Dziewięciu cudzoziemców znalazła lubuska straż graniczna w łotewskim tirze. Czeczenka z dwojgiem dzieci i sześciu pozostałych cudzoziemców, próbowali nielegalnie przedostać się do Francji.
W kabinie pojazdu, obok dwóch kierowców jechała Czeczenka z dziećmi: dziewięcio- i jedenastoletnim. Sześciu kolejnych cudzoziemców – dwóch Czeczenów, Turka oraz trzech mężczyzn nieustalonej jeszcze narodowości - strażnicy znaleźli w skrzyniach narzędziowych pod podwoziem naczepy-chłodni.
Jak zeznali obcokrajowcy, celem ich podróży miała być Francja. Czeczeni, zanim wyruszyli w drogę do Europy Zachodniej, mieszkali w ośrodkach dla cudzoziemców niedaleko Warszawy - ustaliła policja.
Pogranicznicy wspólnie z policją zatrzymali pojazd do kontroli na drodze krajowej nr 2, około ośmiu kilometrów przed przejściem w Świecku. Volvo przewoziło torf zapakowany w foliowe worki.
Zatrzymano obu kierowców volvo - ojca i syna – obywateli Łotwy. Za udzielanie pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy państwowej grozi im do trzech lat więzienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24