- Nie mamy podstawy prawnej, aby egzaminować - powiedział w TVN24 Sławomir Malinowski z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie. O północy rozporządzenie o egzaminowaniu kierowców straciło ważność, dlatego część ośrodków w kraju przełożyła egzaminy. "Można egzaminować na prawo jazdy" - poinformowało w komunikacie Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Po godzinie 10.00 ministerstwo opublikowało odpowiednie rozporządzenie.
Jak powiedział na antenie TVN24, Sławomir Malinowski, z warszawskiego WORD-u, o północy rozporządzenie, na podstawie, którego egzaminy na prawo jazdy były przeprowadzane, straciło ważność. - Nowe nie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw. Nie mamy podstawy prawnej, żeby przeprowadzać egzaminy państwowe na prawo jazdy - mówił rano.
Tłumaczył że, sytuacja dotyczy całego kraju. - Praktycznie żaden WORD dzisiaj nie powinien przeprowadzać egzaminu państwowego, bo nie ma aktu prawnego pozwalającego na jego przeprowadzenie - podkreślił Malinowski.
- Od godz. 6 nie przeprowadzamy egzaminów. Przepraszamy za utrudnienia. Proponujemy terminy w dniach następnych bez żadnej dodatkowej opłaty- zaznaczył. Dodał, że ministerstwo infrastruktury może się tylko wypowiedzieć, do kiedy potrwają utrudnia.
W rozmowie z reporterką TVN24 Malinowski powiedział, że w Warszawie od godziny 6.00 50 osób nie przystąpiło do egzaminu praktycznego oraz ok. 50 osób do egzaminu teoretycznego. Dodał, że jeśli problem będzie trwał przez cały dzień, dotknie około 500 osób.
Decyzję o nie egzaminowaniu przyszłych kierowców, do czasu opublikowania rozporządzenia, podjął również ośrodek w Radomiu, Bydgoszczy, Włocławku oraz w Częstochowie. Osoby, które były dzisiaj zapisane na egzamin w Częstochowie, będą mogły go zdawać w sobotę na koszt WORD-u. W pozostałych siedmiu ośrodkach w woj. śląskim egzaminy odbywają się normalnie.
"Nie widzimy podstaw, żeby przerywać egzaminy"
Przyszłych kierowców egzaminują również ośrodki w Szczecinie, Poznaniu, Łodzi, Białymstoku oraz ośrodkach w Małopolsce. Zdaniem kierownictwa WORD-ów pozwala im na to ustawa, która wciąż obowiązuje.
- Uważamy, że dla dobra obywatela powinny (egzaminy - red.) trwać. Nie widzimy podstaw, żeby przerywać egzaminy. Ustawa obowiązuje, a jest ona aktem prawnym wyższego rzędu. Bazujemy na tym - powiedział Cezary Tkaczyk, dyrektor WORD-u w Szczecinie.
- Gdyby przez miesiąc nie było opublikowane rozporządzenie, to w takim wypadku mielibyśmy nie egzaminować? To jest jakiś absurd - dodał. Jego zdaniem, na chwilę obecną lepszym rozwiązaniem jest przeprowadzanie egzaminów niż ich zawieszenie nie wiadomo na jaki czas. - Wiemy, że rozporządzenie jest podpisane, jest nam znane. Zmiany są naprawdę kosmetyczne - zaznaczył.
Nie egzaminują:
Warszawa, Radom, Częstochowa, Włocławek, Bydgoszcz
Egzaminują:
Szczecin, Poznań, Łódź, Białystok, Katowice, Bielsko Biała, Bytom, Dąbrowa Górnicza, Rybnik, Jastrzębie Zdrój, Tychy, ośrodki w Małopolsce.
Ministerstwo odpowiada i przeprasza
W czwartek przed południem rzeczniczka Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa poinformowała, że można egzaminować na prawo jazdy. Po 10.00 resort opublikował w Dzienniku Ustaw odpowiednie rozporządzenie.
"Przyczyną opóźnienia w wydaniu rozporządzeń była konieczność dwukrotnego dostosowania projektów rozporządzeń do zmian wprowadzających system CEPIK 2.0, a następnie do zmian przesuwających wejście w życie przepisów wprowadzających CEPIK 2.0. na przełomie 2015 i 2016 r. Konieczne było przeprowadzenie po raz kolejny wymaganych uzgodnień międzyresortowych. Dodatkowo rozporządzenia wymagały uzyskania kontrasygnaty MSWiA i MON" - dodała.
Jednocześnie rzeczniczka w imieniu ministerstwa przeprosiła kandydatów na kierowców "za powstałe niedogodności". Zwróciła się także do dyrektorów WORD-ów, by ci przeprowadzali egzaminy "na dotychczasowych zasadach, mając na względzie interes osób przystępujących do egzaminu na prawo jazdy".
Autor: js,ts/gry / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24