Część awansów neosędziów do cofnięcia, "czynny żal", dwie Izby SN do likwidacji. Co ustalono na spotkaniu

Źródło:
TVN24, PAP
Premier: znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczych
Premier: znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczychTVN24
wideo 2/9
Premier: znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczychTVN24

Z wielką satysfakcją muszę powiedzieć, że znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczych - powiedział premier Donald Tusk po spotkaniu konsultacyjnym, do którego doszło w piątek w KPRM. Szczegóły ustaleń przedstawił minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Premier Donald Tusk oraz minister sprawiedliwości Adam Bodnar uczestniczyli w piątek w spotkaniu konsultacyjnym ze środowiskiem prawniczym, które dotyczyło procesu przywracania praworządności w Polsce. Zapowiadając te rozmowy, Tusk pod koniec sierpnia powiedział, że będzie chciał przedyskutować, w jaki sposób "zmienić ustrojowo" sytuację w sądownictwie.

>> Tusk o kontrasygnacie: nastąpił błąd <<

Po spotkaniu premier oraz szef MS zabrali głos na wspólnej konferencji prasowej. - Było to wielogodzinne spotkanie w związku z finałem prac w rządzie nad ustawami, które będą bardzo ważnym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce - powiedział Tusk.

- Z wielką satysfakcją muszę powiedzieć, że znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczych - przekazał premier. - Wszystkich łączy jedna myśl, że rządy prawa w Polsce to nasz wspólny absolutny priorytet. Bez rządów prawa nie będziemy mieli satysfakcji z tej przebudowy Polski po 15 października - zaznaczył.

Jak dodał, "to, co mnie bardzo uderzyło, to przekonanie wszystkich uczestników, że tu nie chodzi tylko o takie trochę abstrakcyjne, wielkie cele, jak rządy prawa, fundamenty demokracji, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że my te zmiany robimy dla zwykłych ludzi". - Będziemy usprawniali cały system, czy to cyfryzacja, czy informatyka, czy skracanie i upraszczanie procedur. Jest wiele pomysłów i idei, za którymi jest ten obraz systemu sprawiedliwości dostępnego i przyjaznego dla ludzi - mówił szef rządu.

CZYTAJ TEŻ: Po spotkaniu Tuska ze środowiskami prawniczymi. Są "uzgodnienia dotyczące statusu neosędziów"

Dyskusje o projekcie ustawy, który "godzi wszystkie spojrzenia, perspektywy, rozwiązania"

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar przekazał, że "to było spotkanie, które było poświęcone dyskusji nad założeniami do projektu ustawy, które zostały przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości, ale także założeniami, które zostały przedstawione przez Komisję Kodyfikacyjną Ustroju sądownictwa i prokuratury".

- Zobowiązaliśmy się w czasie tego spotkania, że będziemy dalej razem pracowali nad przygotowaniem takiego pełnego projektu, który godzi wszystkie spojrzenia i perspektywy, ale w szczególności szczegółowe rozwiązania dotyczące tego, w jaki sposób uregulować status sędziów, którzy zostali powołani po 2018 roku, czyli tak zwanych neosędziów - oznajmił.

Bodnar o projekcie resortu sprawiedliwości, przedstawionym na spotkaniu ze środowiskami prawniczymi
Bodnar o projekcie resortu sprawiedliwości, przedstawionym na spotkaniu ze środowiskami prawniczymiTVN24

Co z osobami powołanymi na sędziów po 2018 roku

- To, co jest najważniejsze w tym projekcie, który został przedstawiony przez Ministerstwo Sprawiedliwości - który jest zgodny w dużej mierze z tym, o czym mówi Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury - to uznanie, że spośród sędziów powołanych po 2018 roku mamy trzy grupy - mówił dalej.

- Pierwsza grupa, nazwałbym ją taką grupą zieloną, to są osoby, które niespecjalnie miały wybór. Skończyły Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury, zrobiły asesurę i nie miały do wyboru innej Krajowej Rady Sądownictwa. Zostały poddane ocenie przez KRS i zostały po prostu sędziami Rzeczypospolitej - mówił Bodnar.

Przekazał, że "ustawa będzie przewidywała, że w przypadku tych osób, to jest około 1600 osób, ustawa określi, że te osoby mają status sędziów, którzy są powołani zgodnie z konstytucją".

Sędziowie, którzy "zdecydowali się na awans po 2018 roku". Kiedy cofnięcie awansu

Podkreślał jednocześnie, że są też osoby, "które zdecydowały się na awans po 2018 roku". - Zdecydowały się na to, aby pójść do sądu wyższej instancji, albo żeby w sposób dość niejasny w ogóle zostać sędziami, zwłaszcza sędziami Sądu Najwyższego - wyjaśniał. Dodał, że w ich przypadku "zostaną wyszczególnione takie dwie grupy". 

- Jedna grupa to osoby, które łączy coś, co nazwaliśmy tak zwanym wspólnym przedsięwzięciem. Oni w sposób być może świadomy, czasami może nieświadomie, czasami lekkomyślnie, tak naprawdę brali udział w budowaniu porządku niedemokratycznego w Polsce. Nie tylko ze względu na to, że przyjęli awans, ale także ze względu na to, że obejmowali później różne funkcje w wymiarze sprawiedliwości, zostawali prezesami sądów, rzecznikami dyscyplinarnymi, przewodniczącymi wydziałów czy chociażby zasiadali w Sądzie Najwyższym - objaśniał.

Szef MS powiedział, że w ich przypadku "po trzech miesiącach od wejścia w życie ustawy, te osoby wracają na wcześniej zajmowane stanowisko". - Czyli można powiedzieć ten awans, który zawdzięcza ta osoba Krajowej Radzie Sądownictwa po 2018 roku zostanie cofnięty - podkreślił.

Dodał, że resort szacuje, że takich osób może być około 500.

Bodnar o sędziach, którzy "zdecydowali się na awans po 2018 roku". Będą wyszczególnione dwie grupy
Bodnar o sędziach, którzy "zdecydowali się na awans po 2018 roku". Będą wyszczególnione dwie grupyTVN24

Dla trzeciej grupy sędziów cofnięcie awansu, ale też "instytucja czynnego żalu"

- Natomiast jest jeszcze jedna grupa, a mianowicie osoby, które dostały ten awans, ale można powiedzieć, że dostały ten awans tylko i wyłącznie dlatego, że miały nieprzepartą wolę awansowania w strukturze sądownictwa - kontynuował minister. Jak ocenił, oni "zdawali sobie sprawę, że ten KRS może nie jest taki jak trzeba, ale jednak się zdecydowali na uczestniczenie w konkursie i awansowali wyżej".

- W tym przypadku przewidujemy wprowadzenie takiej instytucji, nazwałbym to, czynnego żalu. Czyli jeżeli złożą oświadczenie, powiedzą: "tak, faktycznie, to był nasz błąd życiowy", to wtedy dobrowolnie wracają do sądu, w którym wcześniej orzekali, ale w stosunku do nich nic więcej się nie dzieje - powiedział Bodnar. Według niego "mogą od następnego dnia startować w nowych konkursach".

- Można by powiedzieć, że w pewnym sensie (...) uznajemy, że oni są rozgrzeszeni, jeżeli złożą właśnie takie oświadczenie dobrowolne - powiedział Bodnar. Dodał, że "tych osób może być około 900".

Ponadto - przekazał minister - "te 500 osób, które tworzyły ten porządek niedemokratyczny, będzie podlegało odpowiedzialności dyscyplinarnej. 

Zapowiedział, że "zostanie stworzony specjalny organ, który będzie pełnił funkcję takiego kolegialnego rzecznika dyscyplinarnego i te osoby zostaną ocenione z punktu widzenia naruszenia zasad etyki sędziowskiej, z punktu widzenia przestrzegania swojej przysięgi sędziowskiej".

Dla trzeciej grupy sędziów cofnięcie awansu, ale też "instytucja czynnego żalu". Bodnar wyjaśnia
Dla trzeciej grupy sędziów cofnięcie awansu, ale też "instytucja czynnego żalu". Bodnar wyjaśniaTVN24

Dwie Izby Sądu Najwyższego do likwidacji

Bodnar ocenił też, że "żeby to wszystko mogło być zrealizowane, to oczywiście musi temu towarzyszyć zmiana w ustawie o Sądzie Najwyższym". - I tutaj wszyscy zgadzamy się, że dwie izby funkcjonujące w Sądzie Najwyższym muszą być zniesione. To jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izba Odpowiedzialności Zawodowej - przekazał.

Możliwość powrotu sędziów w stanie spoczynku

- Zgadzamy się też z tym, że aby ten wymiar sprawiedliwości dobrze funkcjonował w tym okresie przejściowym, ważne jest stworzenie możliwości powrotu na dwa lata do orzekania przez sędziów w stanie spoczynku - informował dalej szef MS.

Argumentował, że "nagle mogą powstać sytuacje takie, że część osób wróci do innych sądów i trzeba będzie wypełniać tutaj takie przestrzenie, które naturalnie powstaną w wymiarze sprawiedliwości". - Liczę na to, że dojrzali, doświadczeni, z autorytetem sędziowie za zgodą nowej, odnowionej Krajowej Rady Sądownictwa, będą mogli wrócić na dwa lata do orzekania - powiedział.

Bodnar przekazał, że na początku przyszłego tygodnia w MS zostanie zorganizowane "śniadanie prasowe", gdzie również w szczegółach zostaną omówione proponowane zmiany prawne.

Premier pytany o harmonogram zmian

W serii pytań premier był pytany, czy będzie jakiś harmonogram zmian. Powiedział, że "oczywiście kontekst wyborów prezydenckich był obecny cały czas w tej dyskusji". - Setki i tysiące ludzi, którzy naprawdę walczyli w sposób zdeterminowany o utrzymanie praworządności w Polsce, nie ma żadnych wątpliwości, kto odpowiada w dużej mierze za ten niezwykły wprost bałagan - mówił.

- To prezydent Duda, który zaczął swoje urzędowanie od dewastowania systemu prawnego i konstytucyjnego w Polsce, a później było już tylko gorzej. Niestety, finał ma jeszcze gorszy, na co składa się też odmowa współpracy z rządem na rzecz naprawy systemu sprawiedliwości i odbudowy rządów prawa - dodał.

- Zdajemy sobie sprawę bardzo dokładnie, że między innymi uwolnienie polskiego systemu sprawiedliwości od ludzi niegodnych, żeby być sędziami, bo złamali zasady przyzwoitości i prawa, że to będzie możliwe wtedy, kiedy autor tego czy współautor tego bałaganu przestanie już pełnić swoją funkcję - stwierdził.

- Minister (Bodnar - red.) zaproponował datę, od kiedy to wejdzie w życie i nieprzypadkowo jest to sierpień przyszłego roku. Nikogo nie będziemy czarować - powiedział premier. W 2025 r. odbędą się wybory prezydenckie.

Tusk przypomniał też, że prezydent Duda "miał szansę podpisać nieidealny projekt", czyli nowelę ustawy o KRS, którą w sierpniu skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej. - Reakcja pana prezydenta Dudy była jednoznaczna, że nie jest w ogóle zainteresowany. Myśmy za to pewną cenę zapłacili, szukamy różnych sposobów, żeby to naprawiać, ale to wystarczyło też jako test - podkreślił premier. 

Autorka/Autor:pp, akr/ft

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Reżim Kim Dzong Una wysłał Rosji najlepiej wyszkolone jednostki sił specjalnych "Burza", lecz już w pierwszych bitwach ponad tysiąc żołnierzy zginęło lub zostało rannych - przekazał w poniedziałek dziennik "The New York Times". Łącznie - podał prezydent Ukrainy - na froncie miało zginąć już ponad trzy tysiące Koreańczyków. Jak wskazuje amerykański dziennik, takie straty wynikają ze złego przygotowania żołnierzy Kima do walki w takich warunkach, jak te panujące na froncie rosyjsko-ukraińskim. Problemem jest choćby ukształtowanie terenu, czy nawet nieznajomość języka i problemy z komunikacją z Rosjanami.

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Źródło:
PAP, Reuters, New York Times

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24

Te siedem przypadków to jest wola mieszkańców wyrażona przez tamtejsze rady gmin. Chcą być miastami, jest to udokumentowane zgodą społeczną - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, pytany o korzyści związane z uzyskaniem praw miejskich.

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oficerowie izraelskiego wywiadu opowiedzieli dziennikarce amerykańskiej stacji CBS News o kulisach wrześniowej akcji z wybuchającymi pagerami Hezbollahu. Jak udało się doprowadzić do tego, że organizacja kupiła broń przeciwko sobie, która następnie trafiła do kieszeni tysięcy bojowników? 

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Źródło:
CBS News

Reżim Orbana w coraz większym stopniu charakteryzuje się tym, że przyjmuje upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - powiedział w telewizji ATV lider węgierskiej opozycji Peter Magyar. Według niego premier Węgier Viktor Orban "wciąga kraj w międzynarodowe skandale, dając azyl Marcinowi Romanowskiemu".

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa poinformowała o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Źródło:
tvn24.pl

Bilans ofiar śmiertelnych cyklonu Chido, który uderzył w Mozambik, wzrósł do 120 osób - podały w poniedziałek lokalne władze. Żywioł wyrządził też ogromne zniszczenia na Majotcie, francuskim terytorium zamorskim. W związku z tą katastrofą poniedziałek został ogłoszony dniem żałoby narodowej we Francji.

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Źródło:
PAP, Reuters

Trasa S8 na wysokości miejscowości Budykierz w powiecie wyszkowskim została zablokowana w kierunku Warszawy. Kierowca auta osobowego wjechał w samochód, który ciągnął przyczepę z jachtem. Łódź spadła na jezdnię.

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

W połowie grudnia w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do awarii dwóch tankowców i wycieku mazutu. Rosyjskie władze - które cytuje "The Guardian" - podały, że "nawet 200 tysięcy ton gruntu mogło zostać skażone".

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Źródło:
PAP, Reuters

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Dzień po spotkaniu premiera Słowacji Roberta Ficy z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał, że interesy szefa słowackiego rządu z Kremlem są zagrożeniem dla Bratysławy i Europy, a także pomagają Rosji w finansowaniu inwazji na Ukrainę.

Fico spotkał się z Putinem. Zełenski: czym mu się płaci i czym on odpłaca?

Fico spotkał się z Putinem. Zełenski: czym mu się płaci i czym on odpłaca?

Źródło:
PAP
"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek utworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem była kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych. "Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma" - przyznali urzędnicy.

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24