Radosław Sikorski po rozmowach z szefem dyplomacji Danii. "Pomoc Ukrainie pozostaje najwyższym priorytetem"

W środę szef resortu dyplomacji Radosław Sikorski spotkał się w Warszawie ze swoim odpowiednikiem z Danii Larsem Lokke Rasmussenem. Wizyta duńskiego ministra przebiega równolegle do wizyty duńskiego króla Fryderyka X, który przebywa z trzydniową wizytą w Polsce.

W czasie wspólnej konferencji z Rasmussenem Sikorski podkreślił, że Dania to "solidny i cenny partner Polski". - Łączy nas zbieżność poglądów w obszarze polityki wschodniej, bezpieczeństwa, strategiczna współpraca w energetyce. Mam tu oczywiście na myśli gazociąg Baltic Pipe, ale też realizowane wspólne projekty offshore na Bałtyku, znaczące perspektywy zacieśnienia współpracy w technologii wodorowej - wskazał.

Jak poinformował, rozmowy z duńskim ministrem dotyczyły polityki wschodniej, bezpieczeństwa, w tym także energetycznego. Szef MSZ dodał, że ukończenie budowy gazociągu Baltic Pipe to rozpoczęcie "nowego rozdziału w relacjach" polsko-duńskich. Sikorski przypomniał, że Dania jest również zaangażowana w bezpieczeństwo w regionie Morza Bałtyckiego - w ramach NATO jest jednym z państw ramowych Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie, a także uczestniczy w obecności NATO w krajach bałtyckich.

- Atak Rosji na Ukrainę destabilizuje środowisko międzynarodowe. Niestety, wojna się nie kończy. Sankcje wobec Rosji zaczynają działać, zauważamy jednak rosnącą militaryzację gospodarki rosyjskiej, a także reorientację jej handlu na kierunek chiński i próby Moskwy obchodzenia naszych sankcji. Kolejnym koniecznym zadaniem jest wobec tego wprowadzenie środków ograniczających wobec rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego, także firm z krajów trzecich, które ułatwiają omijanie sankcji - zaznaczył minister.

- Zgodziliśmy się z panem ministrem, że pomoc Ukrainie pozostaje najwyższym priorytetem. Putin musi tę wojnę przegrać, a my powinniśmy długofalowo i wszechstronnie wspierać ukraińskie siły zbrojne - podkreślił Sikorski. Szef MSZ wyraził także uznanie dla decyzji Danii o wsparciu Ukrainy w postaci przekazania myśliwców F-16 oraz pomocy finansowej.

Sikorski przekazał również, że według ostatnich danych obroty handlowe z Danią osiągnęły wartość 10 mld euro, a Dania jest dla Polski 17. partnerem eksportowym i 23. importowym. Dodał, że w Polsce działa 700 firm z udziałem duńskiego kapitału.

Lars Lokke Rasmussen zaznaczył, że król Fryderyk X przybył do Polski ze swoją pierwszą od objęcia tronu wizytą zagraniczną.

- To jest znak szczególnych relacji między naszymi krajami, które rozwijają się w ciągu ostatnich dekad - stwierdził, wskazując na rosnącą wymianę handlową między Polską i Danią. Szef duńskiego MSZ powiedział, że dla jego kraju Polska jest 9. co do wielkości rynkiem eksportowym.

- Dzisiejsze rozmowy dowiodły bliskich więzi pomiędzy naszymi krajami, bliższych i mocniejszych niż kiedykolwiek. Polska jest cennym partnerem dla Danii w wielu obszarach - kwestie unijne, NATO. Jesteśmy bliskimi sojusznikami, a także sąsiadami. Mamy wspólną granicę na Bałtyku i, w związku z tym, wiele wspólnych interesów - wskazał.

Jak podkreślił, Polska odgrywa kluczową rolę we wspieraniu Ukrainy. Przypomniał też sięgający 4,7 mld euro wkład Danii w to wsparcie.

- Musimy zrobić jeszcze więcej, musimy jeszcze bardziej wspierać Ukrainę. Dzisiaj potwierdziliśmy nasze zobowiązania do podtrzymywania i rozwijania naszej współpracy w kontekście Ukrainy. Polska i Dania chcą wzmacniać bezpieczeństwo w Europie, w tym poprzez współpracę w regionie Morza Bałtyckiego. Będziemy pracowali, aby ten region był bezpieczny - oświadczył.

Rasmussen zwrócił też uwagę na bliską, dwustronną współpracę Polski i Danii w dziedzinie obrony i bezpieczeństwa, w tym bezpieczeństwa energetycznego, a także w obszarze zielonej energii. Przypomniał również, że przez Baltic Pipe transportowany jest z Norwegii do Polski gaz poprzez Danię. - Baltic Pipe jest kamieniem milowym, jeśli chodzi o wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego UE i zakończenie uzależnienia od rosyjskiej energii - ocenił.

- Musimy również wzmocnić i przyśpieszyć wdrażanie energii odnawialnej, aby Europa była bardziej niezależna i aby nasz sektor energetyczny został zdekarbonizowany. Tutaj kluczową rolę odgrywa energia wiatrowa, mamy wielki potencjał, jeśli chodzi o morskie farmy wiatrowe na Bałtyku. Nie można odróżnić polityki energetycznej od polityki bezpieczeństwa - podkreślił szef duńskiego MSZ.

Dziennikarze pytali Sikorskiego m.in. o rolę Polski w przyszłym krajobrazie Europy.

- Nie chcieliśmy być centrum wsparcia dla Ukrainy w jej heroicznej obronie przez rosyjską agresją, to zostało nam wszystkim narzucone przez Putina. Ale spełnimy tę rolę i będziemy ją spełniać tak długo, jak to będzie niezbędne, ponieważ projekt odbudowy ostatniego imperium kolonialnego w Europie nie może się powieść - podkreślił.

Dodał, że Polska jest kluczowym krajem na północno-wschodniej flance zarówno NATO, jak i UE. - Jesteśmy jedynym krajem UE i NATO, które ma granicę zarówno z Rosją, jak i Ukrainą - zwrócił uwagę szef polskiej dyplomacji.