunikat CBA. "W odniesieniu do informacji, zawartych w ostatnim artykule Redaktora Jacka Harłukowicza w portalu Onet.pl, Centralne Biuro Antykorupcyjne stanowczo podkreśla, że sprawy nie bagatelizuje i traktuje ją niezmiernie poważnie" - napisano.

"Obecnie trwa analiza i weryfikacja informacji zawartych w materiale pod kątem złożenia do Prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa" - dodano.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: