O szóstej rano, w kajdankach. Kto decydował o przebiegu zatrzymania Frasyniuka

[object Object]
Frasyniuk został zakuty w kajdanki i wyprowadzony z domu przez kilku policjantówtvn24
wideo 2/20

Były opozycjonista z czasów PRL, który nie stawiał się na wezwania prokuratury, został zakuty w kajdanki i wyprowadzony z domu przez pięciu policjantów. Dwa tygodnie po zdarzeniu policja i prokuratura mają duży kłopot z odpowiedzią na pytanie, kto zdecydował o takim przebiegu zatrzymania. Adwokat i rzecznik praw obywatelskich czekają na wyjaśnienia w tej sprawie. Materiał "Czarno na białym".

14 lutego kilka minut po szóstej rano w domu Frasyniuków rozległ się dzwonek. Były opozycjonista z czasów PRL został zakuty w kajdanki i wyprowadzony z domu przez policjantów.

Dlaczego tak wcześnie? Dlaczego skuty? I dlaczego z tyłu? Kto decydował o tym, jak przebiegało zatrzymanie? Te pytania reporter TVN24 Jan Piotrowski zadał prokuraturze, policji, obrońcy praw człowieka specjalizującemu się w zatrzymaniach, ale też byłemu funkcjonariuszowi, który sam brał udział w zatrzymywaniu polityków.

Zatrzymany o szóstej rano

- Ja byłam właśnie pod prysznicem, szykując się do pracy. Mąż wstawał, dziecko też wstawało do szkoły. Mieszkamy w domku pod Wrocławiem, tak że zadzwonili do furtki - relacjonowała Magdalena Frasyniuk, żona Władysława Frasyniuka i świadek zatrzymania.

- Mamy obowiązek wręczyć panu postanowienie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu - powiedzieli policjanci po wejściu do domu.

Władysław Frasyniuk nie mógł być zaskoczony. Wiedział, że skoro nie stawiał się na wezwania prokuratury, to pewnie przyjdzie po niego policja. Nie wiedział tylko, że przysłani specjalnie z Warszawy funkcjonariusze przyjdą o najwcześniejszej możliwej godzinie.

Według rzecznika Komendy Stołecznej Policji Sylwestra Marczaka, to prokurator decydował o szczegółach zatrzymania. Także o jego godzinie.

- Wcześniej jeszcze w ustaleniach z prokuratorem wykonującym czynności było, że od godziny 7.30 (prokurator - red.) będzie oczekiwał - mówił rzecznik.

- Były konsultacje z prokuratorem, chociażby kwestie wynikające z przeanalizowania tych wszystkich punktów, ale też wskazanie formy doprowadzenia i godziny przeprowadzenia czynności przez nas, kwestie ustalenia możliwości wykorzystania kamery - to również padło podczas ustaleń pomiędzy policjantami a prokuraturą - wymieniał.

"Decyzję o użyciu środków przymusu bezpośredniego policja podejmuje samodzielnie"

Co innego twierdzi prokuratura. W korespondencji z reporterem TVN24 przyznaje się do ustalenia godziny, ale już nie innych szczegółów zatrzymania, na przykład użycia kajdanek.

"Prawdą jest, że postanowienie (...) wydał prokurator, określając (...) godzinę" - napisano w mailu. "Zgodnie z Ustawą (...) - decyzję o użyciu lub wykorzystaniu środków przymusu bezpośredniego uprawniony [policja] podejmuje samodzielnie" - dodała prokuratura.

Decyzję o godzinie zatrzymania skrytykował Jarosław Zieliński, wiceminister nadzorujący policję. - Ja bym mógł tylko zapytać, czy (...) było to niezbędne o 6 rano, czy nie można by było tego wykonać o innej godzinie - powiedział wiceszef MSWiA.

Zakuty w kajdanki

Frasyniuk obwiniony jest o wykroczenie, a także podejrzany o przestępstwo - naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, za co grozi do trzech lat więzienia.

Człowiek, który "przeszkadzał w niezakazanym zgromadzeniu". Czy Frasyniuk złamał prawo

- Zaskoczyło mnie to, że kują do tyłu. Szczerze powiedziawszy, nawet w stanie wojennym kuli mnie wyłącznie z przodu. Dopiero w samochodzie na moją pretensję przekuli mnie do przodu - mówił po zatrzymaniu Frasyniuk.

Jak wyjaśniał rzecznik stołecznej policji, "użycie środków przymusu bezpośredniego powoduje, że jednocześnie eliminujemy prawdopodobieństwo wystąpienia ryzyka związanego z możliwością ucieczki czy stawiania oporu biernego lub czynnego ze strony osoby".

- Nawet jeżeli jest wyjątkowo spokojny jak Frasyniuk? - pytał reporter TVN24 Jan Piotrowski. - Dlatego policjanci w momencie doprowadzenia podjęli później taką decyzje, żeby przepiąć kajdanki na ręce trzymane z przodu - odpowiedział Marczak.

RPO zażądał wyjaśnień od policji i prokuratury

Była rzecznik praw obywatelskich prof. Ewa Łętowska i obecny RPO Adam Bodnar mają jednak wątpliwości co do użycia kajdanek.

- Używanie kajdanek ma służyć osiągnięciu psychicznej uległości w stosunku do funkcjonariusza. Nie mam wrażenia, żeby w tej sytuacji było to koniecznie - mówił w "Tak jest" w TVN24 Adam Bodnar.

Dlatego RPO zażądał w sprawie Frasyniuka wyjaśnień od policji i prokuratury.

- Nie było podstaw do tego, żeby w ogóle zastosować kajdanki - stwierdził dr Piotr Kładoczny, prawnik od lat monitorujący przypadki brutalności policji i jej kontrowersyjnych interwencji.

W sprawie stosowania kajdanek dr Kładoczny przypomina jeszcze jeden ważny zapis. - Należy te wszystkie środki stosować odpowiednio, proporcjonalnie do zagrożenia - podkreślił.

Wiadomo, że Frasyniuka zatrzymali policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego komendy stołecznej. Przed wyjazdem mieli odprawę. To na niej przekazano im szczegóły na temat tego, jak samo zatrzymanie ma przebiegać. Ale dziś trudno ustalić, kto te polecenia bezpośrednio na odprawie im wydawał.

- W tym przypadku trudno mi wskazać, kto jest tą osobą, która odprawiała do służby, ale nie zdziwię się, jeżeli faktycznie osobą odprawiającą był jeden z naczelników - powiedział Sylwester Marczak, rzecznik komendy stołecznej.

Zatrzymanie Barbary Blidy

Takie sytuacje zazwyczaj wywołują kontrowersje, zwłaszcza od czasu zatrzymania Barbary Blidy. Choć funkcjonariuszka ABW poszła za Blidą nawet do łazienki, to zatrzymana i tak sięgnęła po broń. Strzeliła sobie w klatkę piersiową.

Od tamtej pory policja jest wyczulona na takie sytuacje. Za każdym razem, gdy Władysław Frasyniuk na przykład wchodził do garderoby, krok za nim było dwóch funkcjonariuszy. Właśnie bezpieczeństwem uzasadniają zakucie w kajdanki.

- To miało wpłynąć na bezpieczeństwo zatrzymania i doprowadzenia. To jest niezwykle istotne i trzeba podkreślić, że w tym przypadku zachowanie policjantów było jak najbardziej prawidłowe - tłumaczył Marczak.

Zdaniem byłego oficera policji Dariusza Janasa, sprawę można było załatwić "w normalny, kulturalny sposób". - Dzielnicowy mógł przyjść i powiedzieć: proszę pana, jest pan zatrzymany dzisiaj, bo muszę pana dostarczyć do prokuratury - mówił Janas.

- Zatrzymanie pana Frasyniuka mogło odbyć się w spokoju, bez użycia kamer, nie musiało się odbyć o szóstej rano, bo to nie jest przestępca groźny, który będzie się barykadował w swoim mieszkaniu - dodał.

Pięciu policjantów

Po co o szóstej rano do zatrzymania jednego człowieka wysłano pięciu policjantów?

- Mamy do czynienia z osobą, która mogła naruszyć nietykalność funkcjonariusza publicznego, co będzie oceniał oczywiście sąd, ale policjanci muszą podejmować decyzję taką, która przewidywałaby ryzyko związane z możliwością ucieczki czy stawiania oporu - wyjaśniał rzecznik komendy stołecznej policji.

- Ta osoba (Władysław Frasyniuk - red.) nie stawiała się wielokrotnie, więc nie możemy zakładać, że na wejście dwóch policjantów i pokazanie stosownego dokumentu, który na pewno miał już wcześniej w domu, podda się czynnościom - ocenił Dariusz Loranty, były oficer policji.

Piotr Kładoczny tłumaczył, że "być może funkcjonariusze uważali, że różne rzeczy mogą ich spotkać w kontakcie z Frasyniukiem".

Adwokat Władysława Frasyniuka złożył do prokuratury zażalenia na zatrzymanie i samo użycie kajdanek. Rzecznik praw obywatelskich również czeka na wyjaśnienia w tej sprawie.

Autor: kb//kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

- Najważniejsze pytanie dla mnie jest takie: jak to jest możliwe i jak pan sędzia mógł w ogóle wpaść na taki pomysł? - mówił w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy Tomasza Szmydta, zamieszanego w aferę hejterską, który zwrócił się do białoruskich władz o azyl.

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Źródło:
TVN24

We wtorek parlamentarzyści zostaną poinformowani o masowym naruszeniu danych personelu ministerstwa obrony - podała w poniedziałek wieczorem brytyjska stacja Sky News. Według telewizji cyberatak miał zostać przeprowadzony przez Chiny.

Sky News: Cyberatak na brytyjski resort obrony. Stoją za nim Chiny

Sky News: Cyberatak na brytyjski resort obrony. Stoją za nim Chiny

Źródło:
Sky News

Nie żyje Jacek Zieliński, wielki polski kompozytor, muzyk, współtwórca Skaldów - poinformowała w mediach społecznościowych krakowska Piwnica pod Baranami. Jacek Zieliński miał 77 lat.

Nie żyje Jacek Zieliński. Był współtwórcą grupy Skaldowie

Nie żyje Jacek Zieliński. Był współtwórcą grupy Skaldowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W czerwcu zacznie obowiązywać wymóg posiadania polskiego prawa jazdy przez wszystkich taksówkarzy z zagranicy. Według Uber Polska nowe przepisy pogłębią deficyt pracowników. "W największych miastach z rynku zostanie wyeliminowanych nawet 30 procent kierowców wykonujących prawie 50 procent przejazdów taxi na aplikację" - poinformowała w odpowiedzi przesłanej TVN24 Iwona Kruk, rzeczniczka prasowa Uber Polska. Przytoczyła też raport, z którego wynika, że ceny przejazdów mogą wzrosnąć o połowę.

Tę branżę może czekać exodus. "Zostanie wyeliminowanych nawet 30 procent kierowców"

Tę branżę może czekać exodus. "Zostanie wyeliminowanych nawet 30 procent kierowców"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Rozumiem działanie prezesa Kaczyńskiego z wystawieniem Daniela Obajtka jako działania profrekwencyjne. Obajtek, jak nikt inny, zadziała na zmobilizowanie elektoratu Platformy Obywatelskiej - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.

Marcin Mastalerek: Kaczyński dba o frekwencję, Tusk już to wykorzystuje

Marcin Mastalerek: Kaczyński dba o frekwencję, Tusk już to wykorzystuje

Źródło:
TVN24

Wracam do polityki - oświadczył w poniedziałek były prezes TVP Jacek Kurski. Poinformował, że "został przyjęty ponownie do Prawa i Sprawiedliwości". Kurski zasilał bowiem szeregi tej formacji już w przeszłości, ale został z niej wykluczony. Teraz jako kandydat PiS będzie starał się o mandat europosła.

Jacek Kurski: zostałem przyjęty ponownie do Prawa i Sprawiedliwości

Jacek Kurski: zostałem przyjęty ponownie do Prawa i Sprawiedliwości

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, potwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że rozmawia z Kancelarią Prezydenta w sprawie poparcia nowelizacji ustawy o KRS. Ocenił, że to "ostatni etap, kiedy można jeszcze coś z panem prezydentem skonsultować i nie narazić się na ryzyko weta".

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Źródło:
TVN24

- Trzeba o tym myśleć w kategoriach zagrożenia państwa - tak zwrócenie się sędziego Tomasza Szmydta o azyl na Białorusi komentował w "Tak jest" w TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki. - Wygląda na to, że wiedział, że polski wywiad depcze mu już po piętach i nie miał innego wyjścia, tylko zwrócić się do Białorusi o azyl polityczny - powiedział natomiast europoseł PiS Kosma Złotowski.

"Najbardziej prawdopodobna" i "chyba jedyna możliwa interpretacja" działań Szmydta

"Najbardziej prawdopodobna" i "chyba jedyna możliwa interpretacja" działań Szmydta

Źródło:
TVN24

Tomasz Szmydt, który uciekł i poprosił o azyl na Białorusi, pozostaje w spisie orzekających sędziów Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W najbliższych tygodniach miał się zajmować m.in. sprawami dotyczącymi bezpieczeństwa państwa.

Sprawy klauzul "tajne" i "NATO SECRET". Tym miał się zajmować sędzia Szmydt

Sprawy klauzul "tajne" i "NATO SECRET". Tym miał się zajmować sędzia Szmydt

Źródło:
PAP

Sędzia Tomasz Szmydt, który miał poprosić o azyl na Białorusi, pracował między innymi w tak zwanej neo-KRS, był również jednym z bohaterów afery hejterskiej. "Marzył, by być niezależnym w tym, co robi" - czytamy w wydaniu kwartalnika "Krajowa Rada Sądownictwa" sprzed ponad dekady. Kim jest sędzia Tomasz Szmydt i co jeszcze o nim wiemy?

Tomasz Szmydt. Co wiemy o sędzim, który poprosił o azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt. Co wiemy o sędzim, który poprosił o azyl na Białorusi

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na terenie jednej ze szkół średnich w Łomży 15-letni uczeń został postrzelony z broni pneumatycznej. Trafił do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawcą jest inny uczeń - poinformował TVN24 starszy posterunkowy Konrad Karwacki z zespołu prasowego podlaskiej policji.

Strzały w szkole w Łomży. Ranny 15-latek

Strzały w szkole w Łomży. Ranny 15-latek

Źródło:
TVN24

Kierowca autobusu linii 176 zauważył leżącego w autobusie pasażera. Zaniepokojony wezwał strażników miejskich. Mężczyzna z Ukrainy miał złamany nos, zakrwawioną głowę, poważne obrażenia ręki. Nie chciał, aby wzywać pogotowie, bo bał się kosztów.

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwóch policjantów i biegły weszli w poniedziałek do krakowskiego Szpitala Specjalistycznego imienia Stefana Żeromskiego. Jest to związane ze śledztwem prowadzonym w związku z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. W TVN24 ujawniliśmy nagranie, na którym widać lekarza podłączonego do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów. Miał zażywać silnie uzależniające środki.

Policja i biegły w szpitalu, w którym lekarz miał zażywać fentanyl 

Policja i biegły w szpitalu, w którym lekarz miał zażywać fentanyl 

Źródło:
TVN24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Kmita przepadł w poniedziałkowym głosowaniu na nowego marszałka województwa małopolskiego. Nie uzyskał wymaganej większości głosów, choć był on rekomendowany przez PiS, które w sejmiku ma większość. Co więcej, był jedynym zgłoszonym kandydatem.

Rekomendowało go PiS, które miało w sejmiku większość. Jedyny kandydat na marszałka i tak przepadł

Rekomendowało go PiS, które miało w sejmiku większość. Jedyny kandydat na marszałka i tak przepadł

Źródło:
PAP

Izraelski gabinet wojenny jednogłośnie zatwierdził kontynuowanie operacji w Rafah na południu Strefy Gazy, by "wywrzeć presję na Hamas" - poinformowało w poniedziałek biuro premiera Benjamina Netanjahu. Media donoszą o trwającym bombardowaniu Rafah.

Izrael kontynuuje ostrzał "ostatniego bastionu Hamasu"

Izrael kontynuuje ostrzał "ostatniego bastionu Hamasu"

Źródło:
PAP

Gospodarzem jest Emmanuel Macron, gościem - Xi Jinping. Chiński przywódca rozpoczął wizytę w Europie od Francji, gdzie dołączyła do obu prezydentów przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Urzędzie Morskim w Szczecinie podpisano umowę na przygotowanie studium wykonalności i raportu środowiskowego dla wschodniego toru podejściowego do portu w Świnoujściu. Wartość umowy wynosi blisko 10 milionów złotych. Powstanie toru jest kluczowe dla budowy w Świnoujściu terminala obsługującego wielkie kontenerowce.

Terminal kontenerowy w Świnoujściu. Jest ważna decyzja

Terminal kontenerowy w Świnoujściu. Jest ważna decyzja

Źródło:
PAP

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poprosiła o wyjaśnienia dotyczące problemów z nagłośnieniem od firmy obsługującej uroczystość z okazji Dnia Strażaka. To pokłosie sytuacji, do której doszło podczas wystąpienia ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego.

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP

Były poseł Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz J. został skazany w sprawie korupcji oraz powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych. Ma trafić do więzienia.

Były poseł PiS skazany na więzienie

Były poseł PiS skazany na więzienie

Źródło:
PAP

55 ocalałych z zagłady Żydów było wśród ponad sześciu tysięcy osób, które w tym roku wzięły udział w Marszu Żywych. To projekt edukacyjny, więc do Oświęcimia przybyli w większości młodzi ludzie pochodzenia żydowskiego z całego świata. Obok trasy Marszu ustawiły się osoby protestujące przeciwko "ludobójstwu w Gazie".

Marsz Żywych w tym roku był wyjątkowy. "Upamiętniamy pierwszy Holocaust, ale teraz przeżywamy drugi"

Marsz Żywych w tym roku był wyjątkowy. "Upamiętniamy pierwszy Holocaust, ale teraz przeżywamy drugi"

Źródło:
Fakty TVN

Około 40 osób brało udział w bójce na Placu Wolności w Głownie (Łódzkie). Policja, która pojawiła się na miejscu, nikogo już jednak nie zastała, a film, który pojawił się w sieci, zniknął. Władze miasta poprosiły o zwiększenie liczby patroli i zapowiedziały, że powstanie nowoczesny monitoring.

Bójka z udziałem kilkudziesięciu osób w centrum miasta

Bójka z udziałem kilkudziesięciu osób w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami. Wyładowaniom towarzyszyć mogą opady gradu. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Niebezpiecznie na południu kraju. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Niebezpiecznie na południu kraju. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Kilka dni temu na A2 w pobliżu Mińska Mazowieckiego pojawił się łoś. Doszło do zderzenia, w wyniku którego do szpitala na badania przewieziono pięć osób, w tym troje dzieci. Zwierzę nie przeżyło. Jak to możliwe, że łoś dostał się na ogrodzoną autostradę? Pytamy zarządcę drogi.

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ile włożyć do koperty z okazji pierwszej komunii świętej? To pytanie pojawia się wśród Polaków od lat na przełomie kwietnia i maja, kiedy młodzi członkowie ich rodzin przystępują do wspomnianego sakramentu. Odpowiedź brzmi: "to zależy", między innymi od tego, jaki jest stopień naszego pokrewieństwa z dzieckiem. Rodzice, chrzestni, dziadkowie czy wujkowie - w każdym z tych przypadków kwoty mogą być nieco inne.

Pierwsza komunia święta. Ile włożyć do koperty?

Pierwsza komunia święta. Ile włożyć do koperty?

Źródło:
tvn24.pl

"Polityczne zwycięstwo Donalda Tuska", "okazja do odwrócenia losu" i konsekwencja "bardziej prounijnego kursu" Polski - tak europejskie media komentują decyzję Komisji Europejskiej o zakończeniu procedury z artykułu 7 przeciwko Polsce.

"Polityczne zwycięstwo Donalda Tuska". Zagraniczne media o decyzji KE w sprawie artykułu 7

"Polityczne zwycięstwo Donalda Tuska". Zagraniczne media o decyzji KE w sprawie artykułu 7

Źródło:
Politico, Reuters, Euronews, Financial Times, tvn24.pl

Dla tych młodych ludzi - studenta, aktywistki, pracowniczki unijnej instytucji - wybory europejskie to, jak mówią, ich być albo nie być. Unia Europejska dała im możliwości, których nie mieli w ich wieku ich rodzice. Młodzi studiują na europejskich uniwersytetach w międzynarodowym towarzystwie.

Młodzi włączają się w kampanię profrekwencyjną przed wyborami. "Nie znamy innej rzeczywistości i nie chcemy znać"

Młodzi włączają się w kampanię profrekwencyjną przed wyborami. "Nie znamy innej rzeczywistości i nie chcemy znać"

Źródło:
Fakty TVN

Były prezes Orlenu i kandydat w wyborach europejskich Daniel Obajtek opublikował w mediach społecznościowych nagranie wideo z Bachorza w gminie Dynów. - To nie jest Budapeszt - mówił, nawiązując do doniesień o swoim pobycie na Węgrzech.

Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"

Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"

Źródło:
tvn24.pl

Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że nie chce wyjścia Polski z Unii Europejskiej, ale swój przekaz w kampanii do europarlamentu buduje na negatywnych obrazach wspólnoty. Przedstawiamy główne fałszywe narracje PiS o UE. Eksperci wyjaśniają, na czym polega ta strategia mobilizowania elektoratu "do walki o suwerenność" zamiast "przepisami dotyczącymi krzywizny banana".

Suwerenność, Zielony Ład, euro… Fałszywe narracje PiS o Unii Europejskiej

Suwerenność, Zielony Ład, euro… Fałszywe narracje PiS o Unii Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Wybory do brytyjskiego parlamentu muszą się odbyć najpóźniej w styczniu 2025 roku. Z każdym dniem rośnie pewność co do jednego: Partia Konserwatywna powinna spodziewać się klęski. Najnowsza poszlaka to wynik wyborów lokalnych, które przegrała z kretesem. Obecna opozycja ma powody do radości. A torysi? Jest praca do wykonania - przyznaje premier Rishi Sunak. Jego koleżanki i koledzy z partii twierdzą, że jest za późno na zmianę lidera.

Torysi po 14 latach u władzy mogą przejść do opozycji.  "Zmiana lidera teraz nie zadziała: czas na to był i minął"

Torysi po 14 latach u władzy mogą przejść do opozycji. "Zmiana lidera teraz nie zadziała: czas na to był i minął"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kuba Wojewódzki zdradził, kto wystąpi w kolejnym odcinku jego show. We wtorek na jego kanapie zasiądą aktor Michał Czernecki i influencerka Julia Żugaj. Start punktualnie o godzinie 22.40 w TVN i w Playerze. 

Julia Żugaj i Michał Czernecki gośćmi Kuby Wojewódzkiego

Julia Żugaj i Michał Czernecki gośćmi Kuby Wojewódzkiego

Źródło:
TVN24.pl

Już w najbliższą sobotę w szwedzkim Malmö odbędzie się 68. finał Konkursu Piosenki Eurowizji. Poprzedzą go dwa półfinały. Te odbędą się we wtorek, 7 maja, i w czwartek, 9 maja. Podczas nich wszystkich widzowie będą mogli głosować na swoje ulubione piosenki. Które z nich są obecnie najpopularniejsze?  

Najpopularniejsze piosenki Eurowizji 2024. Zestawienie  

Najpopularniejsze piosenki Eurowizji 2024. Zestawienie  

Źródło:
TVN24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24