Mieszkanie plus w Białej Podlaskiej. "Jak się powie 'Alternatywy 4', to taksówkarz wie, gdzie zawieźć"

[object Object]
Absurdalne "mieszkanie plus". "Jak się powie 'Alternatywy 4' to taksówkarz wie gdzie zawieźć"tvn24
wideo 2/3

Sztandarowy pomysł Prawa i Sprawiedliwości na kłopoty mieszkaniowe Polaków. Mieszkanie plus - tani wynajem, niski czynsz i wreszcie możliwość atrakcyjnego wykupu. Pierwsze klucze do takich lokali premier Mateusz Morawiecki uroczyście przekazał w Białej Podlaskiej. Program ma jednak swoje drugie, bardziej absurdalne oblicze, co pokazuje reporter "Czarno na białym".

Pod koniec maja w Białej Podlaskiej premier Mateusz Morawiecki przekazał symboliczne klucze pierwszym lokatorom programu Mieszkanie plus. Kilka ze zgromadzonych na uroczystości osób trzymało w rękach transparent z napisem "Alternatywy 4". Okazuje się, że wykreowana przez Stanisława Bareję fabuła z czasów PRL znalazła w tym mieście swoje odzwierciedlenie.

Dwa młode małżeństwa odbierały mieszkania na oczach mieszkańców i telewizyjnych kamer. Z góry, całości przyglądali się uzbrojeni funkcjonariusze i - jak tłumaczono - szczęśliwych posiadaczy kluczy ze względów bezpieczeństwa premiera zaprowadzono do najbliższego bloku, gdzie Morawiecki wręczył im prezenty i zrobił sobie z nimi pamiątkowe zdjęcie. Problem w tym, że to nie były ich mieszkania. Niecały miesiąc później te same pary reporter "Czarno na białym" znalazł w innym bloku.

- Jak się powie taksówkarzom "Alternatywy 4", to już wiedzą, gdzie zawieźć. W społeczeństwie Białej Podlaskiej już ta nazwa funkcjonuje - mówi Bogusław Broniewicz, prezes stowarzyszenia Biała Samorządowa, były polityk Platformy Obywatelskiej.

"Miał być czynsz X, a teraz ten X jest plus 3 złote"

Z jednym z nowych właścicieli reporter "Czarno na białym" wyliczył, czy przeprowadzka się opłacała. Okazuje się, że czynsz nie jest wcale mały i rożni się od tego, który jeszcze w zeszłym roku zapowiadał rząd. W Lubelskiem - zanim rząd zmienił zasady - miało być nieco ponad 10 złotych za metr kwadratowy, a jak wynika z umowy, jest 13 złotych i 75 groszy za metr kwadratowy.

- Ja wolę tu mieszkać, jest nadzieja, że to kiedyś będzie moje - mówi Maciej Makarewicz, lokator "mieszkania plus". Zarówno on, jak i jego żona są przekonani o tym, że podpisana przez nich umowa przewiduje możliwość wykupu mieszkania. Okazuje się jednak, że jest inaczej. W umowie ani razu nie pada słowo "wykup".

Kiedy podpisywali umowę na najem, nie było gotowych umów na wykup mieszkania, a tylko obietnica takiej możliwości. Dlatego wielu mieszkańców się gubi, a sprawę od kilku miesięcy krytykuje opozycyjne wobec władzy lokalne stowarzyszenie. - Co chwilę mówi się co innego - przekonuj Broniewicz.

Niejasne umowy

Bernadeta Puczka, prezes Zakładu Gospodarki Lokalowej w Białej Podlaskiej, zapytana o tę sprawę, odsyła do BGKN-u.

Mieszkania wybudowane w niewiele ponad rok w Białej Podlaskiej mają bowiem specyficzny status - wybudowano je na gruntach należących do miasta, ale za pieniądze państwowej spółki o nazwie Bank Gospodarstwa Krajowego-Nieruchomości, która finansuje program Mieszkanie plus.

Reporterzy "Czarno na białym" wysłali więc pytania do spółki. Odpowiedzi banku wskazują, że najemca "mieszkania plus" w Białej Podlaskiej podpisał umowę tylko na najem, a jeśli będzie chciał mieszkanie na własność, to "będzie podpisywał nową umowę". Będą na niej inne - prawdopodobnie wyższe - opłaty za metr kwadratowy. Jak czytamy, "spółka posiada już wyliczenia" tych kwot.

Umowy na program rządowy - w swoich zapisach - są równie, a może nawet bardziej bezlitosne, jak umowy z komercyjnym bankiem. Zakładają na przykład eksmisję bez wyroku sądu w ciągu 14 dni, po tym jak lokator nie zapłaci trzech z rzędu czynszów. Czyli lokator wraz z rodziną ląduje na bruku nawet bez mieszkania socjalnego. Nie ciąży na nim jednak kredyt, a jedynie zaległy czynsz.

Cena za pierwszeństwo

Mieszkania w Białej Podlaskiej początkowo miały być częściowo wykończone, ale kiedy powstawały - jako pierwsza taka inwestycja w kraju - rząd określił maksymalne stawki czynszu i w trosce o sukces inwestycji trzeba było ciąć koszty.

- Standard beznadziejny, wykończenia nie ma. Nie może przekroczyć 5 milionów złotych jeden budynek - mówił jeszcze w trakcie budowy jeden z inżynierów. To cena, jaką ta inwestycja i jej przyszli lokatorzy, zapłacili za palmę pierwszeństwa.

"Symboliczny podpis" prezydenta miasta

W grudniu 2016 roku na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie prezydent Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk, działacz Prawa i Sprawiedliwości, jako pierwszy samorządowiec przystąpił do programu Mieszkanie plus.

Stefaniuk podpisał umowę inwestycyjną, którą powinien podpisywać tylko prezes lokalnego Zakładu Gospodarki Lokalowej, bo formalnie to ta spółka przekazała miejskie grunty pod budowę.

Lokalne stowarzyszenie Biała Samorządowa mówi o samorządowej propagandzie i młodym prezydencie, który jako działacz Prawa i Sprawiedliwości chciał się wykazać przed prezesem partii. Bo to właśnie Jarosław Kaczyński osobiście rozpoczął budowę. - Prezydent Stefaniuk to człowiek nowego pokolenia, które ostatecznie zmieni nasz kraj - mówił wtedy prezes.

Wtedy rząd zakładał, że "mieszkania plus" będą tańsze niż mieszkania z wolnego rynku, ale rozporządzenie dotyczące maksymalnych stawek czynszu nie wytrzymało w starciu z cenami rynku budowlanego i już nie obowiązuje. Stąd, ponad rok po wbiciu łopaty, powstały mieszkania, w których czynsze są porównywalne z tymi na wolnym rynku i są dużo wyższe niż w mieszkaniach komunalnych.

Przykładu nie trzeba szukać daleko. Na przeciwko nowego bloku z programu Mieszkanie plus stoi taki sam, ale komunalny. W tym pierwszym czynsz wynosi 13,75 za metr kwadratowy, a w tym drugim 7,30. Bloki są identyczne. W dodatku te komunalne były w środku wykończone.

Renata Stasiewicz mieszka w komunalnym mieszkaniu ponad sześciu lat. Budowę "mieszkań plus" oglądała przez okna i zastanawiała się, jak to się stało, że tak szybko powstały, a w tym czasie nie powstały kolejne mieszkania komunalne.

Właściwie powstały, bo nowy samorząd zamiast wybudować trzy bloki komunalne - cały projekt łącznie z miejską działką - przeznaczył na budowę w ramach rządowego programu Mieszkanie plus.

Dwugłos w Białej Podlaskiej

- Jeżeli wziąć pod uwagę całą otoczkę propagandową, to prezydent (Stefaniuk) wie co robi. Spija śmietanę - mówi Andrzej Czapski, były prezydent Białej Podlaskiej, który sam zlecił budowę pierwszego z czterech zaplanowanych bloków komunalnych.

Stefaniuk przyznaje, że na kolejne bloki trudno było znaleźć pieniądze i kredyty. Pierwszy blok stanął w 2012 roku i kiedy pozostałe grunty pod budowę czekały na lepsze czasy, zmieniła się władza i zarząd spółki komunalnej. Bernadeta Puczka twierdzi, że "kiedy zmienił się zarząd, to spółka była w tragicznej sytuacji finansowej, były gigantyczne kredyty w szokujący sposób rozplanowane".

Oskarżając o zaniedbania poprzedni samorząd, prezes sugeruje, że miasto nie miało wyboru i chcąc budować w tym miejscu, musiało przystąpić do programu Mieszkanie plus.

Nie dodała jednak, że nowa władza sprzedała w Białej Podlaskiej wiele mieszkań z zasobów komunalnych z 50-procentową, a nawet 90-procentową bonifikatą. - Nie było możliwości wykorzystania tych pieniędzy, bo kwota była za niska - tłumaczy Puczka, a na sugestię, że być może upust był zbyt duży, odpowiada, że "był taki jak w innych miastach".

"Miasto pozbyło się swojego majątku"

Obecne władze naraziły się na oskarżenie, że źle zarządzają miejskim majątkiem, a bardziej zależy im na promowaniu politycznych projektów Prawa i Sprawiedliwości.

- Tam nie ma zabezpieczonych interesów miasta, a miasto pozbyło się części swojego majątku - podkreśla Broniewicz. Władze twierdzą, że miejskie grunty i projekt przekazało do spółki, w której większościowy udział ma bank zajmujący się budową "mieszkań plus".

Wszystko jest ponoć w porządku, więc lokatorami "mieszkań plus" zostali często ci, którzy czekali na tańsze mieszkania komunalne. Ale one nie powstały, bo w ich miejsce wybudowano "mieszkania plus".

Autor: ads\mtom / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjantka, która w Zakopanem podczas interwencji domowej sprawdziła trzeźwość prokuratora opiekującego się dzieckiem, stanie przed sądem apelacyjnym po tym, jak w pierwszej instancji została skazana za przekroczenie uprawnień. Policyjni związkowcy wyrok nazywają "farsą" i "bronieniem swoich".

Policjantka sprawdziła trzeźwość prokuratora. Sąd skazał ją za przekroczenie uprawnień

Policjantka sprawdziła trzeźwość prokuratora. Sąd skazał ją za przekroczenie uprawnień

Źródło:
PAP

Rolą żołnierzy północnokoreańskich, którzy już walczą w obwodzie kurskim w Rosji, jest zastąpienie sił rosyjskich, które zostaną przerzucone na front we wschodniej Ukrainie - prognozował w rozmowie z Radiem Swoboda Andrij Kowałenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji, które podlega Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Ocenił, że w najbliższym czasie Rosja przerzuci do obwodu kurskiego wszystkie północnokoreańskie oddziały, które liczą co najmniej 12 tysięcy żołnierzy.

"Ci, którzy przeżyją, będą musieli zastąpić Rosjan"

"Ci, którzy przeżyją, będą musieli zastąpić Rosjan"

Źródło:
Radio Swoboda

10-letni Michał w czwartek rano wyszedł z domu do miejsca pracy jednego z rodziców i zaginął. Po raz ostatni widziany był w Mysłowicach (Śląskie) na ulicy Towarowej. Poszukiwania trwały kilka godzin. Po południu policja poinformowała, że chłopiec się odnalazł na terenie Zabrza. 

10-letni Michał wyszedł rano z domu i zniknął. Poszukiwania trwały kilka godzin

10-letni Michał wyszedł rano z domu i zniknął. Poszukiwania trwały kilka godzin

Aktualizacja:
Źródło:
KMP w Mysłowicach, TVN24

Pod Grodziskiem Wielkopolskim rodzina zatruła się środkiem do zwalczania gryzoni. Zaniepokojona stanem swojej trzyletniej córeczki matka wzywała karetkę pogotowia. Dyspozytor odmówił jednak jej wysłania. Matka sama zawiozła ją do szpitala, gdzie dziewczynka zmarła. Powołany został już specjalny zespół pod nadzorem wojewody wielkopolskiej, który ma tę sprawę wyjaśnić.

Matka wzywała karetkę do trzyletniej córki. Dyspozytor odmówił jej wysłania. Dziecko nie żyje

Matka wzywała karetkę do trzyletniej córki. Dyspozytor odmówił jej wysłania. Dziecko nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej proponuje przesunięcie podwyżki zasiłku pogrzebowego - wynika z opublikowanego projektu ustawy. Według poprzednich założeń świadczenie miało wzrosnąć do 7000 złotych w ciągu 14 dni od momentu wejścia w życie regulacji.

Nowy plan w sprawie podwyżki zasiłku pogrzebowego

Nowy plan w sprawie podwyżki zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

53-latka z Lubina na Dolnym Śląsku straciła oszczędności życia. Kolejny raz uwierzyła oszustom, którzy tym razem podszyli się pod kancelarię prawną. Oszuści obiecują osobom oszukanym na rynku kryptowalut, że odzyskają utracone przez nich środki. "Uważajmy, to nowy rodzaj oszustwa" - apelują policjanci.

Oszukują już raz oszukanych, podszywając się pod kancelarie prawne

Oszukują już raz oszukanych, podszywając się pod kancelarie prawne

Źródło:
tvn24.pl

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

37-letni Mateusz M., podejrzany o spowodowanie katastrofy drogowej na S7 w Borkowie koło Gdańska, nie trafi do aresztu. Musi jednak wpłacić poręczenie majątkowe w wysokości 100 tysięcy złotych. Objęty pozostanie dozorem i siedem razy w tygodniu musi stawiać się we właściwej jednostce policji. Tak zdecydował w czwartek, 7 listopada, Sąd Okręgowy w Gdańsku.

Podejrzany o doprowadzenie do karambolu na S7 nie trafi do aresztu, ale musi wpłacić poręczenie

Podejrzany o doprowadzenie do karambolu na S7 nie trafi do aresztu, ale musi wpłacić poręczenie

Źródło:
PAP

Oliver Varhelyi jest węgierskim kandydatem na komisarza do spraw zdrowia i dobrostanu zwierząt w Parlamencie Europejskim. W czwartek ogłoszono, że nie przeszedł wysłuchania w PE. Do poniedziałku musi przekazać odpowiedzi na dodatkowe pytania pisemne. Wówczas zapadnie ostateczna decyzja.

Jako pierwszy nie przeszedł wysłuchania w Parlamencie Europejskim

Jako pierwszy nie przeszedł wysłuchania w Parlamencie Europejskim

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski pytany o upadek koalicji rządzącej w Niemczech, podkreślił, że ten kraj pozostaje ważnym partnerem dla Polski. Zapowiedział spotkanie Trójkąta Weimarskiego w Warszawie w przyszłym miesiącu oraz "pilniejsze konsultacje" z partnerami z Niemiec i Francji. Po raz kolejny odniósł się też do zwycięstwa Donalda Trumpa.

Sikorski o sytuacji w Niemczech. Mówi o Trójkącie Weimarskim i "pilniejszych" konsultacjach

Sikorski o sytuacji w Niemczech. Mówi o Trójkącie Weimarskim i "pilniejszych" konsultacjach

Źródło:
TVN24, PAP

W zapiekance makaronowej z kurczakiem, którą zatruło się kilkudziesięciu pracowników zachodniopomorskiej firmy, znaleziono enterotoksynę gronkowcową. Miejsce, z którego była zapiekanka, zamknięto, a produkcję wstrzymano. - Na razie nie wystawiono żadnego mandatu - powiedziała dyrektorka granicznego sanepidu w Szczecinie.

Kilkadziesiąt osób zatruło się po zjedzeniu zapiekanki. Wiadomo, co w niej było

Kilkadziesiąt osób zatruło się po zjedzeniu zapiekanki. Wiadomo, co w niej było

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do warszawskiej siedziby Polsatu - przekazał w czwartek rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jacek Dobrzyński. "Poprosili o wydanie dokumentacji związanej z umowami z TVP", a "dokumentacja została przekazana" - poinformował rzecznik Grupy Polsat Plus Tomasz Matwiejczuk.

Funkcjonariusze CBA weszli do siedziby Polsatu

Funkcjonariusze CBA weszli do siedziby Polsatu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Eurostat opublikował najnowsze dane na temat wysokości zarobków w Unii Europejskiej. Średnia roczna pensja w krajach Wspólnoty wyniosła 37 900 euro (w przeliczeniu to około 164 tysięcy złotych). Oznacza to wzrost o 6,5 procent rok do roku. Jak na tym tle wypada Polska?

Unijna mapa zarobków. Ogromne różnice

Unijna mapa zarobków. Ogromne różnice

Źródło:
tvn24.pl

Po rozpadzie koalicji rządowej w Niemczech, do którego doprowadziło zdymisjonowanie ministra finansów przez kanclerza Olafa Scholza, dwóch kolejnych ministrów z ramienia FDP ogłosiło rezygnację. W związku z utratą większości przez rząd, opozycja wzywa do przyśpieszonych wyborów. Prezydent Frank-Walter Steinmeier zadeklarował, że jest gotów podjąć decyzję o rozwiązaniu Bundestagu. - Koniec koalicji to nie koniec świata - ocenił. 

Kolejni ministrowie opuszczają rząd. Prezydent: koniec koalicji to nie koniec świata

Kolejni ministrowie opuszczają rząd. Prezydent: koniec koalicji to nie koniec świata

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Niszczycielskie pożary szaleją w hrabstwie Ventura w Kalifornii. Uszkodzonych lub zniszczonych jest wiele budynków. Do szpitali trafią ranne osoby, a kilkanaście tysięcy mieszkańców wezwano do ewakuacji. Straż informuje, że akcję gaśniczą utrudnia "ekstremalny wiatr".

Domy stanęły w płomieniach, tysiące ludzi do ewakuacji. Sytuacja jest "szczególnie niebezpieczna"

Domy stanęły w płomieniach, tysiące ludzi do ewakuacji. Sytuacja jest "szczególnie niebezpieczna"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN

Starorzecze Wisły w rejonie Podgórek Tynieckich w Krakowie zostało rozjechane przez koparkę, która pracowała tam na zlecenie krakowskich Wodociągów. Pracownicy Wód Polskich zawiadomili policję. Ciężki sprzęt wyciągał z wody między innymi konary drzew, w których gniazdowały ptaki i tarły się ryby. Pracownicy wykarczowali też rośliny wzdłuż brzegów.

Koparka rozjechała brzegi starej Wisły, prace zleciła miejska spółka. "Zbrodnia na naturze"

Koparka rozjechała brzegi starej Wisły, prace zleciła miejska spółka. "Zbrodnia na naturze"

Źródło:
tvn24.pl

11 listopada, czyli Święto Niepodległości, w tym roku przypada na poniedziałek. Dla wielu Polaków to okazja do przedłużonego odpoczynku od pracy i szkoły. Jaka będzie pogoda w długi weekend? Sprawdź.

Zbliża się kolejny długi weekend. Oto prognoza pogody

Zbliża się kolejny długi weekend. Oto prognoza pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zarzut paserstwa usłyszał mężczyzna, który przewoził na lawecie ukradzione kilka dni temu w Berlinie porsche. Szacunkowa wartość pojazdu to ponad milion złotych.

Na lawecie wiózł skradzione porsche o wartości ponad miliona złotych

Na lawecie wiózł skradzione porsche o wartości ponad miliona złotych

Źródło:
PAP

W Otwocku pieszy przebiegał przez pasy i został potrącony przez nadjeżdżający samochód. Za całe zajście obwiniał kierowcę. Przejście było objęte monitoringiem, a zarejestrowane wideo rozwiało wątpliwości policji. 23-letni pieszy został ukarany mandatem. Policja pokazuje też nagranie ze zdarzenia.

Przebiegał przez pasy tuż przed autem, został potrącony i obwiniał kierowcę. Monitoring wszystko wyjaśnił

Przebiegał przez pasy tuż przed autem, został potrącony i obwiniał kierowcę. Monitoring wszystko wyjaśnił

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Radosław M., który śmiertelnie pobił trzyletniego syna swojej konkubiny, spędzi w więzieniu 15 lat. Taką decyzję w czwartek podjął Sąd Najwyższy, oddalając kasację Rzecznika Praw Dziecka.

Śmiertelne pobił trzyletniego syna konkubiny. Spędzi w więzieniu 15 lat

Śmiertelne pobił trzyletniego syna konkubiny. Spędzi w więzieniu 15 lat

Źródło:
PAP

Awanturujący się w samolocie pasażer nie odleciał z Lotniska Chopina. Zamiast tego trafił na izbę wytrzeźwień. "Dowieziony samochodem, a nie samolotem, z pomocą strażników miejskich, a nie pilotów" - podała straż miejska.

Pijany awanturował się na pokładzie. Z Okęcia nie odleciał, pojechał na Kolską

Pijany awanturował się na pokładzie. Z Okęcia nie odleciał, pojechał na Kolską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Kiedy pracodawcy będą musieli zaoferować obcokrajowcowi umowę o pracę? - Jeśli praca jest świadczona pod kierownictwem pracodawcy i w miejscu oraz czasie przez niego wyznaczonym, jest odpłatna, to powinna być podpisana umowa o pracę. Dotyczy to wszystkich, i Polaków, i cudzoziemców - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Ewa Flaszyńska, dyrektorka departamentu rynku pracy w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

"Istotna zmiana" w sprawie umów o pracę

"Istotna zmiana" w sprawie umów o pracę

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy ustalili skład tajemniczych czarnych kulek, które w październiku pojawiły się na plażach w Sydney. Od momentu ich wykrycia popularne wśród turystów miejsca zostały zamknięte. Badania wykazały, że grudki są złożone z ludzkich odchodów i włosów, metamfetaminy, kwasów tłuszczowych i wielu innych substancji.

Obrzydliwe rozwiązanie fascynującej zagadki. "Śmierdzą gorzej niż cokolwiek, co kiedykolwiek wąchałeś"

Obrzydliwe rozwiązanie fascynującej zagadki. "Śmierdzą gorzej niż cokolwiek, co kiedykolwiek wąchałeś"

Źródło:
CNN

Europejscy przywódcy oraz szefowie unijnych instytucji uczestniczą w czwartek w Budapeszcie w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej. Dzień później, w tym samym mieście, wezmą udział w nieformalnym posiedzeniu przywódców państw UE. W stolicy Węgier obecni są między innymi premier Donald Tusk oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Trwa szczyt w Budapeszcie. Wśród uczestników Donald Tusk i Wołodymyr Zełenski

Trwa szczyt w Budapeszcie. Wśród uczestników Donald Tusk i Wołodymyr Zełenski

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wynik wyborów prezydenckich w USA będzie mieć znaczenie nie tylko dla Stanów Zjednoczonych. Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu został przyjęty na świecie z różnymi emocjami. Stacja CNN przeanalizowała, co druga kadencja Trumpa może oznaczać dla najważniejszych regionów globu.

Co zwycięstwo Trumpa oznacza dla kluczowych regionów na świecie

Co zwycięstwo Trumpa oznacza dla kluczowych regionów na świecie

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Rok temu zmarła mama ośmioletniego Emila. Później okrutną diagnozę usłyszał również jego tata - u ojca chłopca zdiagnozowano nowotwór płuc w zaawansowanym stadium. Umierający ojciec szuka teraz dla swojego synka nowej, kochającej rodziny. Materiał "Uwagi!" TVN.

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Źródło:
TVN Uwaga!

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała w czwartek, że wyznaczono termin ekstradycji Łukasza Ż. Niemcy zgodziły się wydać polskim służbom podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej, do którego doszło w połowie września.

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Trump to marka. Amerykanie myślą: on już taki jest, wolno mu więcej"

"Trump to marka. Amerykanie myślą: on już taki jest, wolno mu więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To była jedna z niezobowiązujących rozmów na temat samych ambicji ministra Jacka Siewiery. Nie zadeklarowaliśmy poparcia wobec żadnego kandydata - powiedział TVN24 rzecznik PSL, wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyk pytany, czy PSL rozmawiał z szefem BBN o jego potencjalnej kandydaturze prezydenckiej.

"Niezobowiązująca rozmowa" PSL z Siewierą. "Nadmiernie przyjął do siebie niektóre z własnych ambicji"

"Niezobowiązująca rozmowa" PSL z Siewierą. "Nadmiernie przyjął do siebie niektóre z własnych ambicji"

Źródło:
TVN24

Blisko 30 związków z kopalni i elektrowni w Bełchatowie i Turowie zwróciło się do premiera Donalda Tuska. Związkowcy apelują o powstanie w regionie bełchatowskim elektrowni jądrowej. Ich zdaniem pozwoli to uniknąć katastrofy społecznej, ekonomicznej i środowiskowej.

Apel do premiera Tuska. "Jesteśmy zdeterminowani"

Apel do premiera Tuska. "Jesteśmy zdeterminowani"

Źródło:
PAP

W czwartek Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, wrócił do tematu wspólnego kandydata koalicji na prezydenta i wskazał swojego faworyta. - Ja jestem oczywiście zwolennikiem tego, żeby wspólnym kandydatem był ktoś, kto ma największe szanse na pokonanie kandydata PiS-u, bo łączy różne środowiska - mówił polityk.

Kosiniak-Kamysz wraca z propozycją dla koalicji. Wymienia nazwisko kandydata

Kosiniak-Kamysz wraca z propozycją dla koalicji. Wymienia nazwisko kandydata

Źródło:
Radio Zet

Podczas sobotniego spotkania zarządu Platformy Obywatelskiej ma być poruszony temat kandydata ugrupowania w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Wolę startu w nich wyrażają prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W sobotę spotyka się zarząd Platformy Obywatelskiej. Zapadnie decyzja w sprawie wyborów prezydenckich?

W sobotę spotyka się zarząd Platformy Obywatelskiej. Zapadnie decyzja w sprawie wyborów prezydenckich?

Źródło:
TVN24

Od czwartku 7 listopada możemy oglądać w kinach najnowszą odsłonę świątecznego hitu - "Listy do M. Pożegnania i powroty". W szóstej komedii z tej serii oglądamy dobrze znanych bohaterów, ale jest też kilka zaskoczeń. Zapytaliśmy o nie scenarzystę "Listów do M." Mariusza Kuczewskiego.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

Źródło:
tvn24.pl
Jego zdjęcie obiegło sieć. Czy Jumbo wrócił na łańcuch?

Jego zdjęcie obiegło sieć. Czy Jumbo wrócił na łańcuch?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Aż trzy obsypane nagrodami Akademii Filmowej filmy będą miały w najbliższych dniach premierę na platformie Max. Wśród nich jest słynny "Gladiator" Ridleya Scotta, ale też znakomita komedia z Cher i dramat kostiumowy Martina Scorsese.

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Źródło:
tvn24.pl