Czołgi M1A2 Abrams dla Polski. Służą w US Army, triumfowały w wojnach na pustyni. Czym są?

Źródło:
tvn24.pl
Czołg Abrams strzela na poligonie
Czołg Abrams strzela na poligonieSgt. Elliot Valdez / dvidshub.net
wideo 2/8
Czołg Abrams strzela na poligonieSgt. Elliot Valdez / dvidshub.net

Czołg M1A2 Abrams ma już ponad 40 lat, ale ciągle jest modernizowany. Walnie przyczynił się do zwycięstw Stanów Zjednoczonych w obu wojnach w Zatoce Perskiej. Uchodzi za czołg bardzo dobrze chroniący swoją załogę, ale i paliwożerny. Teraz trafi na uzbrojenie Wojska Polskiego, jako pierwszych sił zbrojnych w Europie. Czym jest ta maszyna? Wyjaśniamy.

We wtorek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał wartą około 4,75 miliarda dolarów netto umowę z rządem USA. Kontrakt przewiduje dostawę 250 czołgów M1A2 Abrams w nowej wersji SEP v.3, a także sprzętu towarzyszącego, w tym 26 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules i 17 mostów towarzyszących M1074. Dostawy przewidziano na lata 2025-26, choć polski MON informuje, że negocjuje ich przyspieszenie. Już w tym roku do Polski mają trafić natomiast instruktorzy i 28 (dwie kompanie) wozów w nieco starszej wersji M1A2 SEP v.2, które należą do sił lądowych USA. To pozwoli rozpocząć szkolenie polskich załóg.

Środki na zakup pochodzą spoza budżetu MON.

Czołg M1A2 Abrams w wersji SEP v.3U.S. Army

Czołgi Abrams dla Polski. Co zawiera umowa?

Umowa z USA obejmuje zakup zapasu amunicji bojowej, jak i szkolnej, w tym przeciwpancernej amunicji podkalibrowej i kumulacyjnej. Zapewnia także dostosowanie czołgów do użycia amunicji produkcji polskiej i niemieckiej. Pakiet logistyczny obejmuje zapas części zamiennych i eksploatacyjnych, sprzęt obsługowy i diagnostyczny oraz mobilne warsztaty naprawy uzbrojenia. W kolejnym pakiecie przewidziano szkolenie polskich instruktorów, załóg i personelu technicznego oraz symulatory i trenażery. We wtorek inspektor Wojsk Lądowych i pełnomocnik MON ds. wdrożenia czołgów Abrams gen. dyw. Maciej Jabłoński zapowiedział, że szkolenie załóg rozpocznie się już pod koniec kwietnia, natomiast w czerwcu ma ruszyć w Polsce "akademia" szkolenia na amerykańskich wozach.

Kontrakt został zawarty bez przetargu, w procedurze, której podstawą jest wskazanie przez wojsko pilnej potrzeby operacyjnej. Wciąż trwają negocjacje między polskim a amerykańskim przemysłem obronnym dotyczące transferu technologii i budowy w Polsce kompetencji do obsługi czołgów. Dla jednostek z Abramsami MON zamierza kupić w polskim przemyśle wozy dowodzenia i wozy ewakuacji medycznej.

W Abramsy uzbrojona ma zostać 18. Dywizja Zmechanizowana, budowana od 2018 roku w garnizonach na wschód od Wisły. Czołgi mają trafić m.in. do 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, której sztab mieści się w stołecznej dzielnicy Wesoła i której jednostki są także w Siedlcach (woj. mazowieckie) i Białej Podlaskiej (woj. lubelskie). Brygada jest wiec rozmieszczona wzdłuż międzynarodowej drogi, która jest najkrótszym połączeniem między Warszawą a granicą białoruską. To właśnie w Wesołej we wtorek odbyła się ceremonia podpisania umowy. Na tę okoliczność ściągnięto cztery czołgi z amerykańskiego magazynu w Mannheim w Badenii-Wirtembergii w południowo-zachodnich Niemczech.

Czołg M1A2 Abrams w garnizonie w Warszawie-WesołejRafał Lesiecki/tvn24.pl

Abrams - zalety i wady

Tak jak wszystkie czołgi, Abrams ma swoje zalety i wady. Został stworzony do walki z wojskami pancernymi Związku Sowieckiego. Swoje zastosowanie bojowe znalazł jednak przede wszystkim w konfliktach na Bliskim Wschodzie, gdzie walnie przyczynił się do triumfu Stanów Zjednoczonych w obu wojnach w Zatoce Perskiej. Stąd w świadomości społecznej najmocniej zapisały się egzemplarze w pustynnym kamuflażu w kolorze piaskowym.

Abrams to amerykański czołg podstawowy (ang. main battle tank). Tak określane są wozy bojowe powstałe po II wojnie światowej, gdy zanikł podział na czołgi średnie, ciężkie i lekkie. Reprezentuje trzecią generację tego typu broni, najnowszą powszechnie występującą w siłach zbrojnych, choć tu i ówdzie wchodzą na uzbrojenie wozy generacji nazywanej "kolejną" lub rzadziej "czwartą" (spośród nich największą uwagę zwraca rosyjski T-14 Armata z bezzałogową wieżą). Cechą charakterystyczną czołgów podstawowych trzeciej generacji jest kompozytowy pancerz i systemy kierowania ogniem, które pozwalają celnie strzelać, gdy czołg jest w ruchu.

Czołg M1A2 AbramsPAP/Adam Ziemienowicz

Abrams jest już w służbie od ponad 40 lat. Powstał po fiasku programu MBT-70 rozwijanego wspólnie przez Stany Zjednoczone i Republikę Federalną Niemiec. Rewolucyjna jak na lata 60. XX wieku konstrukcja miała m.in. być uzbrojona w 152-milimetrową armatę, stanowiącą jednocześnie wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych. Załoga wozu miała liczyć trzy osoby: dowódcę, działonowego i kierowcę, wszystkich umieszczonych wewnątrz wieży. To wszystko w czasach, gdy czołgi podstawowe dysponowały armatami kalibru 105 mm (NATO) lub 100, a potem 115 mm (ZSRR), a ich załogi liczyły po czterech żołnierzy (był jeszcze ładowniczy). Nic dziwnego, że MBT-70 okazał się zbyt skomplikowany i zbyt kosztowny, co na początku lat 70. doprowadziło do zakończenia amerykańsko-zachodnioniemieckiej współpracy. W następstwie w RFN samodzielnie opracowano Leoparda 2, w USA – Abramsa.

Armata i amunicja

Pierwsza wersja amerykańskiego czołgu, oznaczona M1, weszła do służby w 1980 roku i wcale nie była przesadnie dobrze uzbrojona ani opancerzona. Miała tę samą 105-milimetrową armatę, co wozy poprzedniej generacji. Wykazała się jednak dużym potencjałem modernizacyjnym. Już od roku 1985 roku produkowano wersję Abramsa oznaczoną jako M1A1 ze 120-mm armatą na licencji RFN, taką samą jak w Leopardzie 2.

Czołg M1A2 Abrams w wersji SEP v.3 na strzelnicyU.S. Army

Z czasem parametry armat obu czołgów zaczęły się rozchodzić, co wiązało się z ewolucją podkalibrowej amunicji przeciwpancernej. Mówiąc w uproszczeniu, działa ona w ten sposób, że w armacie do bardzo dużej prędkości rozpędzany jest metalowy rdzeń o bardzo małym przekroju, a więc taki, który stawia bardzo mały opór. W efekcie zmierza on do celu z bardzo dużą prędkością, rzędu kilku tysięcy kilometrów na godzinę, i jest w stanie przebić pancerz czołgu, mimo że nie ma ładunku wybuchowego (albo polecieć na wiele kilometrów, jeśli w nic nie trafi).

Te rdzenie Amerykanie robią dla swoich czołgów ze zubożonego uranu, który jest tanim odpadem z przemysłu jądrowego. Niemcy, którzy raczej byli sceptyczni wobec atomu, postawili na rdzenie wykonane z wolframu. Te jednak potrzebowały większej prędkości, gdy opuszczały lufę, by przebić porównywalny pancerz. Prędkość wylotową można zwiększyć przez przedłużenie lufy i tak zrobili konstruktorzy kolejnych wersji Leoparda 2, wyposażając go w armatę o długości 55 kalibrów. Amerykanie w Abramsach pozostali przy 44 kalibrach, tylu samo co w Leopardach 2 w starszych wersjach A4 i A5. Takie czołgi są obecnie na wyposażeniu Wojska Polskiego. Nie oznacza to jednak, że Polska będzie mogła skorzystać z amerykańskiej amunicji podkalibrowej ze zubożonego uranu. Stany Zjednoczone nigdy jej nie eksportowały. Polskie Abramsy będą więc strzelały z amunicji podkalibrowej z rdzeniem wolframowym.

Ochrona załogi

Abramsa od samego początku (a Leo 2 od późniejszych wersji) wyróżniało natomiast umieszczenie amunicji w magazynie z tyłu wieży, oddzielonym od przedziału załogi pancerną przesłoną, odchylaną tylko na czas, gdy ładowniczy sięga po nabój. Sam magazyn jest skonstruowany w taki sposób, by w razie eksplozji dosłownie odstrzelił się od reszty pojazdu, znacznie zwiększając w ten sposób szanse czołgistów na przeżycie. To zasadniczo różni Abramsa od współczesnych mu konstrukcji sowieckich. Sowieckie czołgi mają mniejsze wymiary, mniejszą masę, są trudniejsze do trafienia, ale gdy już uderza w nie pocisk, często doprowadza do eksplozji amunicji umieszczonej na dole wieży i nieoddzielonej od załogi. Taki układ wynika z tego, że w ZSRR zmniejszono załogi do trzech osób, bez ładowniczego, którego zastąpił umieszczony w wieży, między czołgistami, automat, który ładuje działo kalibru 125 mm.

Rosyjski czołg zniszczony przez siły ukraińskie. Nagranie
Rosyjski czołg zniszczony przez siły ukraińskie. Nagranie z 15 marcaArmed Forces of Ukraine

Ewoluowała nie tylko amunicja i armata Abramsa, ale także jego wielowarstwowy pancerz kompozytowy. Dziś ma niewiele wspólnego z początkową wersją. Jeszcze w latach 80. pojawiły się wkładki ze zubożonego uranu, dziś znak rozpoznawczy amerykańskiego czołgu, uchodzący za przyczynę jego wysokiej odporności na trafienia. Oczywiście pancerz nie chroni w jednakowy sposób całego wozu. Najsilniejszy jest z przodu wieży i kadłuba (dodatkowo pochylonego pod ostrym kątem, co zwiększa grubość warstwy, przez którą musi przebić się pocisk przeciwnika), w mniejszym stopniu – po bokach wieży.

Masa i napęd

Wymiary i stopień opancerzenia Abramsa bezpośrednio przekładają się na jego masę. Najnowsze wersje tego czołgu dochodzą już do 70 ton, podczas gdy w przypadku Leoparda 2 jest to powyżej 60 ton. Konstrukcje posowieckie, w tym T-72 i PT-91 Twardy należące do Wojska Polskiego, to poniżej 50 ton. Taka masa amerykańskiego czołgu oznacza, że nie pojedzie on po każdym moście i wiadukcie i nie każdy most pontonowy pozwoli mu na przeprawę. To zapewne główna przyczyna, dla której MON zdecydowało się rozmieścić kupowane właśnie wozy na wschód od Wisły.

Czołg M1A2 Abrams na strzelnicy
Czołg M1A2 Abrams na strzelnicyStaff Sgt. Antonio Vincent / dvidshub.net

Charakterystyczną cechą Abramsa jest jego napęd, którego sercem jest turbina gazowa. Jest jeszcze drugi czołg napędzany silnikiem tubowałowym, to sowiecki T-80 (a i to nie wszystkie jego wersje). Tego rodzaju jednostki napędowe są jednak najczęściej montowane w... śmigłowcach i małych samolotach. Nic więc dziwnego, że Abramsa trzeba tankować paliwem lotniczym. Zużywa je zresztą w ogromnych ilościach. Można spotkać się z wyliczeniami, że pali dwa razy więcej od napędzanego dieslem Leoparda 2 przy masie większej o około 10 procent. Duże zużycie paliwa sprawia, że Abrams nie wyróżnia się też pod względem zasięgu.

Do tego do pracy potrzebuje dużych ilości powietrza, które trzeba filtrować, bo inaczej silnik szybciej się zużywa. W warunkach pustynnych, podczas obu wojen w Zatoce Perskiej filtry trzeba było wymieniać codziennie. Duże zapotrzebowanie na powietrze oznacza również, że słabością Abramsa jest pokonywanie przeszkód wodnych, a wlewająca się z góry woda może spowodować usterki silnika, której załoga nie będzie w stanie sama naprawić.

Czołg M1A2 Abrams w wersji SEP v.3 na strzelnicyU.S. Army

Zaletą turbiny jest natomiast wysokie przyspieszenie. Silnik jest połączony ze skrzynią biegów w tak zwany powerpack. To znakomicie ułatwia naprawy w warunkach polowych – w razie potrzeby można wymontować zepsuty zestaw, zamontować nowy i ruszyć do boju. Wszystko w ciągu godziny. W ostatnich latach dodano także mały pomocniczy silnik, który zapewnia czołgowi elektryczność na postoju bez odpalania turbiny.

Pierwsza armia europejska z Abramsami

W ciągu swojej ponad 40-letniej historii czołg Abrams miał wiele wersji, z których najważniejsze były oznaczone jako M1, M1A1 oraz M1A2, ta ostatnia wprowadzona od 1992 roku. Podwariantów, łącznie z M1A2 SEP v.3, który kupuje Polska, jest znacznie więcej. Produkcja Abramsów rozpoczęła się w 1979 roku i teoretycznie trwa do dziś. Jednak ostatnie zrobione od podstaw egzemplarze zjechały z amerykańskiej linii produkcyjnej w pierwszych latach po 2000 roku, potem jeszcze czołgi były montowane w Egipcie z części dostarczonych z USA. Niemniej, starsze wersje Abramsów są systematycznie modernizowane i przebudowywane do tego stopnia, że producent zeruje im resursy. Przykładowo doprowadzenie czołgu do standardu SEP v.3 oznacza tak daleko idące zmiany, że wieża w zasadzie powstaje od nowa.

Największym użytkownikiem Abramsów są oczywiście siły zbrojne USA, przede wszystkim wojska lądowe (US Army), a w przeszłości także Korpus Piechoty Morskiej. Czołgi udało się także wyeksportować do Australii, na Tajwan oraz do państw arabskich – Arabii Saudyjskiej, Egiptu, Iraku, Kuwejtu i Maroka.

Amerykański film promujący Abramsa
Amerykański film promujący AbramsaLance Cpl. Jamie Arzola / dvidshub.net

Polska armia będzie pierwszą europejską, która będzie miała na uzbrojeniu czołgi Abrams. Do tej pory Stary Kontynent był królestwem Leoparda 2, który z Niemiec trafił do Danii, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Norwegii, Polski (do 10. Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie na Dolnym Śląsku i 1. Brygady Pancernej w Warszawie), Portugalii i Turcji, a wkrótce rozpoczną się dostawy na Węgry. Uzbrojone w ten czołg są także siły zbrojne, będących poza NATO, Austrii, Finlandii, Szwajcarii i Szwecji.

Czołg M1 otrzymał imię na cześć generała Creightona Abramsa. Był on dowódcą wojsk amerykańskich w Wietnamie, a później szefem sztabu (de facto dowódcą) całych sił lądowych USA do swojej śmierci we wrześniu 1974 roku. W czasie II wojny światowej był wyróżniającym się dowódcą batalionu czołgów, który często nacierał na czele znanej z ofensywnych działań 3. Armii generała George’a Pattona. Wszyscy trzej synowie Abramsa służyli w wojsku i zostali generałami. Najmłodszy, urodzony w 1960 roku, odszedł na emeryturę w ubiegłym roku jako dowódca sił USA w Korei.

Czołgi M1A2 Abrams w wersji SEP v.3U.S. Army

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Autorka/Autor:Rafał Lesiecki

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: U.S. Army

Pozostałe wiadomości

Prezydent Donald Trump powiedział podczas wystąpienia przed Kongresem USA, że otrzymał pismo od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Dodał, że odbyły się "poważne rozmowy z Rosją", która także chce pokoju. - Nadeszła pora, aby zatrzymać ten obłęd, pora powstrzymać zabójstwa, pora zakończyć tę bezsensowną wojnę - mówił Trump.

Trump: Dostałem list od Zełenskiego. Jest gotowy, by podpisać umowę

Trump: Dostałem list od Zełenskiego. Jest gotowy, by podpisać umowę

Źródło:
TVN24

Osiągnęliśmy więcej w ciągu 43 dni, niż większość prezydentów w ciągu czterech lub ośmiu lat - przekonywał Donald Trump podczas swojego przemówienia przed Kongresem USA. - Ameryka wróciła. Nasz duch powrócił. Nasza duma powróciła. Nasza wiara w siebie powróciła - mówił.

"Ameryka wróciła". Trump przemawia przed Kongresem

"Ameryka wróciła". Trump przemawia przed Kongresem

Źródło:
PAP, CNN

Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę handlową – tak premier Justin Trudeau skomentował we wtorek wprowadzenie przez USA ceł na produkty importowane z Kanady. Ocenił to jako "głupie posunięcie" i poinformował, że Kanada odpowie własnymi taryfami na produkty z USA. Na tę zapowiedź zareagował w mediach społecznościowych Donald Trump.

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

"Głupie posunięcie" kontra "gubernator Kanady"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zlecił we wtorek ministrowi obrony, służbom wywiadowczym i dyplomatom skontaktowanie się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i ustalenie, co dalej z pomocą z USA dla jego państwa. - Ludzie nie powinni zgadywać. Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog, na jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu wideo.

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Zełenski zlecił ustalenie, co dalej z amerykańską pomocą. "Ukraina i Ameryka zasługują na poważny dialog"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump przekazał osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić porozumienie z Ukrainą w sprawie minerałów podczas wystąpienia przed Kongresem - donosi agencja Reutera. Sekretarz skarbu USA Scott Bessent przekazał z kolei, że umowa dotycząca minerałów "w tej chwili" nie jest przedmiotem dyskusji.

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Reuters: Trump chce ogłosić porozumienie z Ukrainą

Źródło:
Reuters

Słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy od "przypadkowego kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat" wywołały oburzenie w Londynie. Vance zapewnił we wtorek, że nie chodziło mu o Wielką Brytanię ani Francję.

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Vance o "przypadkowym kraju, który nie toczył wojny od 30 czy 40 lat". Jest reakcja

Źródło:
PAP

- Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć pokój - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski. Zapewnił, że Kijów jest w stanie "szybko podjąć działania, aby zakończyć wojnę". Wiceprezydent USA J.D. Vance po słowach Zełenskiego oznajmił, że "publiczne deklaracje nie mają takiego znaczenia, jak to, co robią Ukraińcy, by konkretnie zaangażować się w pokojowe rozwiązanie".

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Propozycja Zełenskiego, odpowiedź z USA. "To najbardziej nas niepokoi"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Instruktor karate z Arizony mógł w istotny sposób wpłynąć na decyzję Donalda Trumpa dotyczącą dalszej gotowości do podpisania umowy z Ukrainą, pisze "Washington Post". Według gazety pewną rolę mógł odegrać internetowy wpis mężczyzny, w którym komentował piątkową kłótnię prezydenta USA i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Media: wpis instruktora karate z małego miasteczka wpłynął na postawę Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Mam wrażenie, że Donald Trump serdecznie nie znosi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i próbuje go ukarać, skłonić Ukrainę do tego, by zmienił się jej główny negocjator - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP na Łotwie i w Armenii. Komentował w ten sposób decyzję amerykańskiego przywódcy o wstrzymaniu pomocy militarnej dla Ukrainy. Zdaniem generała Bogusława Packa ruch Trumpa może wywołać "bardzo niekorzystny przełom" dla Kijowa. 

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Dwa wyjaśnienia decyzji Trumpa. "Chyba Zełenski ma tego świadomość"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek, że agresja Rosji na Ukrainę zapoczątkowana w 2014 roku to był "dopiero początek siłowej próby zniszczenia ładu międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym". Podkreślał także rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa. - Od początku mojej prezydentury zależało mi, aby Polska była postrzegana nie tylko jako odbiorca, ale również dawca bezpieczeństwa - mówił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Prezydent na forum ONZ: moje oceny i przewidywania sprawdziły się

Źródło:
PAP

- To, co w tej chwili obserwujemy, to było opuszczenie Ukrainy, to jest opuszczenie sojusznika - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Szczerba, europoseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Kluczowe jest tu słowo "wstrzymanie". Teraz po prostu czas na bardzo szybkie negocjacje i bardzo szybką umowę - komentował z kolei Piotr Kaleta z PiS.

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Szczerba: to było opuszczenie sojusznika. Kaleta: teraz czas na bardzo szybką umowę

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 marca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi dwa śledztwa dotyczące zgonów, do których doszło na terenie gminy Troszyn. Jednego dnia w piwnicy domu znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. Wiadomo, że oboje pili wcześniej alkohol. W innym domu, kolejnego dnia, odkryto ciała dwóch mężczyzn: ojca i syna.

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Zagadkowa śmierć czterech osób pod Ostrołęką. Dwa śledztwa prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Rosja, na prośbę prezydenta Donalda Trumpa, wyraziła zgodę na pomoc administracji Stanów Zjednoczonych w rozmowach z Iranem na temat programu nuklearnego Teheranu i jego wsparcia dla regionalnych zbrojnych ugrupowań terrorystycznych - podała we wtorek agencja Bloomberg. Członkowie administracji amerykańskiego prezydenta według agencji mieli omawiać tę kwestię w trakcie spotkania w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie.

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Trump miał zwrócić się do Putina o pomoc. Bloomberg: chodzi o Iran

Źródło:
PAP

Donald Trump, wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy, "zdradza" Ukrainę i "przypiera do muru Europę" - pisze francuski dziennik "Le Monde". Według hiszpańskiego "El Mundo" taka decyzja to "kara" dla Zełenskiego, którego Trump chętnie odsunąłby od władzy z powodów osobistych. Austriackie media oceniają natomiast, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina będzie w stanie odpierać rosyjskie ataki przez zaledwie kilka miesięcy.

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Zełenski "między młotem a kowadłem", front może się załamać. Echa decyzji USA

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal we wtorek podziękował za wsparcie Ukrainy płynące z polskiej strony i oświadczył, że jego kraj oczekuje na 46. pakiet pomocy wojskowej, który jest obecnie przygotowywany przez Polskę. Na konferencji prasowej w Kijowie odpowiadał również na pytanie o ukraińskie oczekiwania wobec polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Liczymy na Polskę jako wielkiego przyjaciela i orędownika Ukrainy w naszych europejskich aspiracjach - powiedział Szmyhal.

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Ukraińcy "liczą na Polskę"

Źródło:
PAP

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki ocenił we wtorek, że decyzja administracji prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskich dostaw pomocy wojskowej Ukrainie "jest elementem twardej negocjacji" i nie stawia amerykańskiego prezydenta tam, gdzie stoi Władimir Putin. - Prezydent Trump ma swoją poetykę w dyplomacji i kolejną odsłoną tej poetyki jest dzisiejsze wydarzenie - powiedział Nawrocki.

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Nawrocki o "poetyce" Trumpa i "niewdzięczności" Zełenskiego 

Źródło:
PAP

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, to podpisze ustawę liberalizującą przepisy aborcyjne - tak powiedział on sam na spotkaniu z Radami Kobiet w Sejmie. Tyle że najpierw taką ustawę muszą przyjąć Sejm i Senat, a nawet w Koalicji 15 października nie ma w tej sprawie zgody. W sztabie Rafała Trzaskowskiego jest świadomość, że część kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października, jest dziś zdemobilizowana.

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Koalicja Obywatelska rozpoczyna akcję "Kobiety na wybory". Badania społeczne są jednoznaczne

Źródło:
Fakty TVN

Na placu Dominikańskim we Wrocławiu doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Sześcioro pasażerów jest lekko rannych. Wyznaczono objazdy.

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Motorniczy zasłabł, doszło do zderzenia

Źródło:
tvn24.pl

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Sołtys Kątów Rybackich zrezygnował z funkcji po tym, jak trafił do aresztu w związku z bójką na drodze. W sprawie zabrał głos między innymi Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. - Wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - powiedział krótko po zdarzeniu.

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Sołtys zrezygnował z urzędu po bójce na drodze

Źródło:
TVN24

Prawna procedura ustalenia płci powinna następować poprzez sprostowanie aktu stanu cywilnego niewymagającego wszczynania procesu sądowego w tej sprawie. Nie ma także argumentów za udziałem w takiej sprawie rodziców osoby transpłciowej - wynika z wtorkowej uchwały Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie procesu ustalania płci

Źródło:
PAP

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Według jednej wersji są to mieszkańcy Kijowa, którzy niedawno wyszli na ulicę protestować przeciwko prezydentowi Zełenskiemu. Według innego przekazu są to mieszkający w Polsce Ukraińcy, domagający się większego wsparcia socjalnego. Tymczasem popularne w sieci nagranie pokazuje zupełnie inną manifestację.

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Ukraińcy wyszli na ulice. Kiedy?

Źródło:
Konkret24
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Część wyspy Gran Canaria nawiedziły katastrofalne powodzie. W gminie Telde jeden z mieszkańców pomógł wydostać się kobiecie z auta, kiedy wokół szalała wezbrana woda. Dramatyczne chwile zostały uchwycone na nagraniu.

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

"Nie mogłem uwierzyć, że jest tam ktoś uwięziony". Dramatyczne nagranie

Źródło:
Reuters