"Ja błagam pana. Zwracam się do pana Dudy"

[object Object]
Nie mówią, że obozy zagłady były polskie, ale mają z Polską związane traumatyczne wspomnienia i o tym chcą mówić bez obawCzarno na białym TVN24
wideo 2/23

Nie mówią, że obozy zagłady były polskie, ale mają z Polską związane traumatyczne wspomnienia i o tym chcą mówić bez obaw. Polscy Żydzi, którzy po wojnie wyjechali do Izraela tłumaczą dlaczego ustawa o IPN jest dla nich niezrozumiała i nie do przyjęcia. Opowiadają - niektórzy po raz pierwszy - swoje wstrząsające rodzinne historie, co dokumentują - drastyczne też niekiedy zdjęcia. Wszyscy podkreślają, że Holokaust był niemiecki, ale mówią też, dlaczego mają żal do Polski i Polaków. Materiał "Czarno na białym".

Dom ocalonej poetki i pisarki Haliny Birenbaum. Pierwszy raz od wojny, do Polski przyjechała w 1986 roku. - Już myślałam, że nigdy więcej tam nie pojadę - mówi w rozmowie z dziennikarką TVN24.

"Ogień z tych ludzi i zapach palonego mięsa ludzkiego"

Jej książka "Nadzieja umiera ostatnia" została uznana za jedną z dziesięciu najważniejszych świadectw Holocaustu na świecie. - Pisałam w drodze, syn mi dał taki zeszyt żółty. Mówił: po co tam jedziesz, tylko nie idź do tego obozu - wspomina Halina Birenbaum.

- Ja właśnie tam jadę, żeby pójść do tego obozu. Chcę wejść i wyjść przez tę bramę kiedy zechcę, bo wtedy nie można było wyjść - opowiada.

Kobieta mieszka dziś w Tel Awiwie, ale urodziła się w Warszawie. Przed wojną jej ojciec pracował dla znanego polskiego producenta żywności. - Tęsknie za Polską, tęsknię za tym, co w Polsce przeżyłam, te jedzenie co się jadło, naleśniki z serem, zsiadłe mleko z młodymi kartofelkami - wspomina.

Razem ze swoją mamą i bratową trafiły do obozu w Oświęcimiu. Jej brat był świadkiem wywozu Żydów do Treblinki, gdzie w jednym z transportów był jej ojciec.

Historię Haliny Birenbaum opowiada też Andrzej Kacorzyk z muzeum Auschwitz-Birkenau - jaką tą, która najbardziej zapadła mu w pamięć.

- Kiedy weszła do sali, gdzie była dezynfekcja, gdzie były prysznice, spostrzegła, że nie ma mamy. W swojej książce "Nadzieja umiera ostatnia" zanotowała: jeszcze czułam ciepło jej płaszcza, a jej już nie było. Matka została uznana za niezdolną do pracy i poprowadzona do komory gazowej. Ja tak bym sobie marzył, żeby w przyszłości, i teraz, żeby nikt ciepła tego płaszcza nie tracił - wspomina ze łzami w oczach.

Helena Birenbaum z Majdanka trafiła do Auschwitz-Birkenau, gdzie wielokrotnie przechodziła selekcję. - W nocy zaprowadzili nas do komory gazowej. Z psami przyszli i z karabinami, z kijami. Liczyli nas przed barakami ze sto razy. Ta groza wtedy, kobiety zaczęły już się modlić. Ja nie wierzyłam, miałam przeczucie, że nie umrę teraz. No i przyszli nad ranem, otworzyli, zabrakło im gazu tej nocy - opowiada kobieta.

- Dlatego tak mnie dziś boli, jak ludzie nie pojmują tej grozy, w jakiej pięć lat myśmy żyli. Te obozy, widziałam jak ich wyrzucają z tych pociągów, ogień z tych ludzi potem, i zapach palonego mięsa ludzkiego, i czarno od dymu gęstego w dzień. Żywi ludzie, dzień po dniu, miesiąc po miesiącu - wspomina Birenbaum.

"Miałam wielu przyjaciół polskich"

- Urodziłam się w Nowym Sączu. Nie czułam antysemityzmu, miałam bardzo wielu przyjaciół polskich. Nie wyglądałam jak Żydówka, może dlatego - mówi Sara Melzer. Jest znaną w Izraelu artystką, potomkiem krakowskiego rabina Remu (Mosze ben Israel Isserles - red.).

W Zagładzie kobieta straciła większość rodziny, i to ich dzisiaj maluje.

- To są ci, którzy zostali zamordowani - opowiada o swoich pracach. Wszyscy, zanim trafili do komór gazowych, pisali listy. Wysyłali je do dalekiej ciotki w Izraelu. Sara Melzer odczytała je po wielu latach.

- Piszą w jakich warunkach oni są. Większość była w Buchenwald albo w Oświęcimiu - mówi o listach. Sama ocalała, bo po wybuchu wojny znalazła schronienie o sowieckich żołnierzy. Ceną za to był nakaz przyjęcia obywatelstwa radzieckiego. Po odmowie, razem z rodzicami została zesłana na Syberię.

- Przyjechałam do Polski w 1946 roku. Nie powiedzieli nam: bardzo dobrze, żeście wrócili. Tylko: dlaczego wyście wrócili? Wy żyjecie jeszcze? - kobieta wspomina reakcje Polaków. - Wiedzieliśmy, że musimy zostawić Polskę i wyjechać - dodaje.

"Polska była dla nas traumatyczna"

- Musiałem z rewolwerem nocami pilnować domu, bo to było po kieleckim pogromie. Mój ojciec postanowił, że wyjeżdżamy stamtąd, nie zostajemy - mówi Szmul Atzmon-Wircer, który pochodzi z Biłgoraju. Ma tam dziś honorowe obywatelstwo. Jest aktorem, przez lata przyjaźnił się z reżyserem Konradem Swinarskim. Gdy wybuchła wojna miał 10 lat.

- 45 lat nie byłem w Polsce. Matka moja, rodzice nawet nie chcieli słyszeć o tym, że tam wrócę. Polska była dla nas traumatyczna. (...) Ja też chce mówić o dobrych rzeczach, rodzina Polaków z Biłgoraja uratowała moją kuzynkę, Mikulscy uratowali sześcioro Żydów. Nikt z naszej rodziny nie myślał, że Polacy wymyślili to co Niemcy zrobili - zapewnia mężczyzna.

- Ale to, że Polacy niektórzy - podkreślam, że niektórzy, to bardzo ważne - wzięli to co Niemcy zrobili, i przyjmowali to dla siebie - dodaje.

"Czuły, że to nie Polak"

Nora Lerner jest drugim pokoleniem po Zagładzie. Urodziła się po wojnie, w 1947 roku w Wałbrzychu. - Miałam cudowne dzieciństwo w Polsce. Wakacje: Sopot, Zakopane, Krynica, Wisła. Bardzo tęsknię za bzem, konwaliami, za bazią. Miałam 10 lat jak wyjechałam. Tatuś miał dobrą posadę, zarabiał dobrze, był lekarzem - opowiada.

- W szpitalu inny lekarz doradził mu, żeby zmienił nazwisko na polskie, żeby było mu lepiej pracować jak Polak, a nie Żyd. Zmienił więc nazwisko na Leśniak. Siostry podglądały go w łazience, czy nie jest obrzezany. Czuły, że to nie Polak - wspomina.

- Ja wracałam ze szkoły z płaczem, bo mnie nazywali parszywa Żydówka. Mama miała dosyć. Brata, który miał 4-5 lat nazywali Żydek-kiełbasa. To nie najprzyjemniejsze rzeczy w życiu. Jak można żyć inaczej, lepiej w kraju, który jest żydowski - mówi Lerner.

- Nie miała ani jednej babci, dziadka, ciotek, kuzynów, wujków. Wyszli dymem - opowiada. Zaznacza, że rodzice rozmawiali o Holocauście od rana do wieczora.

- Co przeżyli, co robili im, innym, co było. Nie słuchałam, wychodziłam, byłam bardzo wtedy przejęta tym wszystkim. Wiem, że obydwoje (rodzice) mieli numery na rękach - wspomina kobieta.

Rodzice Nory Lerner zdecydowali się w 1956 roku ostatecznie opuścić Polskę. - Mama moja nie mogła znieść, że ja jadę do Polski, że ja mam polskich przyjaciół - mówi . Dodaje, że jej matka miała "straszny" żal do Polaków. - Żyła w Polsce, i spodziewała się pomocy, spodziewała się lepszych rzeczy od Polaków. A ci, według mojej mamy robili odwrotnie. Mówię o tym pierwszy raz w moim życiu, bo nie rozmawiam na te tematy w ogóle - opowiada.

"Każdy ma prawo widzieć jego przeżycie tak jak chce"

Dodaje, że matce nie przeszkadzały wyjazdy do Niemiec. Co roku jeździła na wakacje, na letniska. Mój ojciec kupił samochód volkswagen, wszystkie wyroby niemieckie były okej. Ale jak słyszeli o Polsce dostawali bzika od razu. Nie mogę ich osądzać, ale wiem, że to jest normalna reakcja większości Żydów - mówi Lerner.

- Wszyscy wiedzieli, że obozy nie były polskie, były niemieckie. To oczywiste. Ja nie rozumiem o co chodzi. W ogóle nie rozumiem, dlaczego zaczęli tę idiotyczną sprawę. Już dawno rozmawiano o tym, i już dawno wszyscy się zgodzili, że to nie były polskie obozy. Nie wiem dlaczego znowu, i w takim momencie, na rocznicę Holocaustu - mówi kobieta.

- To było w Polsce. Ludzie z zagranicy, z Grecji - którzy znają tylko grecki - najgorzej cierpieli w Oświęcimiu. Oni nie znali żadnego innego języka. Jak ona ma powiedzieć? Ją posłali do Polski, ona była w lagrze w Polsce - opowiada z kolei Halina Birenbaum.

- To jest trudne, to jest bardzo skomplikowane. Obozy śmierci były niemieckie. Cały Holocaust jest niemiecki, ale wobec tej całej tragedii, tej całej masy śmierci, to już tam jest najważniejsza rzecz, żeby nie powiedzieć lager polski, i za to, żeby pójść do więzienia na trzy lata? - pyta poetka.

Dodaje, że byli różni Polacy.

- Byli Ci, którzy się przedzierali na aryjską stronę, z dobrym wyglądem. Nagle jakaś polska sąsiadka czy sąsiad poznał: a to ty tutaj, Żydówa, Żydówka. Już zbiegowisko, już policja, już zabierają - relacjonuje.

- Była też Polka, która trzymała dziewczynkę, potem poszła do Gestapo i przysięgała, że to jej córka. A Żyd ją zadenuncjował (złożył zawiadomienie - red.) bo znał, był sąsiadem. Sąsiedzi, tacy bliscy ludzie, jeśli byli przeciwnikami, albo jeśli okazali słabe charaktery - myśleli może, że tym się uratują - to to było jeszcze bardziej groźne. Oni byli blisko, przed nimi nie można się było schować - opowiada Birenbaum.

- Ja błagam o to, zwracam się do pana Dudy. Dla dobra Polski, dla dobrego imienia Polski - bo to nie dotyczy tylko Izraela, ale wszystkich Żydów na całym świecie - żeby nie przymuszali poprzez rozkaz: myśleć inaczej. Każdy, który przeżył ma prawo widzieć jego przeżycie tak jak on chce. Nie może się znaleźć na świecie człowiek, który mu powie jak inaczej to przeżyć. Dla mnie to jest najważniejsze - mówi Szmul Atzmon-Wircer.

Dziesięć lat temu Nora Lerner otrzymała w Pałacu Prezydenckim polskie obywatelstwo, w rocznicę marca 1968 roku. Sara Melzer planuje w tym roku - po raz pierwszy przyjechać do obozu w Bełżcu. Szmul Atzmon-Wircer przyjeżdża do Biłgoraju i występuje na deskach tamtejszego teatru. Do Polski, na obchody rocznicy powstania w getcie - po raz kolejny przyjedzie też Halina Birenbaum.

Autor: mnd/AG / Źródło: Czarno na białym TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

"To dla mnie zaszczyt być liderem listy PiS na Podkarpaciu w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego" - przekazał we wtorek wieczorem w mediach społecznościowych były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Daniel Obajtek "jedynką" PiS na Podkarpaciu

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Daniel Obajtek "jedynką" PiS na Podkarpaciu

Źródło:
tvn24.pl

Ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne "pogratulował polskiemu rządowi wszczęcia śledztwa", odnosząc się do doniesień medialnych sugerujących powiązania byłego już prezesa spółki Orlen Trading Switzerland z terrorystyczną organizacją Hezbollah. "Oczekujemy wyników dochodzenia" - napisał dyplomata w mediach społecznościowych.

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Orlen, Obajtek i pytanie o Hezbollah. Ambasador Izraela komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Ukraińskie władze opublikowały nagranie z kamery monitoringu, na którym widać ostrzał Odessy. W wyniku ataku doszło do serii eksplozji. Rosjanie uderzyli pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym w jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w mieście. Zginęło co najmniej pięć osób, a 32 zostały ranne.

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Uderzyli w Odessę pociskiem balistycznym z ładunkiem kasetowym. Nagranie z kamery monitoringu

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

Na indonezyjskiej wyspie Ruang wybuchł we wtorek wulkan. Kolumna erupcyjna osiągnęła wysokość pięciu kilometrów. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób - podała agencja Reuters. Służby ostrzegają przed możliwym wystąpieniem tsunami.

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Fontanna lawy i pyłu. Ewakuowano ponad 12 tysięcy osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, BNPB, PAP

Postawiono zarzuty dwóm mężczyznom, którzy we wrześniu ubiegłego roku, pod osłoną nocy, ścięli słynny jawor z Sycamore Gap w Parku Narodowym Northumberland w północno-wschodniej Anglii. Ścięcie drzewa wywołało oburzenie i rozpacz mieszkańców Wysp - donosi Reuters. 

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Ścięli jedno z najczęściej fotografowanych drzew w Wielkiej Brytanii. Usłyszeli zarzuty

Źródło:
Reuters

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "wielkim hamulcowym" rządowego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich jest wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i PSL. - Być może jest tak, że premier Kosiniak-Kamysz, ze względu na kolejne wybory - tym razem europejskie - nie chce dzisiaj powiedzieć, że zgadza się na rządowy projekt o związkach partnerskich - dodała.

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Źródło:
TVN24

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

Polsce będzie coś groziło, kiedy "w Unii nie będziemy i wtedy, kiedy Unia będzie od środka rozwalana" - mówiła w "Kropce nad i" ubiegająca się o mandat w PE Anita Kucharska-Dziedzic z Lewicy. Zdaniem posła klubu PiS i kandydata do europarlamentu Michała Wójcika "dzisiaj jest walka o suwerenność Polski".

Kucharska-Dziedzic o tym, co nam zagrozi poza Unią Europejską, Wójcik o "walce o suwerenności"

Kucharska-Dziedzic o tym, co nam zagrozi poza Unią Europejską, Wójcik o "walce o suwerenności"

Źródło:
TVN24

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek przebywa poza Polską - przekazał poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Jak dodał, został o tym poinformowany premier Donald Tusk. - Jest na Węgrzech, czyli schronił się u Orbana, czyli schronił się u swoich kontrahentów - dodał Szczerba w rozmowie z reporterką TVN24.

Szczerba: Obajtek przebywa poza Polską, przekazałem informację premierowi

Szczerba: Obajtek przebywa poza Polską, przekazałem informację premierowi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Obowiązek zbiórki opakowań po mleku i produktach mlecznych w ramach sytemu kaucyjnego zostanie przesunięty na 2026 rok - wynika z opublikowanego we wtorek projektu ustawy odnoszącego się do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Przedstawiciele branży napojowej oraz handlu apelowali wcześniej, aby spod systemu kaucyjnego wyłączyć opakowania po mleku i napojach mlecznych. W ich ocenie zbieranie takich opakowań mogłoby skończyć się "zafundowaniem sobie bomby biologicznej".

Branża ostrzegała przed "bombą biologiczną". Jest reakcja rządu

Branża ostrzegała przed "bombą biologiczną". Jest reakcja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Poinformował o tym we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Źródło:
PAP

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Trzech tajkonautów wróciło we wtorek na Ziemię. Tym samym zakończyła się ich sześciomiesięczna misja na chińskiej stacji kosmicznej Tiangong. - Jestem dumny z mojej ojczyzny - powiedział Tang Hongbo, jeden z tajkonautów.

Półroczna misja dobiegła końca. Tajkonauci wrócili na Ziemię

Półroczna misja dobiegła końca. Tajkonauci wrócili na Ziemię

Źródło:
Reuters, PAP, AP

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otwiera kwietniowy ranking zaufania CBOS. Tuż za liderem Polski 2050 uplasował się wicepremier, szef MON i koalicjant z Trzeciej Drogi - Władysław Kosiniak-Kamysz. Na trzecim miejscu, ex aequo, są prezydent stolicy Rafał Trzaskowski oraz prezydent RP Andrzej Duda. Z największą nieufnością spotyka się prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Liderzy Trzeciej Drogi na czele rankingu zaufania. Trzecie miejsce dla dwóch prezydentów

Liderzy Trzeciej Drogi na czele rankingu zaufania. Trzecie miejsce dla dwóch prezydentów

Źródło:
PAP

Obecność w Unii Europejskiej jest częścią naszej wielkiej, wspaniałej historii - powiedział prezydent Andrzej Duda w orędziu na 20-lecie członkostwa we Wspólnocie. - 1 maja 2004 roku to był bardzo dobry dzień dla Polski. Kilka pokoleń marzyło, by powrócić do politycznej wspólnoty zachodniego świata, zjednoczonej Europy - zaznaczył. Zachęcał też do udziału w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Od tego, jakich reprezentantów wybierzemy, będzie zależał kierunek, w którym będzie podążała Unia oraz to, jak polskie sprawy będą w Unii prowadzone - podkreślił prezydent.

Prezydent Andrzej Duda: 20 lat naszej obecności w Unii to wielki sukces każdego z nas

Prezydent Andrzej Duda: 20 lat naszej obecności w Unii to wielki sukces każdego z nas

Źródło:
tvn24.pl

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Nastoletni chłopiec zginął, a cztery inne osoby zostały ranne po wtorkowym ataku z użyciem miecza w Londynie. Sprawca został aresztowany przez policję. Służby twierdzą, że zdarzenie nie miało podłoża terrorystycznego.

Atak z użyciem miecza w Londynie. Policja o "wielu ofiarach"

Atak z użyciem miecza w Londynie. Policja o "wielu ofiarach"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl. BBC

49-letnia Suzanne Morphew wybrała się na przejażdżkę rowerową w maju 2020 r. Nigdy nie wróciła do domu. Po latach znaleziono jej szczątki. Sekcja zwłok, której wyniki przedstawiono wczoraj, wykazała, że kobieta ​​zmarła w wyniku zabójstwa. W jej organizmie stwierdzono obecność "mieszanki leków używanej do unieruchamiania zwierząt".

Sekcja zwłok zaginionej 49-latki. "Zabójstwo", w organizmie stwierdzono "leki do unieruchamiania zwierząt"

Sekcja zwłok zaginionej 49-latki. "Zabójstwo", w organizmie stwierdzono "leki do unieruchamiania zwierząt"

Źródło:
CNN, CBS, ABC News

Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Regulacja przedłuża ochronę tymczasową dla osób uciekających przed wojną do 30 września 2025 roku. Zmiany zakładają także wprowadzenie dodatkowego kryterium wypłaty 800 plus dla Ukraińców.

800 plus dla Ukraińców. Jest dodatkowy warunek

800 plus dla Ukraińców. Jest dodatkowy warunek

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda mianował generała broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a generała brygady Krzysztofa Stańczyka - dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej. Informację przekazało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent mianował wojskowych dowódców

Prezydent mianował wojskowych dowódców

Źródło:
PAP
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Na chwilę obecną są prowadzone trzy główne postępowania w sprawie Orlenu - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk na konferencji prasowej. Przekazał też, że w związku z tym doszło do przeszukań, między innymi u byłego prezesa koncernu Daniela Obajtka.

Prokurator krajowy: trzy główne postępowania w sprawie Orlenu

Prokurator krajowy: trzy główne postępowania w sprawie Orlenu

Źródło:
TVN24

13-letni chłopiec odnalazł na plaży plastikową figurkę-ośmiornicę słynnego producenta klocków. Jak podają brytyjskie media, jest ona jedną z kilku tysięcy, które wpadły do morza ponad ćwierć wieku temu w wyniku uderzenia fali w kontenerowiec Tokyo Express. Zbieracze zatopionych klocków tłumaczą, że ośmiornica jest postrzegana przez nich jako "święty Graal".

Poszukiwacze klocków z zatopionego transportu nazywają ją "świętym Graalem". 13-latek odnalazł rzadką figurkę

Poszukiwacze klocków z zatopionego transportu nazywają ją "świętym Graalem". 13-latek odnalazł rzadką figurkę

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24